Odp: Moje pierwsze wesele i wtopa.
Z faktu, że zdjęcia są takie jak napisałeś bardzo dobrze zdaję sobie sprawę i właśnie dlatego pojawił się tu mój post. Sprawę kiepskich kadrów i złych momentów tak jak wcześniej wspomniałem pomijam, bo to oczywiste, a wybierając te zdjęcia chodziło mi o pokazanie błędów technicznych. Bardziej zależy mi na radach doświadczonych kolegów co zrobić, żeby było lepiej? Z tego co już napisaliście:
1. Filtr na lampę - rozumiem, że chodzi o filtry CTO?
2. Dłuższy czas i tu pytanie do bardziej doświadczonych czy stosowany przeze mnie czas 1/80 nie powinien dać ostrych zdjęć?
A może, moje podstawowe założenie, które wydawało mi się tak oczywiste, że nawet się nad tym dłużej nie zastanowiłem było błędne? Może dążenie za wszelką cenę do "złapania" jak największej ilości światła zastanego to błąd? Może zmiana proporcji światła zastanego do błyskowego na korzyść tego drugiego dała by dużo lepsze efekty? Oczywiście sprawdzę to przy najbliższej okazji, ale proszę o wasze doświadczenia w tym temacie. Skrócenie czasu, obniżenie Iso spowodowałoby znaczne niedoświetlenie drugiego planu, ale może poprawa jakości zdjęć i zniwelowanie efektu żółtego światła zastanego byłoby na tyle duże, że w efekcie zdjęcia były by na znacznie wyższym poziomie?
Odp: Moje pierwsze wesele i wtopa.
Musisz mieć ostre zdjęcia i dobrze doświetlone kadry.
1/80 to jest ok czas ale na 35mm przy robieniu sceny statycznej
ja w tańcu staram się nie schodzić poniżej 1/150 przy błyskaniu no chyba, że robię na 2 kurtynę
ale ja mam na serio maaaaało doświadczenia w ślubnych
Odp: Moje pierwsze wesele i wtopa.
jest dużo technik, mój znajomy np który żyje z focenia na ślubach stara się praktycznie nie świecić lampą, i wygląda to wg mnie nieziemsko, niektórzy jednak walą lampą ile wlezie i tez mają super foty. Warto wypracować własną technikę , nie ma jednej słusznej. ja staram się odcinać światło w pomieszczeniu na rzecz lampy ale też nie jakoś masakrycznie, kiedy wiem że moge robić bez lampy to wogóle jej nie używam, czym później tym krótszy czas i wiecej kompensacji, jednakże ISO wciąz w granicach 500-800 LR pięknie odszumia. W polsce impreza weselna w porównaniu do UK jest dość długa dla fotogrfa bo od momentu kiedy wchodzą do oczepin jest często jakies 6 godzin, więc naprawde dużo czasu na nawet zabawe ze światłe, zobaczyć co lepiej wygląda, poeksperymentować, ale tez wrócic do tego co pewne żeby złapać kilka nprawde świetnych zdjęć.
Co do tego jak poprawic jakość zdjęć. napewno warto zainwestowaćw szkło, porządne, nie 50/1,8 , a relatywnie dobry obiektyw zarówno w kwestii ogniskowej jaki i przysłony, 24mm 1,4 czy 35/1,4 bardzo fajne szkła którymi można praktycznie większość ślubu ogarnąć, do tego coś dłuższego do portretu czyli 50/85 i można walczyć. Co do kolorów i lampy hmm, Raw i obróbka, porządne umiejętności i wiedza dadzą ci świetny efekt, sam w tym roku gdzie zrobilem wiecej imprez niz przez ostatnie kilka lat nauczylem się że naprawde dużo można zrobić w LR i PS , nie mowie tu o laserach i innych tego typu rzeczach ktore gdzies sie wkleja, ale o samym dopieszczeniu zdjęcia.
Odp: Moje pierwsze wesele i wtopa.
Przy tańcu można dać błysk na 2 kurtynę - wygląda to tak
http://www.kalina-studio.com/images/4/139.jpg
dzięki czemu mozna pokazać ruch a nie poustawiane na wystawie manekiny.
Przydałąby się też mniejsza głębia której niestety Twoje obiektywy nie zapewniają.
Piszesz że jedyny jasny obiektyw czyli 50mm pożyczałaś od kogoś, skąd w takim razie w stopce u Ciebie ten obiektyw?
W stopce masz też 50D a zdjęcia piszesz że robiłaś 5D II.
Szkoda że wyczyściłaś dane exif, tam są inne teżinne interesujące informace oprócz przesłony czasu i iso.
Odp: Moje pierwsze wesele i wtopa.
Cytat:
Zamieszczone przez
kaindox
Przecież kluczową sprawą w tym zdjęciu jest długi czas naświetlania, ruch aparatu, odpowiednio skierowany błysk, światło zastane itd. Przy ustawieniu lampy na 1 kurtynę też można takie zdjęcie zrobić.
Wygląd tego zdjęcia z "2 kurtyną" ma nie wiele wspólnego.
Odp: Moje pierwsze wesele i wtopa.
Zdjęcia są poruszone, bo czasy pewnie zbyt długie w tych konkretnych sytuacjach. Ja rzadko kiedy schodzę przy tańcach poniżej 1/125. Oczywiście z lampą, bo bez lampy to 1/250 co najmniej. Zresztą ciężko jest zrobić na weselu, podczas tańca idealnie ostre zdjęcie. A żółty zafarb to normalka jak nie założysz filtra na palnik. Balans bieli da się jednak w miarę łatwo poprawić jak robisz w RAW. W ogóle obróbką można sporo osiągnąć, tylko że zdjęcia same w sobie muszą być ciekawe, bo inaczej cała ta zabawa nie ma sensu.
Odp: Moje pierwsze wesele i wtopa.
Cytat:
Zamieszczone przez
tlustyx
Przecież kluczową sprawą w tym zdjęciu jest długi czas naświetlania, ruch aparatu, odpowiednio skierowany błysk, światło zastane itd. Przy ustawieniu lampy na 1 kurtynę też można takie zdjęcie zrobić.
Wygląd tego zdjęcia z "2 kurtyną" ma nie wiele wspólnego.
Zgadza się, można rozmyć. Rozumiem też że nie teoretyzujesz i z praktyki wiesz dlaczego zaproponowałem 2 kurtynę do tańca.