chyba trzeba poczekać na zainteresowanie, żeby trochę osób się zdeklarowało :)
co do mnie to mogę się dostosować do prawie wszystkich terminów, więc piszcie kiedy kto może i ustalajcie:)
Wersja do druku
chyba trzeba poczekać na zainteresowanie, żeby trochę osób się zdeklarowało :)
co do mnie to mogę się dostosować do prawie wszystkich terminów, więc piszcie kiedy kto może i ustalajcie:)
Ja niestety odpadam. Od rana w pracy a potem zajęcia prawie do 21.
Ja bym chetnie sprobowal. Jestem pod wrazeniem zdjec z pierwszego pleneru:) Tylko ze pn-pt to ja pracuje.. tak ze biorac pod uwage koniecznosc dojechania do krakowa, jedynym realnym terminem dla mnie jest noc pn-se albo so-nd.. w najblizszy weekend wyjatkowo nd-pn, bo poniedzialek mam wolny ;)
Witam, panowie ja się piszę na taki plenerek jeśli można, każdy termin w tygodniu mi odpowiada. Pozdrawiam.
Mnie pasuje najbliższy pt-so lub przyszły tydzień pn-wt, 11 Listopada.
Ja sie dopasuje tylko ponownie, fajnie by bylo miec jakis plan.. moze faktycznie Tyniec, albo..... zeby nie walesac sie po tych samych ulicach co ostatnio...
Tyniec bardzo chętnie. Mgiełka i poranne słońce, to jest to. Mogę zabrać samochodem trzy osoby. Wg prognoz, podobno przyszły tydzień pn-wt, (11 Listopada) ma być słonecznie. To jak robimy?
Do Tyńca bym się chętnie wybrał z Wami, ale:
1. Nie ma mnie przez długi weekend.
2. Ostatnio jak przed wschodem byłem w Tyńcu to pomimo, że w innych częściach miasta nie było aż takiej mgły, w Tyńcu nic poniżej 10 metrów nie było widać :) Więc wg mnie - jeżeli jechać tam rano to tylko wtedy jeżeli nie ma w mieście w ogóle mgły - jeśli jest choć trochę, wtedy jechać gdzie indziej (przejeżdżam przez Tyniec co 2 dni właśnie rano i tak się pogoda tam kształtuję - miasto mała->Tyniec ogromna; miasto bez->Tyniec mała) :)
Należy wziąć pod uwagę, że w ostatnich dniach faktycznie okolice Krakowa były spowite gęstą mgłą. Ostatnio próbowałem pstrykać w klimacie nocnym i efekt w klimacie gęstego mleka był marny. Wydaje mi się jednak, że najbliższe dni powinny być mniej zamglone o poranku. Ponadto do Tyńca nie będzie się szło na piechotę, stąd powrót do miasta zajmie tylko chwilę.
Oglądałem fotki z ostatniego nocnego wypadu i jestem pełen uznania, a ponadto całkiem przypalony. Z miła chęcią pisałbym się na wypad w przytaczanym terminie 10-11 listopada.
Dajcie znać ile osób byłoby zainteresowanych tym terminem.
Pozdrawiam
panuna
Mi odpowiada 10-11 listopada.