Odp: Kalibracja 5d3 - sens?
Cytat:
Zamieszczone przez
kaindox
Co to oznacza dla Canona chyba nie muszę tłumaczyć.
Chętnie bym jednak zobaczył wytłumaczenie, co to oznacza dla Canona :)
Zgadzam się z Kolekcjonerem.
Wątek opisuje przypadki dwóch wadliwych [?] egzemplarzy aparatu, które nie zostały naprawione, a posiadacze zostali olani przez lokalnego przedstawiciela. Nic więcej z tego nie wynika.
Canon nie upadnie. Ba, Canon nawet nie zauważy foszka (proszę wybaczyć nasycone słownictwo) garstki użytkowników jakiegoś tam forum z jakiegoś tam dziwnego kraju (gdzie ten aparat jest wart ~8 miesięcznych przeciętnych pensji). Nikt nawet nie ruszy koniuszkiem brwi z powodu jakichś tam wpisów na forum.
Osobiście proponuję podejść do zakupu tego aparatu tak samo, jak do zakupu czegokolwiek innego. Chcesz kupić TV? Proszę bardzo, wybierasz model i sprawdzasz jego opinie na sieci. Jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że znajdziesz jakieś negatywne opinie, historie mrożące krew w żyłach, opisujące katastroficzne następstwa zakupu tego TV. Podobnie jest z Canonem. Tak jak Toshiba, HP, Fiat, Dell, Zanussi, Samsung, itd, itp, sprzedaje od czasu do czasu bubla i ma gdzieś kupującego. Który potem tworzy wątek w internecie.
PS. Nie, nie pracuję dla Canona :P
Odp: Kalibracja 5d3 - sens?
Ale myślę, że nikt tu nie twierdzi, że Canon zbankrutuje. Jednak Polska to nie USA. Tutaj piątek nie sprzedaje się w tysiącach. I jeżeli kilkadziesiąt osób jej nie kupi bo wątek, to może handlowiec od piątki nie wyrobi planu. A to już zaboli.
Poza tym skutki dla Canona to jedno. Ja jako egoista, patrzę na skutki dla mnie. Ja nie kupiłem. I dla mnie jest to wystarczający powód istnienia takiego wątku.
Odp: Kalibracja 5d3 - sens?
Cytat:
Zamieszczone przez
algha
jeżeli kilkadziesiąt osób jej nie kupi bo wątek, to może handlowiec od piątki nie wyrobi planu. A to już zaboli.
A może w tym jest problem, że jak wymienią te dwie sztuki, to będą mieli aż kilka procent zwrotów :confused:
Cytat:
Zamieszczone przez
algha
Poza tym skutki dla Canona to jedno. Ja jako egoista, patrzę na skutki dla mnie. Ja nie kupiłem. I dla mnie jest to wystarczający powód istnienia takiego wątku.
Ja też jeszcze nie. :evil: Z jednej strony IMO gorszące jest to, że sprawy tych reklamacji nie są załatwione = jednoznacznie rozstrzygnięte/chociaż o przypadek habakuka nie jest dla mnie zupełnie jasny, bo dostał sprzęt na wymianę, z którego jednak też nie był tak całkiem zadowolony, ale potem kupił następny egzemplarz, który wstępnie go zadowalał :confused: /. Z drugiej strony optymistycznie nastraja fakt, że takich przypadków jednak nie przybywa. :idea:
Odp: Kalibracja 5d3 - sens?
Cytat:
Zamieszczone przez jagular
Wątek opisuje przypadki dwóch wadliwych [?] egzemplarzy aparatu, które nie zostały naprawione, a posiadacze zostali olani przez lokalnego przedstawiciela. Nic więcej z tego nie wynika.
Masz wątpliwości, że nie działają? Bo skąd ten znak zapytania? Bardzo nie podoba mi się na tym forum próba robienia z interlokutorów idiotów. Dostrzegalne u kilku osób w tym wątku.
A wynika tyle, że jak kupisz aparat z niedziałającym AF to możesz go wyrzucić i kupić drugi. Bo przewinął się tu jeszcze 7D. I było wspominane jeszcze o kilku egzemplarzach...
Odp: Kalibracja 5d3 - sens?
Przeciez Adamowi wymieniono na inny egzemplarz.
Odp: Kalibracja 5d3 - sens?
popsute 5d3 jest w serwisie od 2-3 m-cy. w jej miejsce dostałem inną, nie na zasadzie gwarancyjnej wymiany, lecz bezterminowego wypożyczenia. pracuje nieźle i w sumie mam już nadzieję, że tamtej nie naprawią, a ta "wypożyczona" zostanie u mnie bezterminowo.
kolejną kupiłem - 4 na 6tce - i działa świetnie.
dla mnie to są woły robocze, nie ma czasu na obrażanie.
przykra sytuacja Zaix. trudno coś radzić, mnie najbardziej w kontaktach z CP pomógł sprzedawca (Fotoaparaciki).
Trzymam kciuki.
Odp: Kalibracja 5d3 - sens?
Cytat:
Zamieszczone przez
habakuk
popsute 5d3 jest w serwisie od 2-3 m-cy. w jej miejsce dostałem inną, nie na zasadzie gwarancyjnej wymiany, lecz bezterminowego wypożyczenia. pracuje nieźle i w sumie mam już nadzieję, że tamtej nie naprawią, a ta "wypożyczona" zostanie u mnie bezterminowo.
W takiej sytuacji CP i E-CSI pozostałby już tylko jeden niezadowolony posiadacz 5D3 - zaix. Może też powinien skorzystać z pomocy sprzedawcy felernej puszki :confused: Też trzymam kciuki.
Cytat:
Zamieszczone przez
habakuk
kolejną kupiłem - 4 na 6tce - i działa świetnie
Takie deklaracje przybliżają mnie do zmiany zajętej pozycji :)
Odp: Kalibracja 5d3 - sens?
Cytat:
Zamieszczone przez
Sunders
W takiej sytuacji CP i E-CSI pozostałby już tylko jeden niezadowolony posiadacz 5D3 - zaix.
w czasie trwania całej sprawy pisało/dzwoniło do mnie wiele osób. nie wszyscy udzielają się tutaj, nie każdy chce o problemach pisać publicznie. tych przypadków jest więcej.
jednak sprawne 5d3 działa niesamowicie i ja wyboru nie miałem. a nikona też mam ;)
Odp: Kalibracja 5d3 - sens?
Cytat:
Zamieszczone przez
jellyeater
Masz wątpliwości, że nie działają? Bo skąd ten znak zapytania? Bardzo nie podoba mi się na tym forum próba robienia z interlokutorów idiotów. Dostrzegalne u kilku osób w tym wątku.
Przyhamuj tygrysie :)
Nie twierdzę, że to jest ściema - poczytaj moje posty. Dokładniej. Twierdzę jedynie, że nie mam pojęcia, jako osoba czytająca o sprawie w internecie, co dokładnie tym aparatom jest, że są "nienaprawialne".
Strzelam (jak wszyscy oprócz posiadaczy tutaj - w końcu jedynie się możemy domyślać), że jakiś przemęczony japoński kolega, który je składał, złożył je po prostu źle. Są krzywe. W przypadku mniej delikatnych urządzeń naprawia się to młotkiem, ale tutaj to nie pomoże - pozostaje wymiana wszystkiego oprócz paska na szyję i osłonki wizjera.
Cytat:
Zamieszczone przez
algha
Ale myślę, że nikt tu nie twierdzi, że Canon zbankrutuje. Jednak Polska to nie USA. Tutaj piątek nie sprzedaje się w tysiącach. I jeżeli kilkadziesiąt osób jej nie kupi bo wątek, to może handlowiec od piątki nie wyrobi planu. A to już zaboli.
Poza tym skutki dla Canona to jedno. Ja jako egoista, patrzę na skutki dla mnie. Ja nie kupiłem. I dla mnie jest to wystarczający powód istnienia takiego wątku.
No tak, skromność...dopóki nie twierdzisz, że jako jednostka, masz wpływ na cokolwiek, to wszystko jest kuul.
W USA też by nic z tego nie było. Serio. Nie lubię strzelać jakimiś paralelami, ale przypomnijmy sobie swąd, jaki się pojawił po ujawnieniu, że AF w 1D Mark III jest spaprany. Sprawa obiegła cały glob, była na tyle poważna, że Canon się przyznał, robił darmowy serwis, przedłużał gwarancję, było dużo uśmiechania i gadania - ale swąd pozostał. Czy tak duży problem w reporterskim topowym aparacie (a przynajmniej w części egzemplarzy) zmienił rozkład sił? Canon dostał przez to przez plecy od rynku? Odpowiedzią może być przykładowo statystyka używanych przez reporterów Reutersa aparatów.
Żyjemy w czasach, w których jest bardzo, bardzo mało firm, które naprawdę dbają o klienta (i naprawdę je stać na naprawdę dbanie o klienta) - myślę jednak, że niestety gigantycznej większości z nas nie stać na produkty wypuszczane przez te firmy. Pozostają nam molochy.
Odp: Kalibracja 5d3 - sens?
Cytat:
Zamieszczone przez
Sunders
A może w tym jest problem, że jak wymienią te dwie sztuki, to będą mieli aż kilka procent zwrotów
W jednej z sieci handlowych z którą współpracuję na porządku dziennym są oferty "demo" dla nowości. Taka oferta oznacza że kupujesz jeden - drugi dostajesz za złotówkę. Przy takim rozdawnictwie nie mogę zrozumieć tej durnej niechęci do wymiany sprzętu na wolny od wad. Bo jak widać mają co "rozdawać".
A w tym co pisał algha jest dużo racji. Problem w tym jak działają duże korporacje - przełożeni Canon Polska mogą nie znać przyczyny słabszej sprzedaży i dlatego polski oddział może zwalać winę na biedę w Polsce.