Bedzie w 5 postaciach Scary Spice, Sporty Spice, Ginger Spice, Baby Spice, i Posh Spice.
A tak na serio ile mogby byc warty D700 w wersji wydmuszkowej? obdarty z LV lampki horyzontu itp...
Wersja do druku
Bedzie w 5 postaciach Scary Spice, Sporty Spice, Ginger Spice, Baby Spice, i Posh Spice.
A tak na serio ile mogby byc warty D700 w wersji wydmuszkowej? obdarty z LV lampki horyzontu itp...
bardzo ciekawy artykuł http://luminous-landscape.com/review...thoughts.shtml
Ciekawy - ale autor nie zdobył się na "oczywistą-u-nas-na-CB-konkluzję", że żeby nie wpaść w pułapkę Nikona, Canon wypuści dwie "nowe piątki" - spasioną i wyposzczoną (oj, już nie wracajmy z tym do teologicznej analogii ;)) Przypomni sobie o ECF, OLED-ach (dla wielbicieli histogramów w słońcu), itd., i "będzie płacz i zgrzytanie zębów" nad kartą kredytową.
Tak czy owak, Ds-y wziemiowstąpią z ceną ;)
Tak na prawdę to Canon przez to, że tyle czekał z odnowieniem 5-tki ma obecnie niezwykle dużą swobodę ruchu.
A ja najpierw myślałem że plan mają jeden: jak zarobić więcej kasy na nowej "piątce".
Teraz pocieszam się - postanowili że: "...do czasu usunięcia zaistniałych usterek/problemów dotyczących prototypowego modelu następcy 5D wstrzymujemy się z jakimikolwiek informacjami.."
Czyli tłumacząc "na nasze" - mają jakies poważne problemy które blokują przecieki - żeby się nie zbłaźnić obietnicami bez pokrycia.
A z drugiej strony - nie chcą pozwolić sobie na wypuszczenie knota który i konkurencja i użytkownicy - śmiechem wykończą.
No - ma być "jakość" a nie JAKOŚ.
I dlatego cisza.
Sal i Akustyk:
Tak a propos kotletów, Piątke ma to coś wsobie co mój kumpel dobrze nazwał: Ty jak robisz tym aparatem nawet zdjęcia na imieninach cioci to mega wychodzą : )
No a jak do tego się dołoży że lepsze jest wrogiem dobrego to juz wogóle co tu gadac o Marku Drugim :D
to chyba jednak nie to. Corwin pisał, że będą de facto 3 puszki, włączając stare 5D jako low end. Sprzedawanie droższego modelu na pewno Canonowi nie zaszkodzi ;)
IMHO raczej po zeszłej jesieni Canon chce uniknąć podobnej wpadki - poczeka aż Nikon się wystrzela i odpowie. To bezpieczniejsze, można jeszcze zareagować i odpowiedzieć silniej lub agresywniej cenowo. Dlatego wydaje mi się, że w przeciwieństwie do poprzednich lat kiedy to był niekwestionowanym liderem i pokazywał jako pierwszy juz w sierpniu informacje o nowych modelach, które konkurencja musiała gonić, tak teraz będzie czekał do mocnego uderzenia na samej Fotokinie. Tak mi się widzi.