Pliszka ładniejsza od kota :)
Kot chyba stoi na bramce,tylko piłki nie widzę.
Wersja do druku
Pliszka ładniejsza od kota :)
Kot chyba stoi na bramce,tylko piłki nie widzę.
Jest tu gdzieś wątek pt. "Stracone ujęcia"? :)
Zaganiacz. Małe toto, mniejsze od wróbla, a i tak się nie zmieścił... Canon 400mm plus Kenko 1.5 czyli budżetowe 600mm.
Ostatnie już zdjęcie - kobuz. Ostatnie, ponieważ z czasem zrobiła się tutaj moja osobista galeria. A chyba Zyskowi, założycielowi tego wątku, nie o to chodziło :)
Kilka fotek futrzaka.Canon 7DMK2+canon 400/5,6
1.
2.
3.
--- Kolejny post ---
Było kilka futrzaków to teraz kilka ptaków.
1.Mewa śmieszka
2.Brodziec krwawodzioby
3.Pliszka siwa-młoda
No i wszystko jasne.
C 7D2 tylko do ptactwa z lufami 400÷600mm.
Czy może ktoś wrzucić jakieś zdjęcie sportowe. Czy sport zdecydowanie lepiej robić C 6D? :)
Żartowałem :) Poprawka kobuza.
Crop 100% z .... ziemniaka :)Canon 200 MK II.
Pliszka żółta. A że w tytule wątku są też rady to będzie rada. Zdjęcia takich maleństw w locie robi się na wszystkich 65 punktach AF i ustawieniu AF case 4. Prawie zawsze któryś z punktów trafi. Czasem lepiej, czasem gorzej :)
Może i mało ciekawe ale ja nie mam wielkich wymagań. Mnie wystarczy niebo. I ptak....
Wilga. A w tle małopolska wieś :)
I znowu kobuz...
Znajdzie się ktoś chętny do zabawy z RAWem? Szkoda mi tej jaskółki a ja już nic więcej z niej nie wyciągnę. Ostrzegam że łatwo nie będzie :)
https://www.dropbox.com/s/3myyorwl1v...A2746.CR2?dl=0
No i jak tu nie próbować :lol:
Wczoraj, jak łaskawie zdjęcia się w końcu wyświetliły, szczerze mówiąc średnio mi się podobało. Dzisiaj jak patrzę to muszę przyznać że jest całkiem dobrze.Oczywiście jak na zdjęcie które, mówiąc delikatnie, idealne nie jest. Wiem, to tylko jaskółka, ale mogło być naprawdę fajne zdjęcie.
Pustułka.
Młody szpak i szczygieł. Oba zdjęcia to cropy 100%.
Super te zdjęcia!!!
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Pszczółka z 1,5 metra, 200mm.
Muszę nieskromnie przyznać że te trzy ostatnie ptasie zdjęcia naprawdę są super jakości. Może różnica w stosunku do poprzednich nie jest bardzo widoczna przy tak małych zdjęciach ale ..... jak zobaczyłem najpierw na wyświetlaczu a potem na kompie zdjęcie pustułki to ... zaniemówiłem z wrażenia :) Potem były następne... Przetestowałem na ptakach,biegającym psie i muszę stwierdzić że 7DII ma mocno przereklamowany tryb servo. I prawdziwą swoją moc pokazuje po przełączeniu na .... One Shot. Wbrew logice, tabelkom,testom, wykresom :)
No nareszcie,2 ostatnie są SUPER.
Poprzednie jaskółki spokojnie można zignorować .
Nie zignorować tylko.... poprawić :)A na razie dzięcioł czarny.
--- Kolejny post ---
To jest chyba najlepsze z serii siedmiu zdjęć, aczkolwiek nie ma między nimi dużych różnic.
Zysk jeśli Ci ulży to ja też od dwóch miesięcy jestem użytkownikiem tego body i nie narzekam. Był to wybór świadomy z wielu powodów.
Szybki AF na ptaszki i zwierzaczki, szybkie łodzie motorowe oraz żaglówki a jakość zdjęć mnie zadowala. Zresztą wolę mieć odrobinę gorszą jakość ale za to moje fotki są ostre. :)
A co do matrycy jeżeli komuś się nie podoba to nikt do kupna APS-C nie zmusza, a może to powinno być forum uzytkowników FF ?
Wtedy nie mieli by ludzie problemu z tym że FF ma tka zwaną "fascynującą plastykę" a crop nie.
Pozdrawiam !
PS. Twoje fotki są super.
https://niki68.files.wordpress.com/2015/08/162a9124.jpg
7DMkII + 300 f/4 IS + TC 1.4
7DII + 400 f/5.6 + TC Kenko 1.5 :)
A to bez Kenko.
Chyba mi się zdjęcia pomyliły... To jest lepsze.
To ostatnie dobre.
Możecie coś więcej powiedzieć o AF - ciężko mi to ogarnąć, które jest najlepsze do fotografowania ssaków?
A jakie ssaki masz na myśli? Jeśli takie jak niżej to One Shot.
Żart, ale poważnie mówiąc do wszystkiego co nie jest lecącym ptakiem strzelam na One Shot. Do większości ptaków zresztą też.
Nie o to mi chodziło, a z one shot korzystam najrzadziej. Interesowały mnie konkretne nastawy AF z mkII - czułość śledzenia, przysp./zwalnianie itd. Udało mi się jednak chyba coś dopasować, bo daniele wyostrzyłem i nie przeszkadzało AF bujanie się traw w 1 planie, czy też bardzo bliskie punktowi AF drzewa. Co prawda akurat te zdjęcia pozbawione są walorów artystycznych, ale...
Czesc,
Ja mam pytanie o pewien aspekt zdjec seryjnych. Nie jestem posiadaczem c7d2 a jedynie c20d i zastanawialem sie nad przesiadka...
Kilkukrotnie w internecie natknalem sie na przytykanie c7d2 po wykonaniu serii zdjec i by kolejne zdjecie wykonac nalezy poczekac do zapisania bufora na karte. Czyli kilka sekund? Czy tak jest?
W moim 20D nie mam takiego objawu, jest tak:
Spuat migawki do polowy by zlapac ostrosc i robie np serie 5 RAW, w kazdej chwili moge docisnac spust by zrobic kolejne zdjecie, w miedzyczasie widze w wizjerze, ze bufor pozwala mi zrobic jeszcze 1...2...3...4 robie 2 i widze 2...3...4...5 itd
Czy w c7d2 gdzy zrobie serie 10 zdjec i potem musze czekac czy moge dostrzelic tak jak opisuje powyzej?
Przepraszam za styl, pisze z kom i staram sie opisac jak najdokladniej a co mi chodzi...
Zważ, że aby żrobić 5 fotek, twój aparat potrzebuje minimum 2 sekundy, jeśli nie dłużej, a 7D2 - pół. Dodaj do tego wielkość pliku z dwudziestki versus drugiej siódemki. Zapychanie się bufora przy rawach zależy od prędkości zapisu karty, ale wystąpi w każdym aparacie, kwestia doboru karty, wielkości matrycy (obrazka) i prędkości obrabiającego obrazek procesora.
W testach Optycznych, robionych dla 30 sekund, 7D2 daje w tym czasie 83 RAWy, a C30D - 34. C20D testu nie ma.
Chester,
Wydaje mi sie ze piszesz bez znajomosci sprzetu. 20D spokojnie miesci sie z owymi 5rawami w 1s. Porownujesz z 30D ktory byl jedynie kosmetyczna poprawa dla 20D w dodatku dla czesci uznawana za bez znaczenia.
Moze sie czepiam, ale porownales sprzet ktory dzieli dekada i uzasadnienie, ze przez ten czas 7d2 ma 2,5x wieksza matryce i 2x szybsza serie z buforem na ok 30 plikow raw nie jest argumentem. 20d na 1 proc digic2 a 7d2 ma 2x digic6. Bez zartu ze po zrobieniu 5 fotek majac wolny bufor na jeszcze ponad 20fot nie mozna zrobic kolejnego zdjecia?
Jesli tak jest to majac na uwadze to co sugerujesz, wielkosc plikow i szybkosc serii oraz moc nowej 7 to jest to krokiem wstecz bo sprzetowo powinien wydolic i jest to jakies sztuczne ograniczenie...
Tak, jesteś w stanie zrobić 10 zdjęć w serii i później zwolnić spust i wcisnąć drugi raz na kolejną, i kolejną i kolejną dziesiątkę. U mnie w serii (trzymając spust migawki do czasu pierwszego "wolnego" strzału) mieści się ok 55 zdjęć (RAW, bez jpg). Karta: CF 64GB Sandisk 160MB/s UDMA 7.
Nie ma szans aby 20D(5 jpg/s) był szybszy od 7D2 (8-10 RAW/s). To że ludzie psioczą to jedynie mogą na siebie - kupując 7D2 lub 1DX trzeba zaopatrzyć się w adekwatne akcesoria - zwłaszcza szybką kartę.
Tak, wydłużyłem przez pomyłkę dwukrotnie prędkość fotek seryjnych C20, bo jest to. 5 kl/s. Mea culpa. Ale wciąż 7D2 bedzie o niebo lepszy. Pisząc, co wpływa na zapychanie bufora nie mowię nigdzie, ze w 7D następuje to szybciej. A w ogóle te wszystkie żale o tym jakie to te 7D (1 i 2) jest kiepskie tylko mnie śmiesza. 7D chyba przez jednocyfrowosc stała sie dyżurna puszka do bicia, jakby nie mozna było uznać jednocyfrowego apsc
Dziekuje za info, ktore mnie uspokoilo.
Co do bufora i kart to 20D przy kartach 15-20MB/s spokojnie robi serie 6 zdjec raw+jpeg bez zajakniecia - czyli wedle danych z folderu. Na karcie 50MB/s bufor zrzuca szybciej niz na powyzszych.
Co do 7 to przeraza mnie ilosc negatywnych opini i ubolewan skoro to jest swietny sprzet...
Caly czas zastanawiam sie nad 7d2 vs 6d i wiem ze to rozne aparaty jednak chcialbym by pociagnal mi tez z 10lat i nadal robil dobre zdjecia...
Jeśli chodzi o wykonanie to 7DII spokojnie pociągnie 10 lat. Budowa i zabezpieczenia przeciw elementom jednymi z najlepszych (chyba tylko 1DX ma lepsze). Musisz sobie odpowiedzieć na pytanie do czego Ci to potrzebne i jakie masz szkła (lub w jakie chcesz inwestować). Jeśli AF jest kluczowym, potrzebujesz zasięgu (szkła EF-S i EF) i zabezpieczenia to 7DII jest bezkonkurencyjny. Jeśli chcesz ciekawszy obrazek, nie potrzebujesz tyle światła i robisz szersze kadry (szkła EF) - 6D w tym wypadku i cenowo jest nie do pobicia (teraz już na ebay'u do kupienia za 989$ grey market).
Ja korzystam z 7DII do fotografii na pokazach lotniczych i do typowej fotografii lotniczej (A2A/A2G). Nie mam żadnego zarzutu do tego aparatu. Podczas pokazu w Pardubicach w maju 5h w pełnym słońcu, ze mnie się lało (większość z tego na aparat i obiektyw) i przy tak nagrzanym powietrzu aparat śmigał aż miło. Teraz będzie kolejny test na NATO Days we wrześniu.
Przyjaciele:co Wy o tym zapychaniu bufora pleciecie ? .
Lotnictwo,biegające zwierzaki,sport,samochody.
Nie ma sensu użyć więcej niż kilka klatek na jedno ujęcie.
To wytrzyma każda karta i każdy aparat
to moje subiektywne zdanie
btw
7DII to świetny aparat ,chyba sie rozstanę z 5DIII.
Jak czytam opinie o jakimś aparacie, to zwyczajowo idę na flickera i patrzę co ludzie i jak focą danym sprzętem.
https://www.flickr.com/search/?text=...stingness-desc dlatego nie mam wątpliwości że malkontenci po prostu mają problem bardziej ze sobą niż z aparatem patrząc na efekty pracy innych osób.
I tu Zysk ma absolutną rację. Powiem na przykładzie ptaków. Dwie, góra trzy klatki w serii. Więcej nie ma sensu. I najczęściej możliwości.
A tu Zysk absolutnie racji nie ma :) Tzn 7DII to naprawdę świetny aparat ale z 6D się nie rozstanę. Obrazek z 6D to jest zupełnie inna bajka.
Po zastanowieniu dodam że Zysk może mieć rację ale pod jednym warunkiem. Że obrazek z 5DIII jest gorszy niż z 6D :)