Masz całkowitą rację, ale wczoraj tak lało, że przejście stu metrów od samochodu i z powrotem spowodowało, że wróciłem przemoczony do domu :? Takie warunki są raczej mało sprzyjające.
Wersja do druku
to tytlko podpowiem ze w czasie deszczu to parasolka bardzo pomaga - zwlaszcza jak sie nie ma jedynki ;-)
ja też mogę być, aczkolwiek na razie mam puszkę, statyw i zero obiektywów:lol: natomiast mam pojazd pierdząco kaszlący i mogę kogoś podwieźć (anin i okolice)
Nieeee nooo... chlopaki - w deszcz? :shock:
Noooo! :D
A może by tak napisać maila do Sejmu, żeby się pomodlili o deszcz na piątek? :mrgreen:
Kurde, ja dalej nie wiem czy będę :rolleyes:
Słuszna uwaga! Tymbardziej, jak się foci w grupie. IMHO zbyt duże grupy to też nie fajnie.
A kto bedzie mi parasolke trzymal? :rolleyes: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Pikczer ja w razie deszczu reflektuje na plan B, myślałem że Ty też :D :mrgreen:
Plan B bardzo dobrze brzmi, ale tylko wtedy kiedy plan A zawiedzie.
Plan B to ogródek piwny pod parasolami? :lol:
A tak na serio to późnawo się robi. Może wymyślmy coś co moglibyśmy robić na wypadek gdyby zajezdnia nie wypaliła.