Jeżeli jest, to na pewno mniejsze na FF niż na cropie. Podobnie z abberracją - na FF mniejsza.
Wersja do druku
pawciolbn, ja poszedłem swoją drogą: po kupnie 5d (a mam 40d), mocno rozważałem sprzedaż 17-55 i wymianę na 24-70, choć drogie to i wielkie. Ale po zrobieniu iluś tam zdjęć zostawiłem 40d i 17-55 jako podstawowy zestaw "zoomowy", a do 5d podpinam tylko stałki. I uważam, ze to dobry i ekonomiczny wybór, bo:
- AF w 40d moim zdaniem jest o wiele lepszy
- w warunkach "na sali", czyli klasyczna reporterka, nie zależy nam zwykle na minimalnej GO, wręcz przeciwnie, więc wolę lepszy AF na cropie niż gorszy z mniejszą GO na FF. Gorsze ISO? - i tak wtedy zwykle używam lampy...
- "pazur" 5d pokazuje tak naprawdę z jasnymi stałkami - plener, trochę kościół, więc wykorzystuję go warunkach, kiedy jest więcej czasu
- mam gotowe do strzału 2 aparaty- 40d z uniwersalnym zoomem i 5d z jasną, dobrą stałką, to lepsze ozwiązanie niż odwrotnie - bo te stałki nie rozwiną w pełni skrzydeł na 40d.
- taniej, a ostatecznie 17-55 to znakomite optycznie szkło, a o podłogę nim nie rzucam...
Przeszłam bardzo podobną drogę w mojej ewolucji sprzętowej (możesz rzucić okiem, link w stopce) i powiem Ci tyle: 17-55/2,8 to genialne szkło, ale rację bytu w szklarni ma tylko i wyłącznie wtedy, kiedy jesteś na 100% przekonany, że chcesz pozostać przy chociaż jednym cropowym body. Inaczej jest to po prostu zamrożone 3k pln a przy jednoczesnym posiadaniu pełnoklatkowego body dostajesz jeszcze w pakiecie frustrację, czemu tego cuda nie da się zapiąć pod ff, bo rzeczywiście szkło jest doskonałe. Dlatego jeżeli już teraz myślisz nad docelowym, już w niedalekiej przyszłości, zakupem ff, to sobie 17-55 odpuść.
Co zamiast? na pewno 85/1,8 i 28/1,8. Co do 50/1,4 zdania są podzielone, ja mam to szkło, ale nie lubię go za mydło i ślamazarność, niemniej - w niektórych sytuacjach f 1,4 jest niezastąpione.
Jeżeli potrzebujesz uniwersalnego zooma, to wybór jest jeden: 24-70/2,8 - tylko pamiętaj, że to bydlę waży prawie kilogram.
No i oczywiście w dalszej perspektywie 5dII - zobaczysz, jakiego kopa dostają szkła zapięte pod to body.
Nawet ja jest mydełko na f1.4-1.8, to i tak lepiej jest mieć zapas światła niż go nie mieć. Różnica między f1.4 a f2.8 jest kolosalna. Ostrość to nie wszystko. Zresztą, jak ktoś już tu napisał na f2.8 (50f1.4) nie może być gorzej niż w 24-70L.
24-70 czy 24-105 nawet na 5,6 nie mają szans z 50 1.4 przymkniety do 5,6.
Jesli chodzi o 2,8 to 50 nqa 1.4 miazdzy 24-70 2.8 co jest oczywiste.
@Katharsis, ale co Ty porównujesz? L do zwykłego to raz, USM vs namiastka USM`a?
5000 vs 1500 PLN :)... i wszystko jasne....
ale.... a ja bym chciał żeby 50 1.4 była taka jak 85 1.2 na 1.2 hehe :-)
Długo się łamałem, ale mam dylemat jak wydać dobrze trochę zaoszczędzonego grosza... :)
W mojej torbie obecnie są:
- Canon 450 D
- Canon eos 3
- Canon 24-70 f/2.8
- Canon 50mm f/1.4
- Canon 85mm f/1.8
- Canon 10-22
- 580 EX II
W planach kupno:
- Canon 5D (lub 5D II)
- Canon 35mm L f/1.4
- Canon 24mm L f/1.4
- Canon 135mm f/2 L
Co kupic, a z czego zrezygnować...?? :roll::roll::roll:
Przeznaczenie ŚLUB, proszę o porady mocno praktykujących:lol: :)
I jeszcze 50L i 85L i 14L.
he he przy takim komplecie to już lepiej chyba samochód kupić :) cena podobna :)
A po co rezygnować? Kup wszystko. Wszystko z tej listy Ci się przyda.
Na w/w szkiełka już mnie nie stać niestety. Główny dylemat to czy trzymac cropa i FF? :roll: nie wiem czy jest sens posiadania w tym momencie 450D i 10-22, moze by tak rezygnacja z nich i kupno czegoś innego...?:roll:
Ale samochodem nie da się robić zdjęć. A poważnie, to IMHO zbyt duże dziury w ogniskowych. 24 blisko 35 dalej nic i dopiero 135. Bardziej uniwersalnie było by 24+50+85, lub 35+50+135, lub 24+50+135.
support Ci sie przyda, ja bym trzymał
Tak, drugie body jest konieczne.
No dobrze :) Drugie body jako support - zgoda...
Mam:
- Canon 450 D
- Canon eos 3
- Canon 24-70 f/2.8
- Canon 50mm f/1.4
- Canon 85mm f/1.8
- Canon 10-22
ale planując:
- Canon 5D (lub 5D II)
- Canon 35mm L f/1.4
- Canon 24mm L f/1.4
- Canon 135mm f/2 L
śmiem twierdzić, że zarażę się jak większość FF, 450d będzie siedzieć w torbie. Zatem mój cichy plan to sprzedaż eos 3 i 10-22 (bo po co mi ten obiektyw?). Nawet zaryzykowałbym sprzedaż 24-70... Nie chce trzymać po prostu niepotrzebnie rzeczy których używać nie będę, zwłaszcza 10-22 używany z 450d i tak dość rzadko, chyba ze się mylę...
Jak często w praktyce używacie body cropo'wego mając FF?
odebrałem 17-55, podpiąłem pod moją 40-kę i lecę testować w plener i jakieś gorzkie żale może w kaplicy ;)
jeśli wszystko będzie tak, jak sobie tu obmyśliłem to na jakiś czas 40D + 17-55/2.8 + 50/1.4 + 85/1.8 będzie moim testowym zestawem do celów rozwojowych. na kolejny przypływ gotówki liczę w kwietniu, wtedy raczej bez wahania 5DII i jakies 28/18. jak na pierwsze szlify musi starczyć... nie od razu Lublin zbudowali to i ja nie od razu muszę wydawać fortunę.
Dzięki za rady i opinię, nie ma to jak dobra rada i własne argumenty.
Do wieczora... ;)
W sezonie 2009 miałem 40d i 5d. Przez 20 ślubów 40d zrobiła może 500 zdjęć i to tylko na początku sezonu, później leżała w torbie. Co z tego, że ma lepszy AF - klient nie płaci za to, żeby fotografowi łatwiej się robiło zdjęcia z dobrym AF, ale za obrazek, a ten się baaardzo różnił. Poza tym denerwował mnie crop i podpinanie szkieł - teraz 50mm to 50mm, a nie jakiś "niby-standard-albo-krótka-portretowka" :-D
witam,zastanawiam się nad zestawem 50d,16-35 L,lampa 580 ex II, 50 1.4.jak myślicie,na co ewentualnie można by zamienić 16-35 żeby było dobrze i może troszkę taniej??napewno coś z dobrym i cichym AF.
nic innego takiego nie ma , tzn przepraszam jest 16-35L mk II
taniej się da, ale czy lepiej... propozycją z mojej strony (sam się przymierzam do tego szkła) jest Sigma 10-20 mm F3.5 EX DC HSM. Cena ok 2600, troszke ciemniej, ale..
może to nie L-ka II za 5200PLN, wszak kwestia jeszcze do czego to? kilka postów wcześniej ktoś proponował 10-22/Canona, który jest jeszcze ciemniejszy.
Ogromny minus jak dla mnie w tej Sigmie to DC, czyli przy przesiadce na FF zostaje nam zbędne szkło.. kwestia do przemyślenia.
@pawciolbn , jak testy 17-55mm ? Przymierzam się właśnie do zakupu tego obiektywu.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Miałem doczynienia z jednym egzemplarzem. Właściciel tego słoika odstawił go w niepamięć. Naprawdę miał problemy z "trzeźwością" obrazu. Potwierdzam swoje stanowisko róznymi opiniami znalezionymi w Internecie. Jeżeli jesteście zadowoleni ze swoim modeli to gratuluję i chwała Bogu ,ze nie macie z nimi problemu.
Testy udane. Szkło jak żyleta, przynajmniej w niektórych zakresach. Szybko stroi, przy 2.8 w katedrze czasy 25-50 ISO 640-800, fotki żywe i kolorowe.
Oczywiście jest ALE... szkło pojechało na Żytnią - po powrocie zauważyłem pod soczewkami kupę pyłków, szczelność - KOSZMAR.
a filtr miałeś nakręcony na przednią soczewkę?
5D mk I czy 5D mk II ? i badz tu czlowieku madra :)
Mój jest z lipca 2009 i też mam już pyłki. Też robię nim zdjęcia a nie modle się. Nie jest to uciązliwa sprawa ale jest to fakt że szkło to łapie syfy.
Co do filtra to mity że dzięki nakręconemu filtrowi nie załapie się syfu można sobie między bajki włożyć. Ja mam filtr od nowości i tulipana i nic to nie dało. Z tej prostej przyczyny że syfy szkło niełapie przez mocowanie przednij soczewki lecz wciąga pyłki które znajdują się na tubusie. Jest to fajne szkło ale do L-ki w kwestii szczelności jak i jakości obudowy brakuje mu jeszcze sporo.
Hm, az tak bardzo?
No tak, w mkII przeklamuje lcd, rawy rozgrzewaja komputery do czerwonosci, a centralny punkt af nie chce byc lepszy od wersji w mkI ;)
Dokladnie, ja bym takiego starocia nie dotykal, ale mysle ze za okolo 3 lata bedzie w okolicach 1500-2000pln. Poczekaj i juz ;)Cytat:
problem w tym ze 5D mk I nie chce zejsc do "ludziej" ceny, jak za taki starosc,
No bo mkII to szmelc, mowilem przeciez ;DCytat:
i trzyma sie niebezpiecznie blisko mk II :)
ja jednak radzę 1d mark IV , podobno szumy akceptowalne przy iso 12 800 w reportażu
Tak, brosna, kup nikona.
a może Sony Alpha A550? :D :P:P:P hehe
a serio weź 5D MkII i idź robic zdjęcia a nie czas marnujesz na forum :P
Mam T17-50 i nie zgodzę się, że AF daje w kość na sali. Owszem, ultra-szybki to on nie jest, ale nie jest też taki wolny (jak na nie-USM to nawet szybki), ale przede wszystkim w zestawie z 50d jest bardzo celny. Mam bardzo mały odsetek ujęć z nietrafioną ostrością, dużo gorzej radzi sobie tutaj np. sigma 50-150 HSM, którą też czasem zakładam na kilka tańców (ale to również dłuższa ogniskowa, więc o pomyłkę łatwiej). Ale wracając do tamrona, to wystarczy ostrzyć z głową, wstępnie wyostrzyć na odległość, na której spodziewamy się ujęcia i jest dobrze :)
I druga sprawa, którą chciałbym poruszyć i zapytać o opinię, to co towarzystwo myśli o rozbudowie zestawu 50d + 300d (jako zapas + czasem gdy potrzeba czegoś więcej niż zakres jednego z zoomów) + Tamron 17-50/2.8 + Sigma 50-150/2.8 o 5d2 z zestawem stałek Samyang 14/2.8 (o UWA marzę od dawna) + Sigma lub Canon 28/1.8 (najczęście obecnie używane przeze mnie ogniskowa, odpowiednik 17mm na cropie) + 85/1.8 (portretówka na plener + na trochę ujęć z kościoła i sali też nada). Jak się nietrudno domyślić 300d odejdzie w zapomnienie, na 50d trzymać 17-50 jako szkło na niespodziewane ujęcia + tam gdzie trzeba dwóch ogniskowych na raz (np. przysięga), a na 5d trochę żonglerki szkłami w zależności od potrzeb, ale głównym szkłem będzie mój ulubiony szeroki kąt 28mm.
też miałem, ale co poradzisz.. zassało i lipa. a co gorsze - nie były to mikropyłki - jeden dość znacznych rozmiarów, bardzo widoczny na foto nieba przy 17mm. no właśnie otrzymałem info o powrocie szkła z Żytniej.
Co do samodzielnego czyszczenia.. czy taka metoda dotyczy wszystkich szkieł Canona? Czy gdzieś jakiś tutorial można znaleźć?
Streaker:
Obrałem podobną politykę, z tym, że na razie na 5DmkII muszę się wstrzymać (oczekuję kasy w połowie kwietnia). planuję już teraz dokupić jakieś 28/1.8 ale z myślą i możliwością podpięcia później do FF. Padnie chyba na Sigmę, która w testach wypada lepiej niż bliźniacza 30/1.4 i Canonowski odpowiednik.
Pozostawiam na razie 40D + 17-55/2.8 + 50/1.4 + 85/1.8.
Myślałem też o dokupieniu jakiegoś 10-20/3.5 Sigmy, ale to DC i przy FF ożna sobie odpuścić, bo przecież z czasem 40D pójdzie w zapomnienie.
No już żeby być szczegółowym, to mówiłem o całym zakresie ogniskowych, a 50mm tamiego jest celniejsze od 50mm sigmy :P Sigma za to dobrze spisuje się na świeżym powietrzu w plenerze, kiedy jest dużo światła.
pawciolbn - ale przecież sigma 30/1.4 to DC.
Z tych dwóch (S vs C) ja też chyba jednak wybiorę sigmę 28mm mimo braku HSM, bo i optycznie lepsza, i makro jest, a 28mm to jeszcze krótka ogniskowa, czyli z złapaniem ostrości w punkt nie powinno być tak źle (na optycznych akurat ten model w kategorii AF wypadł pozytywnie)
Mylisz sie streaker. Jak mi sigma 20 spudluje na 1.8 to model jest poza go no chyba ze robisz fote z 20m. Nie wiem co wy macie do obrazu c28 bo u mnie jest ostry od pelnej czego o sigmie powiedziec nie moge.
czy migawka 5D mk I ma gwaratowana zywotnosc? np 100 tys cykli czy nie?
Panowie, jeśli chodzi o śluby to zestaw 35 i 85 załatwia 90% kadrów. Do zadań specjalnych 15 i gotowe. Broń boże żadne "zumy". :)