Odp: Wątek motoryzacyjny czyli o wszystkim co związane z czterema kółkami ;).
Cytat:
Zamieszczone przez
Merde
To herezje jakieś są. Ja jeżdżę naprawdę mało, na pewno grubo poniżej przeciętnej. Do pracy mam jakieś 10 km, czasem jakiś wyjazd do teściów (100 km w jedną stronę), ogólnie chyba dłuższych tras niż 400-500 km nie robiłem.
A średnia roczna wychodzi mi w granicach 13-15 tysięcy km...
O cenie paliwa wolę nie wspominać, choć ostatnio jakby trochę spadła :-)
No i wszystko się zgadza, poza przeświadczeniem, że jesteś poniżej polskiej przeciętnej. Jesteś właśnie przeciętny, albo trochę ponad.
Mam kilka linków z miarodajnych źródeł, nie z anegdot, że Niemcy jeżdża przeciętnie 15 000 km, a Polacy nieco mniej.
Ludzie, co jeżdża bardzo mało i oszczędnie, niezbyt podjarani motoryzacja, większość kobiet, używajacy samochodu jako po prostu środka lokomocji kiedy trzeba, nie udzielaja się intensywnie na forach internetowych. Przeciętna bywalców forów samochodowych jest na pewno większa niż 20 000 km.
Odp: Wątek motoryzacyjny czyli o wszystkim co związane z czterema kółkami ;).
Cytat:
Zamieszczone przez
Ligo
Flota zarabia, gdy koła są w ruchu. Wiadomo, że nie kręcą się za darmo. To są nieuniknione koszty floty.
A co mnie obchodzą problemy floty ? a szczególnie zagranicznej firmy w Polsce( bo polskich flot to raczej mało jest)
A co Kowalskiego obchodzą problemy floty ?
Co mnie obchodzą koszty amerykanina czy niemca?
NIC !
Każdy właściciel auta ma nieuniknione koszty ,a nie tylko floty nad którymi się rozczulasz.
Odp: Wątek motoryzacyjny czyli o wszystkim co związane z czterema kółkami ;).
Cytat:
Zamieszczone przez
Leon007
Panie Kolego - 20 000 km prywatnie to żaden wyczyn. Dojeżdżałem do pracy 55 km w jedną stronę + jakieś wyjazdy na wakacje oraz po zakupy i spokojnie kręciłem 35 000 rocznie. Ale byłem wtedy w okresie przełomowym mojego życia i miałem bardzo ekonomicznego i wyjątkowo wygodnego - jak na tę półkę - suzuki swifta.
No chyba, że nie wyczyn. Każdy pizza boy może zrobić 3 razy tyle. A jeżdża prywatnymi samochodami. I każdy męt co jeździ na stację benzynowa kilka razy dziennie po fajki, po cukierki, po hot doga, po gumę, po flaszkę piwa, do kumpla, z kumplem na piwo, po drugiego kumpla, kupić więcej piwa, fajki się skończyły... :lol: sa tacy.
Wyczyn to jest mieć samochód i zrobić tylko 5 000 km rocznie używajac publicznej komunikacji jeżeli jest i ma sens. Tym by się można pochwalić.
A srednia krajowa to już co innego i nie jest coś, co łatwo ocenić na podstawie siebie samego i znajomych.
Odp: Wątek motoryzacyjny czyli o wszystkim co związane z czterema kółkami ;).
Tak na marginesie to to co wyżej kolega napisał zainspirowało mnie do takich przemyśleń ;).
Patrząc na przebieg z pozycji kupującego używkę sprawa wygląda dosyć interesująco. Najważniejsze są tu zdolności parapsychiczne :lol:. Bo jak inaczej dowiedzieć się kto i o ile (i ile razy :lol:) przekręcił licznik oraz jak dany przebieg był robiony zarówno od strony technicznej (czyli krótko jak dbasz tak masz) i od strony stylu jazdy. Zupełnie czym innym jest przecież czy ktoś jeździł tylko po mieście i to na krótkich dystansach, a zupełnie co innego jak robił trasy po tysiąc i więcej kilometrów. I tu nasuwa się niestety smutna konkluzja - kupowanie używanego auta to niestety straszna loteria.
Mój znajomy kupił ostatnio auto z przebiegiem tylko 56 tyś i niestety okazało się kompletną miną. Niby z polecenia, pierwszy właściciel - w teorii wszystko super a realnie to dokłada do niego bez ustanku. Auto chyba właśnie z tych tłuczonych po "papierosy do kiosku" :(.
Odp: Wątek motoryzacyjny czyli o wszystkim co związane z czterema kółkami ;).
56 tyś to właściwie nowe auto :) Ewidentnie trafił na jakiś przekręt.
Odp: Wątek motoryzacyjny czyli o wszystkim co związane z czterema kółkami ;).
Cytat:
Zamieszczone przez
zysk
A co mnie obchodzą problemy floty ? a szczególnie zagranicznej firmy w Polsce( bo polskich flot to raczej mało jest)
A co Kowalskiego obchodzą problemy floty ?
Co mnie obchodzą koszty amerykanina czy niemca?
NIC !
Nie bardzo wiem, o czym mówisz. Może skup się na temacie.
O pojazdach flotowych sam kolego zacząłeś i był to w zasadzie dobry przykład do omówienia właściwego problemu. Teraz mi tu wyjeżdżasz z jakąś zagranicą.:roll:
Z drugiej strony ciągnąć temat, który rozmówcy nie interesuje, to trochę bez sensu.
Odp: Wątek motoryzacyjny czyli o wszystkim co związane z czterema kółkami ;).
Cytat:
Zamieszczone przez
pan.kolega
No i wszystko się zgadza, poza przeświadczeniem, że jesteś poniżej polskiej przeciętnej. Jesteś właśnie przeciętny, albo trochę ponad.
Mam kilka linków z miarodajnych źródeł, nie z anegdot, że Niemcy jeżdża przeciętnie 15 000 km, a Polacy nieco mniej.
To co piszesz nie trzyma się kupy, inaczej mielibyśmy na rynku zalew dziesięcioletnich samochodów z przebiegiem poniżej 150 tysięcy, a tymczasem ciężko kupić coś poniżej 200 tysięcy realnego przebiegu (bo kręcone to przecież wszystkie tyle mają :mrgreen:).
Odp: Wątek motoryzacyjny czyli o wszystkim co związane z czterema kółkami ;).
Cytat:
Zamieszczone przez
daris
56 tyś to właściwie nowe auto :) Ewidentnie trafił na jakiś przekręt.
Raczej nie. Jeździła tym żona znajomego do pracy (3 km), chyba nawet nigdy temperatury nie chwycił ;). Do tego pieron wie jak było z wymianą płynów ustrojowych itd. O ile mi wiadomo to przebieg jest prawdziwy.
Cytat:
Zamieszczone przez
Merde
To co piszesz nie trzyma się kupy, inaczej mielibyśmy na rynku zalew dziesięcioletnich samochodów z przebiegiem poniżej 150 tysięcy, a tymczasem ciężko kupić coś poniżej 200 tysięcy realnego przebiegu (bo kręcone to przecież wszystkie tyle mają :mrgreen:).
Co ciekawe piętnastoletnie też mają tyle samo :mrgreen:.
Odp: Wątek motoryzacyjny czyli o wszystkim co związane z czterema kółkami ;).
Cytat:
Zamieszczone przez
Merde
To co piszesz nie trzyma się kupy, inaczej mielibyśmy na rynku zalew dziesięcioletnich samochodów z przebiegiem poniżej 150 tysięcy
Wschodnia stronia Niemiec podobna jest do zachodniej Polski.
Mało ludzi,mało przemysłu.Bywam w celach rekreacyjno-rowerowych( bo bezpiecznie,np okolice Penkun) do granicy mam blisko.
Miasteczka i wioski niemieckie są pełne wieloletnich,zadbanych aut i wierzę,że w tym rejonie wiekszość aut robi niewielkie przebiegi,
np po paliwo i zakupy do Polski. Samochody z części zachodniej nadrabiają te przebiegi.
A u nas:
średnie roczne przebiegi sa zapewne małe.Zgodzę się ,że mogą być grubo poniżej 15 kkm(osobowe,prywatne).
Nie mamy potrzeby jeżdżenia dziesiatków kilometrów za jaka pierdołą.
Kupujemy ja przez internet z dostawą pod drzwi.
10 lat temu robiłem w sprawach prywatnych 30 kkm,teraz poniżej 20 kkm.
Nie tylko nie muszę(pomiajam sprawy wypoczynku i rekreacji) ,ale i nie chcę
przemieszczać się w tłumie nierozgarniętych współużytkowników dróg(każdy dopisze sobie zestaw tego co go irytuje w ruchu drogowym) .
Odp: Wątek motoryzacyjny czyli o wszystkim co związane z czterema kółkami ;).
Znam kolejność kłamstw... i na końcu statystyka.
Ale od lat są znane normy "średnich" przebiegów samochodów podzielone na klasy wg pojemności silników.
Tak wyglądały normatywne przebiegi wg Eurotax w 11/2014. Nie mam nowego katalogu drukowanego, bo korzystam z programów.
Każdy samochód w tej tabeli jest z miesiąca maja danego roku rejestracji. Czyli samochód z 2014 "jest stary" tylko 6 miesięcy.