Mnie się wydaje, że nie ma problemu ale to nie będzie wzięcie dotacji na żonę tylko po prostu żona weźmie dotację na siebie ;)
Wersja do druku
Mnie się wydaje, że nie ma problemu ale to nie będzie wzięcie dotacji na żonę tylko po prostu żona weźmie dotację na siebie ;)
No no, oczywiście że żona weźmie :)Cytat:
Zamieszczone przez blum
Martwię się tylko troszkę, że wniosek może być odrzucony ze względu na brak "kwalifikacji" żony. Np bo ja np. mam przynajmniej ten kurs z kurii, a żonka na razie jeszcze nie.
Czy warto zainwestować tez dla niej w ten kurs?
do mac22
W zasadzie te pieniądze z UP nie są obwarowane jakimiś szczególnie drobiazgowymi biznesplanami, czy też poświadczeniami o wykształceniu w kierunku otwieranej działalności.
Po prostu UP posiada do rozdysponowania pieniądze, a podstawowym warunkiem jest posiadanie statusu bezrobotnego.
Wiadome jest, że żona musi powiedzieć, że ma doświadczenie w temacie - ma przecież takie hobby, zdjęcia wykonywała znajomym np. bezpłatnie i wszyscy ją zachęcają do otwarcia własnej działalności w tym temacie.
Nie ma tutaj (bynajmniej w moim mieście) oceny kilkudziesięciu wnioskodawców i wybranie najbardziej trafnych - rokujących powodzenie biznesów. Kasę daje się wg kolejności składania wniosków. A więc może ją dostać ktoś zamierzający już setny zakład fryzjerski by po roku zamknąć biznes, a ktoś kto chce otworzyć pierwszą grotę solną w promieniu 100km tej kasy nie dostanie, bo złożył wniosek kilka dni później.
Co innego co do kasy 40.000. Tam jest konkretna ocena - otrzymuje się ilość punktów i kasę dostaje tylko góra tej piramidy. Chętnych jest często 10-20 osób na jedno miejsce, tam też nie trzeba być bezrobotnym.
Powodzenia!
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
A kurs warto zrobić - nawet jeśli żona będzie ci tylko od czasu do czasu pomagać.
Księża trafiają się różni. mi już psują krew, ale to temat rzeka na inny wątek.
Na pewno lepiej mieć, żeby pokazać jak się trafi taki typ.
Cytat:
Zamieszczone przez mac22
dokładnie tak u nas było - tzn. ja pracuję na etacie a żona na siebie działalność założyła.. z tym że nie jest to "wałek" ;) bo żona dosyć długo już foci.. nawet tu konto ma swoje .. a co do kursu to u nas było tak jak piszesz - właśnie żeby "kwalifikacje" potwierdzić zarządali kwitu z kurii ;) - ja miałem swój, żona nie - więc szybka wycieczka do Łowicza na kurs sprawę załatwiła..Cytat:
Zamieszczone przez mastercheat
a'propos - jutro przychodzą do nas na kontrolę więc zobaczymy jak będzie..
W takim razie życzę powodzonka na kontroli.
a ja biorę się za poszukiwanie kursu (swój robiłem w Cz-wie, ale jakoś w tym roku nie widzę żeby był organizowany)
no i pomalutku biorę się za biznesplan :)
tylko w moim przypadku, żonka ma orzeczenie o stopniu niepełnosprawności, wiec pewnie jak się zarejestruje to będzie biznesplan składała w innym miejscu ale za to może dostać ponad 40 000.
Więc muszę się jeszcze sporo dowiedzieć.
a generalnie chcemy robić coś więcej niż tylko śluby i wesela. Czyli poza tym wszystkie impresy okolicznościowe. Foto reklamowe, packshoty, jakieś mini studio na początek (myślę ze za 5-6 tyś uda się sprzęt kupić). a z czasem może by się uda)ło jakiś stacjonarny punkt otworzyć (zdjęcia do dowodów paszportów itp. ) no a jak już będzie punkt to może i sklepik :) no i + sklep www, a może portal o fotografii z ogłoszeniami.... :grin:
oj się rozmarzyłem...
ja już miałem pierwszą kontrolę ;) Powodzenia.Cytat:
Zamieszczone przez arturs
PFRON. Pół roku temu było do wzięcia 46 400, firmę trzeba prowadzić 2 lata, jest komisja przed którą trzeba nawijać i bajerować o większą kasę ;)Cytat:
Zamieszczone przez mac22
W/w suma jest zależna od tego jak się sprzedamy, ilu jest chętnych i czy nie okroili ich na dzień dobry (zmniejszyli sumę do rozdysponowania pomiędzy kandydatów).
Poza tym (ma orzeczenie więc i ustaloną/przyznaną rentę?) nie będzie się mogła zarejestrować jako bezrobotna tylko osoba poszukująca pracy nie pozostająca w zatrudnieniu a tym samym nie może starać się o dotację z PUPu.
po jakim czasie mieliscie kontrole ? i co kontroluja w ogole ? ;]
Ja nie brałem dotacji z PUPu. Kontrolę miałem jakiś miesiąc, może dwa po otwarciu firmy. Przyszły dwie miłe panie i sprawdzały zgodność faktur z zakupionym sprzętem.
nie, nie ma renty. Orzeczenie nie z ZUS, tylko orzeczenie powiatowego zespołu do spraw orzekania o niepełnosprawności (umiarkowany stopień niepełnosprawności).Cytat:
Zamieszczone przez blum
Czyli niepełnosprawni mają trudniej o dotację :) o to Polska właśnie ;)
Wiem, że nie z ZUSu :-)Cytat:
Zamieszczone przez mac22
Mam identyczne orzeczenie ale i papier o przyznaniu renty socjalnej. Nie ważne czy renta została zawieszona z powodu innej pracy i nie jest pobierana, ważny jest papier o jej przyznaniu. Przez to nie mogłem się zarejestrować jako bezrobotny i nie mogłem się starać o dofinansowanie z PUPu. Nie ma jednak tego złego... poszedłem do PFRONu (do Starostwa Powiatowego, podobno w różnych miastach PUP się tym również zajmuje) i zgarnąłem więcej ;)
aha to widzę ze doświadczony jeż jesteś w tych tematach.
Żona nie ma papieru o przyznaniu renty socjalnej, więc myślę że nei powinno być problemu.
Ale może orientujesz się jak to jest jeśli orzeczenie nie jest bezterminowe? To znaczy co 2 lata musi chodzić po nowe (od nowa komisja).
Oj, nie mam zielonego pojęcia. Ja mam bezterminowe. Trzeba będzie się dowiedzieć na miejscu albo przedzwonić do PFRONu.
ok tak czy inaczej serdeczne dzięki za pomoc
właśnie żona dzwoniła że kontrola była i poszła ;)
tzn. przyszły 2 osoby z wypisanym protokołem - sprawdzili czy sprzęt jest taki jak na ich kwitach (z tym że dokładność była taka że miał być "aparat Canon" a nie "aparat Canon 5d mark II", czy miał być "monitor LCD" a nie "monitor LCD NEC 2190UXi" - więc jakby ktoś się uparł to pokazałby cokolwiek i też by przeszło) - całość trwała maksymalnie 3-4 minuty i po zawodach ;)
No bo tak to generalnie wygląda. Jak chopaky mają do obskoczenia dziennie kilkadziesiąt takich firm, to nie mają ochoty drobiazgowo sprawdzać, byle by było (polskie realia) :]
Witam
I ja mam pytanko w sprawie dofinansowania...
Żeby załozyc firme nie trzeba miec 18 lat...mozna byc niepelnoletnim i miec własne firme(lub miec przedstawiciela prawnego, ktory ma ukonczone 18lat..)
zeby starac sie o dofinansowanie trzeba byc bezrobotnym. Wiec uczen jest bezrobotny czy nie?
Pozdrawiam
nie, wg urzędowej definicji uczeń ani student nie jest bezrobotnym
racja uczen zarabia :)....
Nie zarabia, ale też nie musi rejestrować się w UP czy opłacać składek itp, tak samo jest ze studentem dziennym, bo już zaoczni mogą się starać o dofinansowanie.
Tak apropos to ciekawe ile będą dawać $ po nowym roku...
czyli nie ma żadnej mozliwosci na takie dofinansowanie? :( napewno nie ma zadnej luki w prawie? :)
Możliwość jest......trzeba tylko poczekać do ukończenia 18 roku życia :grin:
A luki w prawie to są, ale dla przedsiębiorców, którzy zarabiają grube miliony i robią przekręty na każdym kroku :] Dla zwykłego obywatela prawo może być co najwyżej in perfecte, ale w przypadku dofinansowania jasno i wyraźnie jest powiedziane, że trzeba być bezrobotnym!
Wystarczy tego OT.
Bo to dofinansowanie ma służyć w końcu bezrobotnym :)
Tadek jeśli nie masz 18 to może ktoś wziąć kto ma 18 lat dofinansowanie ale na siebie nie na ciebie.
a jak masz 18 i jesteś studentem to jak umiejetnie to zrobisz i nie przyznasz się zę jesteś studentem tylko pozostajesz na bezrobociu to możesz ise zarejestrować.
taa.. a ZUS to się nie kapnie? uczelnia czy szkoła zgłasza wszystkich do ZUSu więc ciężko żeby się nie pokapowali że coś jest nie tak.. namawiając na takie coś namawiasz chłopaka do wyłudzenia kasy z urzędu pracy co na pewno podpada pod jakieś paragrafy więc nie pisz takich rzeczy bo urzędnicy mają możliwości sprawdzenia takich rzeczy..Cytat:
Zamieszczone przez nagor
ZUSu nie obchodzi czy się uczysz czy nie więc mogą sie kapnąć. T masz firmę, pracujesz i studiujesz. Urząd Pracy może mieć do tego ALE, ale na pewno nie ZUS. Ważne, żebyś im płacił. Ale nie polecam robić przekrętów, strasznie kontrolują i są cholernie szczegółowi.
Studenci nie otrzymają świadczeń jeżeli korzystają z funduszu DeMinis, są one przyznawane dla bezrobotnych, chyba że po otrzymaniu dotacji wrócisz na studia, lub składasz wniosek na wakacjach.
Od przyszłego roku ruszają nowe fundusze dla kobiet-mam które są po urlopach macierzyńskich lub wychowawczych i nie mają powrotu do pracy, albo chcą spróbować własnych sił we własnym biznesie. Korzystać mogą z nich panie które nie są zameldowane w miastach wojewódzkich, tylko gmina i powiaty otrzymują środki. Jest kilka małych warunków do spełnienia np komplet szkoleń, marketingowe, księgowy, bhp, ale firma która Was pilotuje ma obowiązek pomocy wam w przygotowaniu biznes planu i przeprowadzeniu niezbędnych szkoleń, to oni aprobują Was do dotacji, i co najciekawsze nie mogą wziąć za to grosza, otrzymują profity z organizacji przyznającej fundusze strukturalne. Od wiosny rusza ten program, we wrześniu tego roku Unia go wypuściła. Sam dla żony będę się starał o to. Gra jest warta świeczki przyznają do 40tyś zł, warunki jak wyżej i trzeba otworzyć i prowadzić działalność przez 24 miesiące, dodatkowo jak bierzemy pracownika to przez 24 mies, otrzymujemy dodatkową kasę w kwocie 1000 zł na zagospodarowanie stanowiska nowemu pracownikowi. Tyle info zdążyłem wydrzeć z jednej z dolnośląskich firm która startowała do przetaru celem służenia "bezpłatną" pomocą nowemu pracodawcy.
bedac na wakacjach nadal jest studentem wiec... urzad pracy pyta sie czy jest sie na dziennych czy wieczorowych badz uzupelniajacych , wiec jak sklamiesz a to wyjdzie masz przesrane - o ile dostaniesz - bezzwloczny zrot dotacji , co najmniej
Zawsze możńa zrezygnowac ze studiów i złożyc wniosek.Cytat:
Zamieszczone przez arturs
albo nie byc studentem złozyc wniosek a potem iść na studia w umowie nie ma nić o tym że nie możesz iśc na studia.
A bedąć na dziekance... niby jest sie studentem...
PS Nie namawiam nikogo do wyłudzania!! tylko mowie jak to wyglada w polskiej szarej rzeczywistości.
Urzedasy robia przekrety na gróbe mld i nikt ich za to nie sciaga, a gdy zwykły obywatel chce uczciewie dostac od UP 18 tys i przy okazji popełni mały błąd (przekret) to go zaraz wszyscy chcą zlinczowac nazwac wyłudzaczem... eh przesadzacie.
no nagle ide na 3 rok studiow :D
bedac na dziekance ma sie pelne prawa i jest sie studentem a nie niby jest sie ;]
Reasumując, bo strasznie to pogmatwane, a na dodatek nie znam sie jeszcze na urzędowych sprawach. Mając 18 lat i będąc uczniem liceum można starać sie o jakieś dofinansowanie na działalność, w tym wypadku na sprzęt fotograficzny, czy nie? Póki co pytam czysto hipotetycznie, ale w kwietniu 2010 bede miał 18 lat i chce zacząć zarabiać na zdjęciach, a nie robić je tylko dla siebie i tu pytanie , czy w mojej sytuacji bede miał szanse na jakieś dofinansowanie? A druga sprawa, czy trzeba mieć zarejestrowaną firme czy coś w ten deseń żeby ubiegać sie o dofinansowanie?
Aa, czy mowa tu również o dotacjach z unii, czy to zupełnie inny temat?
to moze poczytaj temat bo sa tu odpowiedzi na twoje pytania jak to wyglada
konczysz 18 lat mozesz sie rejestrowac jako bezrobotny ( o ile mi wiadomo jedynie podstawowka jest obowiazkowa ) , tylko jesli uczysz sie w liceum/studia dzienne - nie mozesz byc bezrobotnym
jest możliwość dostać dotacje Europejską a nie z UP jak się jest studentem. nie jest to 18k a ok. 40k no i jest dużo trudniej ją dostać ale można się o nią starać będąc studentem lub nawet zatrudnionym.
Z tymi 40k z UE też nie jest za pięknie jakby się wydawało. Z ciekawości zaszedłem ostatnio do centrum informacji (czy jakoś tak) w Sandomierzu i kiedy przyszedł czas składania wniosków: przyjęli ich 260 >>> następnie wybrali 60 >>> po czym dotację przyznano 30 osobom. Dodatkowo nie dostaje się całości pieniędzy jakie człowiek potrzebuje, a bodajże 60-70% (raczej 60).
Tak na odczepnego zapytałem się jakby to było z fotografią. Nie mając w planach/biznesplanie żadnego studia itp szanse baaardzo maleją. Najlepsze jest to jak powiedziałem, że terenem działania byłaby cała Polska. Gościu popatrzył dziwnym wzrokiem i odp. że wtedy szanse są praktycznie zerowe - ogólnie rzecz ujmując: wg urzędników większe szanse zarówno na dotację jak i utrzymanie się na rynku ma fotograf, który klientów szuka jedynie w jednym mieście :D
a co w tym dziwnego ? oni nie wiedza ze fotograf slubny moze po polsce jezdzic... w ich przekonaniu fotograf ma zaklad 4m na 4m , i klepie fotki do legitki... plytko mysla i tak to sie konczy
z tym ze dostaje sie 60% to chyba nie ta dotacja ( takie warunki sa w wypadku posiadania firmy i checi rozwoju - trzeba miec srodki wylozyc je , po czym zwracaja 60-70% bodaj )
a tu jest 40k , ale jesli uznaja ze tyle ci zbedne bo np tego nie trzeba kupic dadza 35k
Mam jeszcze pytanko co do dofinansowania z urzędu pracy. Aby przedstawić mój wkład własny muszę mieć faktury vat na sprzęt czy wystarczą zwykłe paragony? Faktur niestety na nic nie brałem.
nic nie musisz miec , opisujesz co masz ewentualnie , a papiery to na kursy/szkolenia itp motywy poswiadczajace jakies twoje wybitne zdolnosci :D
ja dalem papiery z kursow komp. zwiazanych z projektowaniem... zawsze cos
a u mnie w UP to nie przejdzie :(Cytat:
Zamieszczone przez Ernest_DLRS
dzwoniłem przed chwilą się dowiadywać i na sprzęt używany musi być faktura albo rachunek niestety.
UP Częstochowa
ps. może ma ktoś z was jakiś komis albo sklepik i chciałby i mógłby mi pomóc i przy okazji oczywiście troszkę zarobić.
Proszę o radę tych, którzy którzy są już po i mają doświadczenie w tym temacie.
Jaką formę opodatkowania najlepiej wybrać?
Jakie są wady i zalety danej formy?
czy można wystawiać faktury VAT? Czy można wykonywać usługi dla firm?
W zakresie usług foto chciałbym robić nie tylko okolicznościówkę, ale także fotki reklamowe, usługi foto dla firm itp. (wszystko co się da z zakresu foto.) (PS. niedawno miałem telefon o foto do katalogu płaszczy kolekcja wiosna-lato :) niestety potrzebna była faktura VAT, a ja nawet działalności jeszcze nie mam...)
chciałbym mieć także możliwość rozliczania na tą działalność innych żeczy jak np. dochody ze strony www z ogłoszeniami, wykonywanie stron www itp.
jak forma będzie najlepsza, przy założeniu że na początku (w pierwszym roku) zleceń będzie bardzo mało...
Nie ma najlepszej formy opodatkowania. Każda ma swoje wady i zalety.Cytat:
Zamieszczone przez mastercheat
Polecam zacząć od podstawowej lektury:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Podatek...B3b_fizycznych
W skrócie są 3 formy opodatkwania dla osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą:
- karta podatkowa
- ryczałt od przychodów ewidencjonowanych
- opadatkowanie na zasadach ogólnych
Karta podatkowa dotyczy głównie osób, które prowadzą działalność opartą na tzw. zawodach wolnych, czyli lekarzy, prawników, czy nawet fotografów prowadzących jeden typ działalności związany z jedną branżą.
Zalety:
- stała kwota podatku uzależniona od wielkości miasta, w której wykonuje się działalność (pomniejszona o część kosztu składki zdrowotnej) niezależna od wysokości przychodów. Czyli wykonując tylko i wyłącznie działalność fotograficzną możesz zarabiać 1 mln złotych, a podatku płacisz np. 400 zł co miesiąc.
Wady:
- co miesiąc trzeba płacić podatek jako taki, niezależnie czy ma się straty, czy ma się zyski, co nie każdemu na początku jest na rękę.
Ryczałt od przychodów ewidencjonowanych przeznaczony jest (wg mnie) dla osób, których działalność jest dosyć nieregularna. Czyli raz mają przychody, innego miesiąca nie mają przychodów itd. Wtedy podstawą opodatkowania jest wysokość przychodu uzyskanego. Podatek jest procentem od uzyksanego przychodu. Czyli jak zarabiamy dużo, to płacimy dużo Państwu. Jak zarabiamy mało, albo nic, to stosunkowo mało, albo nic płacimy Państwu.
Zalety:
- jak zarabiamy to płacimy podatki (i to dosyć sporo), jak nie zarabiamy to nie płacimy
Wady:
- nie można uwzględnić poniesonych kosztów uzyskania przychodu do odliczenia podatku.
Opodatkowanie na zasadach ogólnych jest przeznaczone dla osób, które prowadzą kilka różnych profili działalności jednocześnie np. fotografia, projektowanie stron, działalność agencji reklamowych itp. W tym typie opodatkowania podatek płacony jest od zysku jaki generuje firma, czyli od przychodu firmy odejmujemy koszty i jeżeli coś zostanie to od tej kwoty płacimy podatek.
Są dwa rodzej opodatkowania na zasadach ogólnych:
- skala podatkowa
- podatek liniowy
Skala podatkowa, płaci się 18% podatku minus ulga podatkowa (556,02 zł). Przy podatku liniowym płaci się po prostu 19%.
Zalety skali podatkowej:
- można uwzględniać koszty przy obliczaniu podatku.
- wartość podatku obniża się o wartość ulgi podatkowej
Wady:
- większy bajzel z liczeniem podatku
Zalety podatku liniowego:
- można uwzględniać koszty przy obliczaniu podatku.
- mniejszy bajzel z liczeniem podatku, łatwo obliczyć konkretną wartość podatku bez zbędnych pomyłek
Wady:
- nie ma ulgi podatkowej, tak jak jest to przy skali podatkowej
Przykład z życia:
Przychód firmy wyniósł 10 000 zł. Koszty uzyskania przychodu wyniosły 9 000 zł.
- przy wyborze karty podatkowej zapłaciłbyś stałą kwotę np. (nie wiem ile wynosi wysokość podatku dla usług fotograficznych) 400 zł minus 197 zł składki zdrowotnej, czyli dla przykładu jakieś 203 zł. Jest to kwota niezależna od przychodów, kosztów i zysków firmy.
- przy wyborze ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych, zapłaciłbyś 20% (chyba taka jest stawka dla usług fotograficznych) wysokości przychodu, czyli 2000 zł. Kwota ta zależna jest od wysokości przychodów. Koszty nie mają wpływu na wysokość podatku.
- przy wyborze opodatkowania na zasadach ogólnych, wysokość podatku wyniosłaby, po odjęciu kosztów od przychodu odpowiednio:
1.) Skala podatkowa, 18% od 1000 zł zysku to 180 zł, minus ulga podatkowa, czyli 0 zł.
2.) przy wyborze podatku liniowego ,19% od 1000 zł, czyli 190 zł.
To jest największy problem osób, które nie prowadzą działalności gospodarczej - podatek VAT.Cytat:
Zamieszczone przez mastercheat
Jeżeli jesteś osobą rozpoczynającą działalność gospodarczą, możesz wybrać na samym początku czy chcesz być VATowcem, czy nie. Czyli czy chcesz płacić podatek VAT od swoich usług, czy też nie. Podatek VAT jest potrzebny osobom, które moją sporo kosztów obarczonych podatkiem VAT, aby następnie te osoby mogły sobie ten podatek odliczyć (nie będę się zagłębiać jak to robić, gdyż temat VATu jest istną kobyłą i nie da się tego napisać w paru zdaniach).
Ale wracając konkretnie do Twojego pytania. Tak będziesz mógł wystawiać faktury lub rachunki. Różnica jest taka, że jeżeli zdecydujesz się zostać VATowcem, to będziesz wystawiać Faktury VAT. Jeżeli nie zostaniesz Vatowcem, to będziesz wystawiać po prostu rachunki (takie same dowody księgowe jak faktury VAT tylko nie obarczone dodatkowym narzutem jaki jest podatek VAT). Zakładając czysto hipotetycznie, że zostajesz VATowcem. Czyli do swoich usług musisz dodać 22%, które to będziesz oddawać Urzędowi Skarbowemu.
Przykład jak to wygląda z podatkiem VAT i bez:
Jakaś konkretna usługa wykonania Twoich zdjęć wynosi 1 000 zł.
Jeżeli jesteś VATowcem, to do tej kwoty musisz doliczyć 22% (w przypadku usług fotograficznych), czyli wychodzi 1 220 zł. Jeżeli robisz zdjęcia dla firm to sprawa jest dosyć prosta, gdyż sporo firm jest VATowcami i dzięki temu będą w stanie sobie ten podatek później odliczyć (czyli w jakiś sposob stajesz się bardziej atrakcyjny dla firmy). Czyli inne firmy interesuje kwota netto - 1 000 zł.
Jednak sytuacja się zmienia, w momencie, kiedy robisz zdjęcia dla osób fizycznych nie prowadzących działalności gospodarczej, jak np. pary młode. W momencie, kiedy umawiasz się z parą, że zrobisz im ślub za 1 000 zł, a oni do tego zażyczą sobie fakturę VAT na usługę. To nagle się okazuje, że zamiast zarobić 1 000 zł netto od tego 1 000 zł musisz jeszcze obliczyć podatek VAT, który musisz odjąć od tej kwoty, a następnie oddać Urzędowi Skarbowemu. Czyli netto wychodzi ok 820 zł plus 180 zł podatku VAT. Jednak jak stwierdzisz, że Ty chcesz 1 000 zł plus podatek, to para młoda musi dodatkowo zapłacić podatek VAT, czyli 220 zł, a łączna kwota usługi wyniesie nie 1000 zł, a 1220 zł (czuly mniej atrakcyjnie dla pary młodej).
Sytuacja jest trochę inna jeżeli nie jesteś VATowcem, czyli wystawiasz zwykłe faktury lub rachunki.
W przypadku firm, wystawiasz rachunek na 1000 zł. Firma, która od Ciebie tą usługę kupuje, zaksięguje sobie to w koszty, ale nie odliczy sobie podatku VAT. Czyli robisz się trochę mniej atrakcyjny dla firm.
Z drugiej strony, robiąc zlecenie dla pary młodej, która życzy sobie rachunku na usługę, wystawiasz po prostu rachunek na 1000 zł bez dodatkowego obciążania finansowego. Czyli robisz się bardziej atrakcyjny dla klienta indywdiualnego.
rzeczy ;)Cytat:
Zamieszczone przez mastercheat
W przypadku kilku profilów prowadzenia działalności praktycznie nie mozesz wybrać niczego innego poza ogólną formą opodatkowania. Wybór będziesz miał czy chcesz formę opodatkowania opartą na Skali czy Podatku liniowym oraz czy chcesz zostać VATowcem, czy też nie.Cytat:
Zamieszczone przez mastercheat
Ja jestem na książce przych.-rozch.
VATowcem nie jestem, robiłem już zlecenia dla firm - oni rachunki też przecież przyjmują tylko, że ew. mogą marudzić bo im się nie chce jeżeli są VATowcami bo łatwiej im się z faktur rozliczać niż z rachunków.
A faktury/rachunki za działania firmy możesz wystawiać na wszystko na co masz uprawnienia zgodnie z numerami PKD jakie masz przypisane.
dzięki za obszerne wyjaśnienia. Oj muszę się sporo dokształcić.
KPiR to jest inaczej opodatkowania na zasadach ogólnych? czy to jest kolejna forma?
ps. Czy jak bym był na VAT-cie to jeśli para młoda nie zażąda faktury VAT, to nie muszę jej wystawiać? moge dac wtedy rachunek bez VAT?
KPiR jest jakby narzędziem do wyliczania podatku na potrzeby księgowości na zasadach ogólnych, więc poniekąd: Tak :)Cytat:
Zamieszczone przez mastercheat
Wedle prawa, jeżeli jesteś Vatowcem, musisz wystawić fakturę VAT poświadczającą sprzedaż usługi. Nie możesz sobie wybrać, że raz wystawię sobie Fakturę VAT, a raz zwykły rachunek.Cytat:
Zamieszczone przez mastercheat
Wybierasz VAT, to wszędzie dodajesz VAT.
Rezygnujesz z VAT, to nigdzie nie dodajesz VATu.
dzięki jeszcze raz.
A ryczałt dla fotografów wynosi chyba 8,5%, a nie 20%
co do karty podatkowej to w zależności od liczby pracowników i liczby mieszkańcó miejscowości wygląda to tak::
liczba pracowników/do 5 000 mieszk/ponad 5 000do 50 000 miesz /Powyżej50 000 mieszk
0/ 176/ 208/ 226
1/ 385/ 417/ 447
2/ 470/ 509/ 556
3/ 531/ 603/ 686
4/ 603/ 701/ 778
no to ryczał właśnie odpadł bo :
Wykaz usług, których świadczenie wyłącza podatnika z opodatkowania ryczałtem
od przychodów ewidencjonowanych, oznaczonych według Polskiej Klasyfikacji
Wyrobów i Usług:
grupa 74.4 Usługi reklamowe
grupa 74.81.23 Usługi wykonywania fotografii reklamowych i podobnych
:(
ps. na usługi foto poza tymi które wymieniłem na ryczałcie jest 17% ...
moze w kpir ale nie w ryczalcie czy karcie pod.Cytat:
Zamieszczone przez Goomis
wlasnie kolega juz napisal
jesli ktos robi cos do reklamy to zostaje rozliczanie sie na zasadach ogolnych - czyli masa zabawy czasem
albo kombinowanie ;]
ja wybralem ryczalt , niestety 20% nie 8.5% , bo tak to bym zostal , w przyszlym tygodniu skladam wniosek i chce na karte podatkowa przejsca , wyjdzie mi ~ 50 zl miesiecznie haraczu i hulaj dusza :D
jak to 20 %, przecież ustawie o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów
osiąganych przez osoby fizyczne
Art. 12.1. Ryczałt od przychodów ewidencjonowanych wynosi:
1) 20% przychodów osiąganych w zakresie wolnych zawodów,
2) 17 % przychodów ze świadczenia usług:
...
i) pozyskiwania personelu (PKWiU 74.50.2), z zastrzeżeniem załącznika
nr 2 do ustawy, dezynfekcji i tępienia szkodników (PKWiU 74.70.11),
fotograficznych (PKWiU 74.81), z zastrzeżeniem załącznika nr 2 do
ustawy, przyjmowania telefonów (PKWiU 74.83.11), powielania
(PKWiU 74.83.12), organizowania wystaw, targów i kongresów
(PKWiU 74.84.15), z zastrzeżeniem załącznika nr 2 do ustawy,
...
więc powinno być 17%
Natomiast zastanawiam się czy na karcie podatkowej także jest obostrzenie ze nie można robić zdjęć reklamowych. W ustawie zastrzeżenie jest tylko w części dotyczącej ryczałtu.
ps. jak ci to 50 zł wyszło?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
kurcze sam sobie odpowiadam. ale może komuś się przyda.
Podstawowa minusy karty podatkowej (jak dla mnie) to:
- prowadząc działalność nie możemy korzystać z usług innych firm, a także zatrudniać osób na umowę zlecenia i o dzieło do wykonywania prac związanych z naszą działalnością. Bez przeszkód możemy natomiast zatrudniać osoby na umowę o pracę.
- nie możemy świadczyć usług i produkować dla innych firm. Pozostają Ci jedynie odbiorcy indywidualni. (Czyli reklamowa i tak odpada jak zresztą wszystko co dla firm)
na plus to to, że
- współmałżonek nie może prowadzić działalności gospodarczej w tym samym zakresie co My. Dozwolone jest natomiast, aby współmałżonek pracował razem z nami, ale nie może on posiadać swojej firmy, której działalność jest taka sama jak Nasza lub się z nią pokrywa.
Hmm i znow cos przeoczylem co ktos znalazl ;] dzieki.
50 zl ? w lodzi KP ~ 270 zl? - czesc podstawy zostaje tam 50-60 zl do placenia
o ile korzystanie z uslug innych firm to pikus , to swiadczenie uslug dla firm juz problem , chociaz zalezy wlasnie od tego jaki zakres zdjeciowy sie oferuje hmm no mam 3 tyg przemyslec sprawe
jestes pewien ze 17% ? bo ja wlasnie szukalem i skonczylo sie na 20% bo to wolny zawod co za tym idzie juz od 1100 zl wzwyz miesiecznego przychodzu trzeba placic podatek :/ , stad myslalem o karcie...
Z tym świadczeniem usług dla innych firm to nie jestem taki pewien...
Trzeba to sprawdzić
Tak znalazłem na stronce:
http://mambiznes.pl/artykuly/czytaj/...arta_podatkowa
ale jakoś w ustawie nie mogę się tego doszukać...
chyba będzie terzba zadzwonić do US i dopytać.
Bo jeśli jednak będzie można świadczyć usługi dla innych firm, to jak dla mnie na pierwszy rok było by idealnie.
Inne usługi na razie bym sobie darował, Podatek do zapłaty w mojej miejscowości to 208 zł więc podatku po odliczeniu zdrowotnego bym nie płacił prawie wcale :)
mnie to z lekka dziwi :
Wyboru zasad opodatkowania kartą podatkową dokonać można:
* przed rozpoczęciem działalności, albo
* do 20 stycznia ze skutkiem od 1 stycznia kolejnego roku działalnośc
ze niby teraz zloze i za rok bede mogl byc na karcie , a niby XXI wiek mamy :/...
Tu tez tak napisali :
"Nasza firma, prócz znalezienia się w ustawowym spisie, musi spełniać także kilka innych warunków. Jednym z podstawowych jest to, iż nie możemy korzystać z usług innych firm. Ponadto niemożliwe jest zatrudnienie pracowników na umowę inną niż umowa o pracę. Ograniczenia dotyczą także współmałżonka, który nie może prowadzić działalności w tym samym zakresie co my, nie może też świadczyć usług ani produkować dla innych firm. Nie ma natomiast przeciwwskazań do tego, by współmałżonek był zatrudniony w naszej firmie. Jedynym odbiorcą naszych usług może być klient indywidualny."
Tylko tu chyba jest blad , bo co jak popsuje mi sie kibel w studio to nie moge korzystac z uslug innych firm i dostac rachunku za naprawe :D
Wszystko się zgadza z ustawą. jedynie nie mogę znaleźć wzmianki o tym że jest jakieś ograniczenie tylko do klientów indywidualnych.
Z tym kolejnym rokiem to muszę jeszcze doczytać bo to by było dziwne
Co do nie korzystania z usług innych firm to:
z tym że:Cytat:
3) przy prowadzeniu działalności nie korzystają z usług osób nie zatrudnionych
przez siebie na podstawie umowy o pracę, oraz z usług innych przedsiębiorstw
i zakładów, chyba że chodzi o usługi specjalistyczne,
a w załączniku 4 przy usługach fotograficzych jest:Cytat:
3. Za usługi specjalistyczne w rozumieniu ust. 1 pkt 3 uważa się czynności i prace
wchodzące w inny niż zgłoszony zakres działalności, niezbędne do całkowitego
wykonania wyrobu lub świadczonej usługi, w tym również czynności i prace
towarzyszące, o których mowa w załączniku nr 4.
i tu się robi pewien problem, bo teoretycznie nie możemy sobie np. wywołać fotek w labie....Cytat:
Wykonywanie w zakładzie i poza zakładem fotografii,
filmów i przeźroczy: portretowych,
reportażowych, okolicznościowych, krajobrazowych,
technicznych itp. Wykonywanie fotokopii.
Wykonywanie prac powierzonych. Sporządzanie
odbitek fotograficznych na papierze,
porcelanie itp. Przedmiot działalności nie obejmuje
prac wykonywanych na kasetach magnetowidowych.
chociaż z drugiej strony no to nie musimy z labu brać żadnego rachunku, no bo i po co jak i tak nie możemy go odpisać...
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
no więc z tym kolejnym rokiem to też chyba jakaś bzdura:
Cytat:
Art. 29.
1. Wniosek o zastosowanie opodatkowania w formie karty podatkowej, według
ustalonego wzoru, za dany rok podatkowy, podatnik składa właściwemu naczelnikowi
urzędu skarbowego, nie później niż do dnia 20 stycznia roku podatkowego,
a jeżeli podatnik rozpoczyna działalność w trakcie roku podatkowego -
przed rozpoczęciem działalności. Jeżeli do dnia 20 stycznia roku podatkowego
podatnik nie zgłosił likwidacji działalności gospodarczej lub nie dokonał wyboru
innej formy opodatkowania, uważa się, że prowadzi nadal działalność opodatkowaną
w tej formie. W przypadku prowadzenia pozarolniczej działalności
gospodarczej w formie spółki cywilnej wniosek o zastosowanie opodatkowania
w formie karty podatkowej składa jeden ze wspólników.