Wyobraź sobie, że czasem przydaje się kilka kl/sek więcej.... :roll:
Wersja do druku
Wyobraź sobie, że czasem przydaje się kilka kl/sek więcej.... :roll:
Poniewaz zupelnie nie zna sie na kreceniu filmow dorzuce swoje trzy grosze :)
Dlaczego 30 kl/s a nie wybor miedzy 30 a 24? Prosta sprawa - ci ktorzy nie moga zyc bez 24 kl/s zapewne juz wkrotce beda mogli kupic kamere Canona o podobnej jakosci obrazu jak ta z 5DmkII, tylko ze zaplaca za to trzy - cztery razy tyle.
Jakies podobienstwo z AF miedzy piatka a jedynkami ? :D
Jak by piatka dawala mozliwosci wyboru miedzy 30 a 24 kl/s za bardzo by zjadla rynek kamerom Canona, a przeciez wiadomo, ze kamera wygodniej sie kreci filmy. Jaki wniosek - Canon dba o klienta.
Moze traktuje sprawe zartobliwie, ale zaczalem sie zastanawiac nad opcja video w aparatach i jedna rzecz mnie przeraza. Jeszcze rok-dwa i przy pewnego typu zleceniach krotkie filmy video dolaczane do materialu zdjeciowego stana sie standardem.
Jak znam zycie klient nie zaplaci proporcjonalnie do czasu poswieconego na przygotowanie tych filmow. Czyli pracy wiecej a pieniedzy mniej.
Właśnie o to chodzi że standard kinowy i telewizyjny ma się do siebie nijak, (co zresztą specjalnie zostało tak zrobione przez branże filmową żeby filmy w domu za dobrze nie wyglądały) - zauważ ile jest telewizorów z formatem kinowym obrazu (o proporcjach 1:2,35). Podpowiem: nie ma żadnego :)
Nie jest to prawda, przynajmniej wg materiałów prasowych Canon nagrywa filmy progresywnie (1080p30) a nie z przeplotem. I bardzo dobrze.
Teoretycznie wszystko da się przerobić do DVD, tylko po co? Kręcić filmy jakąś L-ką żeby potem to wykastrować do rozdzielczości jaką 5D ma na ekraniku do podglądu :/
W każdym razie DVD może być albo w standardzie
- PAL: 576p25/576i50 (rozdzielczość 768×576 i 25 klatek progresywnych bądź 50 półklatek)
- NTSC: 480p30/480i60 (rozdzielczość 640x480 i 30 klatek progresywnych bądź 60 półklatek)
Czyli w tym przypadku najlepiej by było wrzucić to do standardu NTSC, ale jak mówię - sensu w tym nie widzę. Z 1080p24 byłby większy problem*.
Co do HD-DVD to ten format jest martwy, wojnę formatów wygrało Blu Ray i tam bez problemu można wrzucić to co wypluje 5DMk2 czyli 1080p30 bez żadnych konwersji. Albo nagrać na płytkę DVD jako dane i odtwarzać na komputerze.
Mam nadzieję że wyjaśniłem wątpliwości :)
* Pewnie w takim razie zapytacie jak nagrywa się filmy kinowe na płytki DVD skoro standardy do siebie nie pasują? Otórz w wydaniach NTSC dubluje się część klatek tak aby na wyjściu było ich 30 (tzw telecine) - tutaj są problemy z płynnością, a w PAL film się PRZYSPIESZA do 25 klatek na sekundę. W efekcie filmy na DVD PAL trwają jakieś 5 minut krócej niż w kinie... :)
Sami widzicie że 24p do zastosowań domowych to sztuka dla sztuki.
Obraz z przeplotem najlepiej wygląda na wyświetlaczach posiadających tryb 'interlace'. Krótko mówiąc najlepiej do tego się nadaje zwykły kineskopowy TV. Charakterystyczne dla tego trybu jest 'drżenie' w pionie obrazu przy stopklatce.
Na czymś lepszym, a w szczególności LCD, potrzebne są specjalne algorytmy likwidujące przeplot i wyświetlające klatki progresywnie. Wtedy to jakoś normalnie wygląda bez efektu 'grzebienia', który pojawia się przy równoczesnym wyświetlaniu dwóch klatek z przeplotem. Bierze się to z faktu że kolejne klatki zapisane z przeplotem mają rozdzielczość pionową o połowę mniejszą ale są kolejnymi różnymi klatkami animacji. Przy zwykłym wyświetleniu na LCD bez żadnych zabiegów obraz składa się na przemian z poziomych linii dwóch różnych klatek np. parzyste linie pochodzą z klatki nr 0, nieparzyste z klatki nr 1 itd. W przypadku gdy klatki mocno się różnią np. gdy scena jest dynamiczna powstaje właśnie charakterystyczny 'grzebień'.
Wymyślona całą masę algorytmów 'anty-grzebieniowych', które dają w miarę przyzwoity efekt animacji, ale stopklatka i tak zazwyczaj wygląda fatalnie.
Nie wiem po co w HDTV wymyslono tryb z przeplotem, chyba tylko po to żeby łatwiej było go konwertować do wyświetlania na starych odbiornikach TV pracujących w standardzie z 1938 roku :-). Dlatego też nie sądzę żeby Canon zrobił taką kichę i aparat nagrywał w trybie 'interlace'. Na stronie ze specyfikacją jakoś nie mogę się doszukać przy rozdzielczości filmów tej magicznej literki 'p' albo 'i'.
Wszystko co napisałeś się zgadza poza jednym - sygnał z przeplotem się FATALNIE konwertuje.
Dużo łatwiej jest przerobić HD progresywne do SD z przeplotem niż HD z przeplotem do SD z przeplotem.
Żeby sensownie przeskalować obraz i tak wcześniej przeplot trzeba usunąć a potem go dodać.
Kto więc wymyślił HD z przeplotem? Tego tak na prawdę nikt nie wie :) W każdym razie ten ktoś nie grzeszył intelektem i wizjonerstwem ;-)
Jedyne co mi przychodzi do głowy to lobby producentów sprzętu - w końcu jak jest potrzeba usuwania przeplotu to pojawia się popyt np na drogie procesory wideo...
Na stronie niby nie ma ale podano w review http://www.luminous-landscape.com/re...dmkiipre.shtml
Poprzednio pisano, ze 1080i... dlatego sie tym zasugerowalem. Ale poprawili.