Taak, z tym, że gość miał marynarke w prążki :mrgreen:
Zobacz kierunek prążków na rękawie.
Wersja do druku
nie znam sie na marynarkach, bo szczesliwie nie jestem krawaciarzem, ale...
poprzeczne prazki?
tak z innej beki: im wiecej ogladam ten przyklad tym bardziej mi sie wydaje, ze zostal pojechany redukcja szumu chromatycznego, a szum luminancji jest "z grubsza" nieruszony. skutkiem jest bardziej "onanistyczny" obraz, ktory glabom dostrzegajacym w zdjeciach tylko piksele w powiekszeniu 100% moze wydawac sie lepszy, bo ma mniej brzydkiego szumu, a potezny szum luminancji przykrywa daleko posunieta utrate szczegolow na skutek zmydlenia chromatycznego.
natomiast dla tych, ktorzy ogladaja zdjecia i widza na nich takze fotografowany obiekt i chocby jego kolory - sorry, ale to ISO 6400 sie do niczego nie nadaje. wyglada dobrze pod wzgledem szumow jak na ISO 6400, ale uzytecznosc tego mozna traktowac stricte awaryjnie - na wypadek, gdyby w zaden inny sposob nie dalo sie zdjecia zrobic. czyli praktycznie tak samo jak ISO H (3200) w 30D
Ale za to ISO 3200 nie jest "awaryjny" w D300 - i to byłoby ciekawsze zobaczyć - jak mniemam...
A co do jechania po chrominancji - wiadomo nie od dziś, że tam można bezpieczniej wygładzać/odszumiać, bo ludzie (a nawet Canonowcy patrzący na zdjęcie z Nikona) tacy czujni w kolorach nie są z natury...
A i szum B/W jest jak najbardziej naturalny, nie?
E, no co Ty! Wyjedź z miasta w księżycową noc i pochodź po lesie - szumi jak cholera - i to przyjemnie szumi (mówię o wrażeniach wzrokowych i na trzeźwo). Przecież my też kwantowo widzimy, a ISO pręcików jest spore?
To z tym lasem to nie dowcip tylko próba oszukania NR w mózgu ;)
kuźwa ludzie..... wy wiecie o szumologii więcej niż wszyscy konstruktorzy razem wzięci... wy sobie lepiej przypomnijcie podstawowe zasady "poprawnej" kompozycji a potem świadomie od niej odchodźcie tworząc fajne obrazki.... jakie tu zaczyna się p********ie to się w głowie nie mieści już... przestaję ten wątek czytac bo nic mi to już nie da.... PaKa
W nadziei, że być może jeszcze zajrzysz... ;)
0. Ty nie nerwujsa!
1. Wyobraź sobie, że są tacy, co "trochę" o owej szumologii wiedzą ;)
2. Jeśli chcesz dzielić się doświadczeniami i wymieniać poglądy o kompozycji - zacnej i bardzo trudnej dziedzinie - myślę, że na pograniczu estetyki i sztuki - to ja nie będę Ci tam *** rzucał - nie moja broszka, a przy tym chętnie się czegoś ciekawego dowiem ;)
3. Zostaw nam naszą piaskownicę z szumami, my też chcemy się bawić ;)
Paka!
A tak z praktyki, to kto w cholere uzywa ISO powyzej 1200 :) Ja przez cale zycie moze uzylem tego raz.... robiac testy 10D chyba jeszcze :) (o ile 10D ma w ogole cos powyzej...?)
Zapedzacie sie w kozi róg troche z tymi szumami i wysokimi wartosciami ISO. W 99,99% wypadków nikt tego nie uzywa, ale widze ze marketingowy "chłyt" bierze wszystkich :)
Oj Panowie, Koledzy, Fotografowie.... :)
A moze to ja juz chrzanie... ale czyt asie smisznie te dywagacje... ;)
Ja używam 1600 bardzo często, a i 3200 mi się zdarza. Także dla mnie to jest dość istotne. Choć w sumie to co mi daje pod tym względem 30D mi wystarcza. Po zmniejszeniu szum na iso3200 jest praktycznie niewidoczny. Zresztą to jak zwykle durna polityka marketingowa powoduje, że w 30-tce/40-tce nie ma iso 6400, bo spokojnie mogli je dać. Przynajmniej dla mnie :lol:.
EDIT: Sven - byłeś szybszy :).
no dobra, ale realnie patrzac to czym sie rozni uzycie w puszce podbitego 6400 (czy tez 25600;) ), od uzycia 3200 i niedoswietlenia o 1ev, a potem wyciagniecia tego 1 ev z rawa (odpowiednio - uzycia 6400 i wyciagniecia 2ev)?
skoro to i tak programowe zwiekszanie czulosci, to chyba roznicy nie ma?
heh - no cos w tym jest;) ja - nawet zdajac sobie w pelni sprawe, co to 25600 raczej oznacza (marketing), to jednak dalem sie poniesc i ciesze miche - a co - nie wolno?;)
natomiast musimy wziac pod uwage, ze to nie jest kompakt kierowany do mas (z pol roku temu juz byly kompakty z iso10000) i 99% odbiorcow d3 ta marketingowa papke umie przeisac - wiec to 25,6k iso pewnie w awaryjnych sytuiacjach bedzie do uzycia, a 6400 moze byc naprawde swietne ( i wszystkie relacje na to wskazuja).
co do d200 - juz na czarnym forum pisalem, ze o d200 dowiedzialem sie, jak przypoadkiem zobaczylem go stojacego na polce w MM. ech - bylem wtedy szczesliwym, niczego nieswiadomym ludziem co lubil porobic zdiecia. a potem zalogowalem sie na forum...;)
wracając do szumów i iso:
nie sądzę, żeby d300 był w tym wypadku lepszy niż 40d, ale pożyjemy zobaczymy; fotek z 40d już niedługo będzie sporo, bo canon jak robi premierę, to puszka jest w sprzedaży. jak nikon zapowiada puszke, to pewnie będzie do kupienia w przyszłym roku.
d3 pewnie szumi znacznie mniej niż d300, ale: zanim d3 będzie stał napółeczce sklepowej, to już pewnie będzie dostępny 5d II; wtedy z przyjemnością popatrzę sobie na sampelki :-)
PS co do obiektywizmu 99% odbiorców d3; tu mam bardzo poważne wątpliwości :-)
obiektywizm użytkowników nikona jest wręcz przysłowiowy :-) (chyba sobie to w stopke wpisze :-)
Widzę że te dyskusje zawsze idą w tym samym kierunku. Zdjęć z D3 i D300 jeszcze nikt nie widział, ale na pewno są świetne bo tak wyglądały na wyświetlaczu. Zdjęcia z 350D + kit na wywietlaczu też są bardzo ładne i ostre, a szumów w ISO3200 również nie widać. Na wyświetlaczu.
odpowiadam na pytanie numer 1: sa osoby, ktore uzywaja powyzej 1200.
odpowiadam na pytanie numer 2: 10D owszem ma 1600 i nawet masochistyczne H (programowy boost do 3200 - zapomniec po pierwszym wlaczeniu :) ).
a z innej beczki: jako, ze nie uzywam normalnie wiecej niz ISO 800 (a to i tak zmuszony okolicznosciami) teoretycznie wszysko wyzej mi dynda i powiewa.
ale praktycznie to juz tak niestety nie jest. jesli jakis fragment sceny sfoconej przy ISO 800 wypada na poziomie 2 dzialek ponizej szarosci, to szumy w nim sa na efektywnym poziomie nie lepszym niz szarosc przy nominalnym ISO 3200. i bardzo bym chcial, zeby w tych cieniach nie bylo klasycznego nikonowego grochu, tylko chociaz troche szczegolow. o pardon! D70 to juz prehistoria: teraz Nikon wszystko powyzej ISO 400 ciagnie anti-aliasem jak z pierwszej wersji Dooma :)
tyle technobelkotu. w praktyce, to nedzne dzialanie matrycy w wyzszych czulosciach jest tez widoczne w postaci jakosci cieni przy nizszych czulosciach. mozna nie byc onanista robiacym zdjecia niebieskiego nieba przy ISO 3200, ale jednak chciec uczciwie zachowujacej sie matrycy :)
Podobne zamieszanie zapanowało wszędzie. Zdeklarowani Canonierzy nadal kpią z Nikoniarzy, mniej odporni wątpią, a najsłabsi wapdają w panikę i myślą o zmianie systemu. A może poczekać? Oto jeden z postów z Dpreview:
"Przyglądam się z ironią, jak ludzie przesiadaja sie na aparat, który nie istnieje, a przykładowe zdjęcia z niego nie są dostępne. D300 ma całkiem nowy sensor, ale nie wiemy nic o ISO i szumach. Opis przedstawia się fantastycznie i to wszystko, co naprawdę mamy. Mamy korpus, który wygląda dobrze na papierze. Nie znamy nawet dnia, kiedy stanie się dostępny, wiemy tylko że "w listopadzie". Dostawy pierwszych egzemplarzy zaczna się "najwcześniej" za trzy miesiące. Canon przedstawia 40D, a po trzech dniach można ściągnąć przykladowe zdjęcia. Nikon przedstawia fantastyczny aparat i po 3 - 4 dniach.... nadal nie mamy nic.
Najbliższe 3 miesiące będą bardzo ciekawe. Zastanawiam się, jaka będze reakcja forumowiczów, kiedy niektórzy bedą trzymać jeden z aparatów w garści, gdy tymczasem drugi będzie mógł być tylko omawiany "na papierze". Jedni będą kupować 40d jak szaleni, gdy tymczsem ci drudzy będą czekać, by choć zobaczyć D300. A jeśli nadciągnie grudzień, a D300 wciąż nie będzie? Tak, najbliższe 3 miesiące zapowiadają się ciekawie."
Edit: I jeszcze to polecam: http://forums.dpreview.com/forums/re...ssage=24559993
Co tu tłumaczyć, zdjęcie mówi wszystko... (Narazie??)
jakbys nie byl zamkniety (albo mniej ofensywnie - jakbys byl bardziej otwarty;) )na wiesci ze swiata, to dotarloby do Ciebie, ze calkiem spore grono zoltych forumowiczow bylo w sobote na pokazie i widzieli zrobione przez siebie foty na monitorach. nie na wyswietlaczach w aparatach tylko na monitorach.
fakt - taka polityka nikona moze wkurzac i wydawac sie dziwna - mnie np. wkurza i wydaje sie dziwna;) ale chyba z marketingowego punktu widzenia chyba nie jest najgorsza - to o d300 i d3 wciaz sie nawija, a o d40 jest jakby troche ciszej - mimo, ze niedlugo zadowoleni uzytkownicy puszcza w swiat mase swietnie sfotogafowanych murków:)
Mam nadzieję, że nie widzieli czegoś takiego:
img.photo.163.com/qa0sDfcMX7OvKoZXSiipbw==/604045300021121947.jpg
img.photo.163.com/WDPV9B3wPDRiNxd1OF1Q5w==/115123265476531791.jpg
img.photo.163.com/f70f-Z0Aj5IJnXFjyul7CQ==/577023702256894189.jpg
img.photo.163.com/j8fVYzqkiO60FaxdOeJWRA==/604045300021121953.jpg
Proponuje looknąć do Exifów.
Ile kosztuje ta puszka??? Mam nadzieję, że to naprawdę przedprodukcyjny egz. Alfa release czy cóś w teń deseń ...
pzdr
od razu widac, ze nie z tej bajki jestes :) prawdziwy, rasowy uzytkownik Canona (synonim: onanista sprzetowy) wie doskonale, ze mury fotografuje sie, zeby testowac obiektywy.
do testowania body sluza: lampy ze 100W zarowkami w ciemnym jak d... Murzyna pokoju, niebieskie niebo, widok z balkonu (balkoniarze zawsze rulez!), karty testowe. od biedy, z braku ww. obiektow pod reka jest tez "moja dziewczyna" (wzgl. "chlopak", zebym nie wyszedl na dyskryminujacego), "moj pies" (kot/kanarek/chomik/...). informatycy, ktorym wydaje sie, ze sa tez fotografami, bo nakupowali w czorta sprzetu, fotografuja tez swoje myszki (nie mylic z myszkami w temacie "moja dziewczyna"), klawiatury, obudowy, ...
ale zeby mury focic w celu innym niz test obiektywow (skadinad celu szczytnym i chwalebnym 8-) ) po budowlance trzeba byc chyba, nie :-P
EDIT: parafrazujac taki fragment z kodu davinci: "your heart is pure. you may leave now" :) poki jeszcze sie nie znizyles do poziomu fotografii testowej
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
ja chyba poczekam na lepsze przyklady zdjec. bo gorsze byc chyba nie moga.
sfw, to zdjęcia trochę nie na temat. Zmniejszane, kompresowane jotpegi a nie sample do dyskusji. Wynika z nich natomiast, że nieistniejącym w zasadzie D3 ktoś na prawdę robił niezłe zdjęcia prasowe na Grand Prix. Szkoda że opisy chyba po chińsku, bo same krzaki widać :mrgreen:
Edit: nick przekręciłem, sorry!
Edit jeszcze raz: zdjęcie z cieszącymi się Chinkami jest rzeczywiście duże, kompresowane na 9. Jak na 640 ISO to rzeczywiście niespodzianka :(
Mimo, że manipulowane to dają jakiś pogląd na sytuację. Od sprzętu tej klasy wymaga się czegoś więcej ... przynajmniej z mojego punktu widzenia. Zastanawiające jest jedno, widać, że body było już testowane ... gdzie są sample? Dlaczego Nikon nadal je skrzętnie ukrywa, do premiery rynkowej już (ponoć) bardzo blisko. BTW oryginalny site gdzie zostały opublikowane został zamknięty niemalże natychmiast ...
pzdr
spoko - wpisze sobie co nieco w stopke i sie zamaskuje...no, chyba, ze mi sie np. 17-35 i 16-35 pomyla;)
shit - o ja glupi;) po tej wpadce wykazujacej porazajacy brak kompetencji to juz zaden moj glos w dyskusji nie bedzie brany na powaznie;)Cytat:
prawdziwy, rasowy uzytkownik Canona (synonim: onanista sprzetowy) wie doskonale, ze mury fotografuje sie, zeby testowac obiektywy.
przyznam szczerze, ze po zakupie 28-70 wlozylem 50zl miedzy kartki ustawionej pionowo "edycji zdiec" kelby'ego, ustawilem statyw, polozylem w rzadku ww szklo, 50tke, macro-zyletke sigmy,18-70,18-200...zrobilem pare fot i po zgraniu ich na dysk stwierdzilem, ze to glupota i je skasowalem:D a mial byc taki piekny test:DCytat:
EDIT: parafrazujac taki fragment z kodu davinci: "your heart is pure. you may leave now" :) poki jeszcze sie nie znizyles do poziomu fotografii testowej
http://img.photo.163.com/WDPV9B3wPDR...5476531791.jpg
D3, ISO 640, 200mm f2.8 - czyli albo 70-200 f2.8 VR, albo 200 f2 VR
dwa najlepsze szkla Nikona - zdjecie - kompletny syf (!)
Wystraczy spojrzec np na ciemniejsze miejca jak jej szyja,
albo reka, rozumiem, ze to jest to piekne Nikonowskie ziarenko :lol:
I argument, ze to JPEG tylko pogarsza sprawe, bo zmniejszone
powinno byc lepsze...
No to mi chyba przeszlo, jesli to jest D3, to co moge sie spodziewac po D300?
nie no... te zdjecia Chinek i Brazylijek sa totalnie beznadziejne. jak to ma byc FF w wykonaniu Nikona to sorry, ale bedzie wieksza porazka niz D2X
znaczy sie, jest aparat FF, ale z szybkim frame ratem, do sportu, ale z leko nieswieza jakoscia wysokich ISO? mam trudnosc z dostrzezeniem w tym sladu logiki
wierze, ze te sample nie sa na serio. przeciez zdjec z matrycy FF nie da sie tak sp..., nie?
panowie - jesli wy wierzycie, ze pelnoklatkowy cmos z pikselami wiekszymi niz 5d i topowym szklem z puszki, w ktorej chwala sie iso25600 i nieboostowanym 6400 moze na iso 640 dac obrazek podobny do iso1000 z d70 to...szaaaacun dla Was:D:D:D
jesli niektorych tak bardzo to i owo boli i uwiera, to moze lepiej pojsc w plener i robic zdiecia, nie przejmujac sie glupotą naiwnych nikoniarzy swiecie przekonanych, ze w koncu male zolte ludziki zrobili cos naprawde dobrego?
snowboarder, niestety usunęli :(
bukowy dziad ma rację, panowie naprawdę dwoicie się i troicie, aby tylko przypadkiem nie okazało się, że Nikon "rzondzi" ;)
Dajcie spokój, pożyjemy zobaczymy. Być może kiedyś dojdzie do takich paradoksów, że ISO 1600 będzie gorsze od 22500 bo to drugie będzie odsyfione softem jako ekstremalne, a to pierwsze pozostanie nietknięte, bo po odsyfieniu ubyłoby 30% detali. Ale to chyba nie ten przykład ;)
zabezpieczenie przed hotlinkowaniem :)
Wrzuciłem na shacka :)
http://img214.imageshack.us/img214/7...6531791bn5.jpg
wiszą
Ta... a w exifie jak byk stoi wszystkomający "ACD System Digital Imaging" :mrgreen:
Równie dobrze komuś się mogło autogain wcisnąć w tym programie, widziałem już sztuczki jakie ten soft potrafi zrobić ze zdjęciem... :lol:
nie no. chodzilo zdaje sie o to, ze EXIF a faktyczny sprzet/parametry wykonanego zdjecia to pojecia dosc luzno zwiazane.
EXIF mozna bardzo lekko podrobic i wrzucic co sie podoba. jak mnie zmusisz, to Ci pokaze klatki z preprodukcyjnego 7D. albo 3D, albo 5D mkIII - wybierz sobie :)
Właśnie ściągnąłem, wiszą. Jak nie wchodzi, spróbuj reloada.
To znaczy chyba, że zdjęcie przeszło przez ACDsee
Tzn. co? dzieciak tego co to focił mu ściągnął fotki do kompa? Bo jeśli ktos dostał tę puchę do testów to podejżewam, że wiedział jak używa się oprogramowania ... to gdybanie wiem. A do Kubamana ... nie chodzi znowu o jakąś wojnę systemową, przynajmniej z mojej strony, nawet powiem, że trochę mnie to przeraziło bo jak tak faktycznie będzie (z tymi fotkami) to Cwanon za chińskiego boga z ceny sprzętu nie zejdzie ... ehhh.
pzdr
Przecież widać, że to zdjęcie jest poprzeciągane przez soft, przynajmniej jakiś autolevels jest zrobiony. Sam chyba, wiesz że autolevels czasami daje dość zaskakujące rezultaty. Zresztą zaczytaj je do PS i zrób autolevels dla próby - zobacz czy to zdjęcie się zmienia? :lol: Zrobił ktoś kiedyś tak doskonale naświetlone zdjęcie żeby autolevels nic kompletnie nie ruszało poziomów?
w takim razie kto to zdjęcie zrobił i obrobił i jak można wierzyć opiniom tych testerów, co twierdzą, że "w życiu czegoś takiego nie widzieli". Jeśli testerzy rzekomo nie potrafią zrobić i wywołać zdjęcia na poziomie amatora, to ja się wstrzymam z nadziejami.
Uwaga o autolevels tyczy właśnie tego zdjęcia. Brak jakichkolwiek zmian po zastosowaniu tego 'fjuczera' w PS wydaje się przekonywać, że zdjęcie przeszło przez jakiś 'automat' - w tym przypadku chyba przez jakieś auto w ACD i dlatego nie warto się nad nim rozwodzić.
Ja sam też tego nie stosuję, czasami jak niemogę osiągnąć jakiegoś rezultatu, z ciekawości odpalam autocośtam i ze zdziwieniem patrzę na wyniki :D
TU - snowboarder linkowal do jednej z nich.
Ok, to ja teraz poproszę NEFy i sobie też obejrzę :-)
Poza tym po co się unosisz? Nie jestem fanem Canona i nie utożsamiam się z tą firmą. Mam aparat, jestem z jakości zdjęć zadowolony a nowe aparaty Nikona nie wzbudzają u mnie żadnych emocji, tylko zwykłą ciekawość.
oj coś mi się wydaje, że niektórzy nie doczekają premiery nowych N .... nie oznacza to, że tej premiery nie będzie a raczej mam wrażenie że niektórzy poumierają z ciekawości lub zazdrości a inni pozabijają się nawzajem :D