Zamieszczone przez
MMM
Pomysł mam taki żeby spisać z kumplem umowę na wypożyczenie od niego sprzętu foto, powiedzmy na 200zł za każdy dzień. Następnie będę domagał się w sądzie zwrotu tej kasy od serwisu za każdy dzień w którym mój aparat ma nie usuniętą usterkę zaczynając od najbliższego poniedziałku.
W karcie gwarancyjnej mi wpisali że był back fokus przed regulacją, a teraz muszą wpisać że usuwają front fokus więc sami dostarczą dowód że spieprzyli sprawę. Ale jakbym miał jeszcze jakieś pomysły to się zgłoszę do ciebie :-)