Cóż ciekawe jest to, że sama premiera tych szkieł przeszła dość niepozornie. Dopiero po czasie okazało się ile na prawdę jest warta. Szczególnie ta 17-tka.
Wersja do druku
Cóż ciekawe jest to, że sama premiera tych szkieł przeszła dość niepozornie. Dopiero po czasie okazało się ile na prawdę jest warta. Szczególnie ta 17-tka.
Cyfrowe i B&H nawet nie odpisują na zapytania o dostępność :)
Ale B&H jest lepsze, ma to szkło dostępne w innej formie ;)
http://syndicate.tentoe.com/Syndicat...vsr_sku=606803
kurcze to szkiełko wymiata... jedno z ciekawszych jakie są... narazie wyparło 14mm z moich marzeń ;P
trzyma styl do samego konca. wylacznie masturbowanie sie sama zabawka
i w zadnym momencie pomysl, ze w sumie to do czegos sluzy i moze pokazac zastosowania. ale mylilby sie ktos, kto pomyslalby, ze rasowy onanista sie ugnie i pokaze zdjecia, ktore robi swoimi zabawkami ;) bo przeciez nie o to tu chodzi... :mrgreen:
A może chodziło tylko o pierwsze zdanie z "biejczem" w roli głównej?
Bo te zdjęcia prezentują dokładnie to samo, co wspomniany przez dr11 link[/URL]
dba o interes.. może sa z jednej gminy
mysle, ze nie musza. ta przypadlosc, od ktorej miedzy palcami rosna :)
jest powszechna nie tylko wsrod sprzedajacych, ale tez (nawet bardziej)
wsrod kupujacych. i oni to robia bez swiadomosci - ot tak, z potrzeby
posiadania jakiegos emocjonalnego zycia wewnetrznego. do podziwiania sztuki
czy chocby przyrody to trzeba miec odrobine tzw. serca, z czym tu jest
problem. a do egzaltacji zabawkami i ich parametrami (numerkami) wystarczy
tylko inz. przed nazwiskiem. zapewnia to jakies zycie emocjonalne zwalniajac
z uciazliwej i trudnej koniecznosci subiektywizacji czy nie daj biosie (az
wlosy deba staja): posiadania jakiejs wrazliwosci. a tak: sa mierzalne pomiary,
wiadomo w ktora strone ma byc nierownosc, zeby penis A byl wiekszy niz
penis B... jest prosciej, latwiej, przyjemniej, nie ma tego stresu subiektywizmu... :mrgreen: