Gratuluję zakupu i życzę ciepliwości w działaniach z nowym sprzętem.
Facetowi każda "nowa zabawka" daje wiele zadowolenia, a jak udane foty będą drukowane czy tylko oglądane - to już frajda podwójna.
Wersja do druku
5D3, EF 70-200/4 przy 200mm, ISO 800, RAW w DPP bez odszumiania, wszystko na 0
A7R2, FE 70-200/4 przy 200mm, ISO 1600, RAW w IDC bez odszumiania, wszystko na 0
To samo miejsce, 2 lata różnicy
a. całe matryce skompresowane do 1000px
5D3
A7R2
b. wycinki 100% (1000px)
5D3
A7R2
jp
czy mi sie wydaje czy 200 sonego jest jakby bardziej bliżej od C?
Jaka była siła wiatru, ciśnienie, temperatura i gęstość powietrza dla obu zdjęć. Czy były wykonane o tej samej godzinie? Oczywiście uwzgledniajac ruch obrotowy ziemi. Wreszcie w jakiej fazie był księżyc? Dopiero uwzgledniajac te dane można przystąpić do rzetelnego porownania.
PS.
Czy te aparaty robia tez normalne zdjecia?
Do takich porównań należałoby przeskalować do tej samej wielkości a nie tej samej ilości pikseli. I przeskalować jeden i drugi, albo oba w góre i w dół.
No ale w takiej skali jest jak jest: fragment nieba przy prawym górnym rogu budynku.
Canon:
Sony:
Jestem pod wrażeniem tego porównania.
Po tym całym jazgocie odnośnie szajsowatych matryc Canona tutaj taka niespodzianka. Może coś jest na rzeczy no ale "na oko" Canon znokautował.
Moje porównanie dotyczyło uwagi czy widać czy też nie widać różnicę w rozdzielczości przy oglądaniu na monitorze.
Porównanie szumów trzeba by zrobić przy :
- ustawieniu tego samego ISO
- wykadrowaniu "okna" z plików RAW (lub tiff) przy pełnej rozdzielczość
Uważałem zawsze i uważam nadal że 5D3 to "noktowizor",
jp
W chmurę wrzuć chętnie zobaczę.