Kolorowe ciapki w Sony zdarzały się w starszych modelach, szczególnie tych z matrycami CCD. W NEXie nic takiego jednak nie występuje. W krzywej szumu nie ma też załamania przy wyższych iso, więc rawy nie są odszumiane w puszce.
Wersja do druku
Utrate szczegolow na wyzszych ISO widac wyraznie we wlosach.
M9 szumi o wiele bardziej, niz NEX i in. i co z tego? :-D
I tak detalu jest wiecej niz w mniej szumiacych Canonach, Nikonach, Sony.
Zdjecia na wyzszych ISO z u43, czy Canona - musialem dodatkowo odszumiac w LR, czyli jeszcze traci sie szczegol. Za duzo papki, nieprzyjemnego w odbiorze szumu.
W przypadku M9 w 99% jedynie dotykam suwaka "Color", nie "Luminance" bo... ten szum po prostu nie przeszadza, a detal jest w o wiele wiekszym stopniu zachowany. Oczywiscie nie jak na ISO 160, ale wiecej niz u mniej szumiacej konkurencji.
http://optyczne.pl/110.7-Test_aparat...azu_w_RAW.html
Mozna sobie zerknac na szczegoly np. z GF1 vs NEX:
http://www.optyczne.pl/135.7-Test_ap...azu_w_RAW.html
Skoro rozmowa zeszła do poziomu liczenia pikseli przy 100% powiększeniu - pasuję.
Nie On jeden wyprzęga przy takich dyskusjach ;).
Ja bym chcial wiedziec, jaka czescia kadru bylo zdjecie Cichego z banknotem...
tania (?) manualna rybka dedykowana do micro43:
http://optyczne.pl/3801-nowość-Proto...h-eye_MFT.html