Odp: Jaki statyw AD 2012-2014
Cytat:
Zamieszczone przez
Bechamot
manfrotto buduje b. solidne statywy. sa niezniszczalne , jak ruski czolg.
sa tez tanie. ciesza sie chyba najlepszym stosunkiem ceny do jakosci na rynku.
jak wybieralem nogi karbonowe (lat temu z szesc) to mialem do wyboru Manfrotto (konkretnego modelu nie pamietam) i Velbona CF630.
glowne roznice to bylo:
1/3 ceny (280 vs 210 EUR)
okolo 15 cm wysokosci mniej
ciensze, delikatniejsze nozki
blokada na zatrzaski vs. nakretka (to akurat bardziej cecha niz wada/zaleta)
przy podobnej wadze obu na prawde nie rozumiem dlaczego mialbym MF uwazac za najlepszy stosunek ceny do jakosci.
ww. CF630 przewiozlem juz przez pol Europy i przemeczylem setkami godzin pracy w roznych warunkach. dziala jak zloto.
byc moze nogi MF tez by to przezyly, choc moje organoleptyczne wrazenia nie pozwalaja w to nadmiernie wierzyc...
Cytat:
Zamieszczone przez
Bechamot
w sumie statyw to prymitywne urzadzenie , nie bardzo ma sie co psuc , jesli jest wykonany zgodnie z najprostszymi zasadami.
Nie slyszalem zeby sie rozpadl. popularne , lekkie 190 i 055 ciesza sie swietna opinia.
bo z 90% z nich jest w rekach osob, ktore statyw wyciagaja raz na rok, jak juz musza. a od lezenia na polce zbyt wiele statywow
sie nie psuje
natomiast moja opinia odnosi sie glownie do glowic. tu Manfrotto jest skansenem technologicznym. wcale nie tanim, zgodnym
tylko z samym soba, mizernie wykonanym (fatalna trwalosc kulek i plytek) i o nedznym komforcie pracy. o stabilnosci nie mowie,
bo to pokazuja testy w sieci. tutaj juz porownanie z Benro wypada kiepsko, a Sirui jest lata swietlne do przodu.
przerobilem w zyciu dwie kulki MF, obie byly mierne. po zmianie na Benro w zasadzie czlowiek sie tylko pyta, jak mogl tak dlugo sie
meczyc z tym tandetnie kutym badziewiem. zreszta, sama kompatybilnosc z Arka i wszelkimi szpejami jest warta tego, zeby
szerokim lukiem omijac RC2 czy tego typu wynalazki:
Cytat:
Zamieszczone przez
Bechamot
dyskusja co jest lepsze - czy sirui czy manfroto nic nie przyniesie.
roznia sie estetyka.
dla mnie nie tylko estetyka. ale ja tego uzywam. czesto i duzo
Cytat:
Zamieszczone przez
Bechamot
manfrotto wydaje mi sie solidniejszy , sirui , ladniejszy ale jakby delikatniejszy w budowie.
jak wspomnialem - uzywam, nie ogladam. moze i tak sie wydawac po wygladzie, zgadzam sie. w praktyce 2,5-letnia glowica Sirui
dziala jak nowka, mimo ostrego uzytkowania. glowice MF po pol roku mojego uzytkowania bardzo wyraznie odbiegaly od komfortu
pracy nowosci. nie zeby ten na starcie byl nie wiadomo jak wysoki.
Cytat:
Zamieszczone przez
Bechamot
glowice MF - sa rozne, maja jedna ceche , solidne , ciezkie niezniszczalne - rzeczywiscie pancerne.
najwyrazniej nie te modele, ktore ja mialem (496RC2 i 222RC2)
Cytat:
Zamieszczone przez
Bechamot
jesli potrzebuje mala , lekka kuliste to biore jakis ball novoflex ( chyba ball 30 to sie nazywa - 250 gram wagi tylko ) .
Sa glowice super po 1600 -2000 zl/sztuke i wiecej , ale na glowe z powodu glowicy jeszcze nie upadlem.
nie mam doswiadczenia z takimi glowicami. aczkolwiek juz majac okazje popracowac 5D + 300/4 widze wyrazna korzysc
z dobrej glowicy i potrafie sobie wyobrazic, ze ktos pod rure pokroju 500/4 kupi glowice za 2000 PLN. to wbrew pozorom
nie jest szokujaca cena - pod dluga rurka bardzo wyraznie widac roznice w kulturze pracy glowicy, a ta bardzo zalezy od
jakosci wykonania. i tu niestety juz nie ma drogi na skroty, tu bezpieczniej i w dlugiej perspektywie taniej jest oplacic drogiego
pracownika teutonskiego, helweckiego czy amerykanskiego niz chinskiego (de facto MF tez jest produkowane w Chinach :D ).
Odp: Jaki statyw AD 2012-2014
Cytat:
Zamieszczone przez
Bechamot
manfrotto buduje b. solidne statywy. sa niezniszczalne , jak ruski czolg.
sa tez tanie. ciesza sie chyba najlepszym stosunkiem ceny do jakosci na rynku.
w sumie statyw to prymitywne urzadzenie , nie bardzo ma sie co psuc , jesli jest wykonany zgodnie z najprostszymi zasadami.
Nie slyszalem zeby sie rozpadl. popularne , lekkie 190 i 055 ciesza sie swietna opinia.
dyskusja co jest lepsze - czy sirui czy manfroto nic nie przyniesie.
roznia sie estetyka.
manfrotto wydaje mi sie solidniejszy , sirui , ladniejszy ale jakby delikatniejszy w budowie.
glowice MF - sa rozne, maja jedna ceche , solidne , ciezkie niezniszczalne - rzeczywiscie pancerne.
ale statyw nie przesadza glowicy.
jesli potrzebuje mala , lekka kuliste to biore jakis ball novoflex ( chyba ball 30 to sie nazywa - 250 gram wagi tylko ) .
Sa glowice super po 1600 -2000 zl/sztuke i wiecej , ale na glowe z powodu glowicy jeszcze nie upadlem.
Głowice szczególnie kulowe
No to spróbuj :
- podpiąć do body długi/ciężki obiektyw,
- poprzez body zapnij do taniej głowicy na statywie
- zrób kilka zdjęć
- wychyl do pozycji portretowej/pionowej
- zrób kilka zdjęć.
I porównaj ostrość/rozrzuty
No i napisz co otrzymałeś
jp
Odp: Jaki statyw AD 2012-2014
nie znajduje najmniejszego powodu zeby powiedziec zle slowo o MF.
widac pewne oszczednosci w wykonaniu , widac pewne tansze technologie jak np odlewy a nie frezowanie , ale sa to statywy niezniszczalne , rzeczywiscie jak " ruski czolg".
Funkcjonuja jak kazdy dobry statyw , swoje funkcje spelniaja. Brak finezji wykonawczej przeklada sie na jednak nizsza cene.
Glowice tez funkcjonuja . Sa lepsze , sa gorsze , ale coz wiecej trzeba jak stabilnego unieruchomienia . A te funkcje wypelniaja.
Uzywam od wielu lat aluminiowe , w trudnych warunkach i nie moge powiedziec zlego slowa.
Carbonowy tez mam od ok 2-3 lat , ale sirui - tez spelnia swoja funkcje . Ladnie wykonany , choc wydaje mi sie , ze nie bedzie tak trwaly jak MF , ale mnie przezyje .
Szybkozlaczki MF nie sa szczytem precyzji , ale latwe w obsludze , pancernej budowy , mozna bez problemu obsluzyc w zimie w rekawiczkach , albo w nocy gdy jest ciemno, doslownie z zamknietymi oczami.
rozwiazanie arca swiss czy inne podobne wymaga jednak pewnej uwagi przy mocowaniu. MF robisz z zamknietymi oczami. Masywne odlewy alumiowe i dzieki temu stosunkowo tanie.
Jesli statyw stoi mi w studio , nie musi byc produktem techniki CNC - moze byc rowniez odlew.
Ogolnie powiedzialbym MF - sa wystrczajaco dobre i pewne. Sa inne lepsze , ale i drozsze jak Gitzo , z tym ze to lepsze wykonanie stytwu niekoniecznie przeklada sie na lepsze warunki fotografowani , czy lepsze zdjecia.
MF nie utrudnia robienia zdjec.
Co mi odpowiada - w MF - klipsy do aretowania nog. Sirzui ma sruby , niby ladniej to wyglada , ale mocuje sie dluzej i mniej wygodnie.
w obydwu brakuje mi skali wysuwu na nogach , ale to zaden wielki problem , mozna sobie narysowac flamastrem .
nanioslem na nozkach szara naklejke ok 18% odbicia . W razie czego sluzy mi do balansu bieli. nie musze nosic oddzielnie , wykorzystuje te na statywie od razu jesli trzeba w 3 kierunkach. czasami sie przydaje - ulatwia orientacje w watpliwych przapadkach.
dopisek
sa statywy do podrozy niewielkie , jedna sruba mocuje sie wszystkie nogi - wygodna sprawa. marki nie pamietam , stoi w sklepie obok w razie czego zawsze mnozna kupic.
--- Kolejny post ---
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
Głowice szczególnie kulowe
No to spróbuj :
- podpiąć do body długi/ciężki obiektyw,
- poprzez body zapnij do taniej głowicy na statywie
- zrób kilka zdjęć
- wychyl do pozycji portretowej/pionowej
- zrób kilka zdjęć.
I porównaj ostrość/rozrzuty
No i napisz co otrzymałeś
jp
nowoflex o ktorym wspominam wcale nie jest tani , ale jest maly.
jesli biore do podrozy to wlasnie ten , jest wyjatkowo stabilny.
do 400 mm mam MF 755 i glowice trojosiowa z przekladnia.
na urlop zabieram sirui carbon + nowoflex 250 gramm. wyrabia spoko 300 mm bez wiatru.
do samolotu najczesciej leciutki slik + nowoflex 250 gram - tez wyrabia w zaleznosci od wiatru do ok 200 mm.
Statywy nie sa zrodlem moich problemow technicznych.
Odp: Jaki statyw AD 2012-2014
Cytat:
Zamieszczone przez
akustyk
wedlug mnie to Manfrotto zdecydowanie nie robi po chinsku. przynajmniej nie tak jak Benro czy Sirui, bo pod wzgledem designu i kultury pracy Manfrotto kolo tych dwoch "chinczykow" nawet nie lezalo. zwlaszcza w porownaniu z Sirui ich glowice sa przyslowiowe "sto lat za Murzynami"...
to jest firma wloska, produkujaca po wlosku. czyli taki statywowy Fiat. ma ladnie wygladac w prospekcie, ale w srodku jest muzeum techniki wiec palcem sie tego nie tyka, bo sie rozkrzaczy...
Ja mam tylko doświadczenia ze statywami filmowymi. Design fajny nawet bardzo ale do zawodowej pracy (bardzo częste rozkładanie i składanie) to się niezbyt dobrze nadaje. Robią się luzy, z czasem nie ma już tej stabilności co kiedyś. Może trafiliśmy na kiepski egzemplarz ale coś jest na rzeczy bo kolega po początkowym zachwycie też zaczyna narzekać na trwałość. Co by jednak nie mówić w tej samej grupie jest sachtler no i muszą to jakoś wszystko sprzedawać ;).
Odp: Jaki statyw AD 2012-2014
Cytat:
Zamieszczone przez
Bechamot
Szybkozlaczki MF nie sa szczytem precyzji , ale latwe w obsludze , pancernej budowy , mozna bez problemu obsluzyc w zimie w rekawiczkach , albo w nocy gdy jest ciemno, doslownie z zamknietymi oczami.
nie mam takie wrazenia w przypadku RC2, przynajmniej w odniesieniu do tego malego pinu blokady. da sie to obsluzyc w rekawiczkach, ale nie powiedzialbym ze bez problemu.
Cytat:
Zamieszczone przez
Bechamot
rozwiazanie arca swiss czy inne podobne wymaga jednak pewnej uwagi przy mocowaniu. MF robisz z zamknietymi oczami.
tu mam zdecydowanie odwrotne wrazenie. wiekszosc glowic do zlaczek arkowych ma blokade za pomoca zakretki. to wymaga na pewno wiecej czasu niz MF i trzeba trzymac aparat. ale same pokretlo jest duzo wygodniejsze w uzytku niz blokada RC2.
natomiast jesli dla kogos pokretlo jest zbyt wolne, to mozna tez kupic baze z dzwignia:
akurat w przypadku systemu arkowego te rzeczy sa wymienne, to jedna z wielu zalet.
dla mnie osobiscie pokretlo jest nieco za wolne, to przyznaje. ale jednak nie na tyle, zeby wydac 50 eurasow za baze z dzwignia... chociaz moze sie przekonam
Cytat:
Zamieszczone przez
Bechamot
Ogolnie powiedzialbym MF - sa wystrczajaco dobre i pewne. Sa inne lepsze , ale i drozsze jak Gitzo , z tym ze to lepsze wykonanie stytwu niekoniecznie przeklada sie na lepsze warunki fotografowani , czy lepsze zdjecia.
MF nie utrudnia robienia zdjec.
co do nog nie bede sie upieral. to jest chyba ciezko spierniczyc na tyle, zeby nogi naprawde sprawialy problemy.
natomiast w przypadku glowic, to odkad Chinczycy zaczeli na potege rznac projekty Markinsa, to za podobne pieniadze mozna po prostu kupic lepsze produkty. z duzo precyzyjniejsza regulacja, wieksza stabilnoscia i przede wszystkim duzo bardziej uniwersalne, dzieki zgodnosci z Arka. sama mozliwosc uzywania lekkich (i tanich!) L-bracketow jest nieoceniona dla kogos kto foci landszafty...
Odp: Jaki statyw AD 2012-2014
Cytat:
Zamieszczone przez
akustyk
nie mam takie wrazenia w przypadku RC2, przynajmniej w odniesieniu do tego malego pinu blokady. da sie to obsluzyc w rekawiczkach, ale nie powiedzialbym ze bez problemu.
tu mam zdecydowanie odwrotne wrazenie. wiekszosc glowic do zlaczek arkowych ma blokade za pomoca zakretki. to wymaga na pewno wiecej czasu niz MF i trzeba trzymac aparat. ale same pokretlo jest duzo wygodniejsze w uzytku niz blokada RC2.
...
ja wole zlaczki samozaciskajace sie , bez koniecznosci dokrecania czegokolwiek.
to wymaga koncentracji , niby prosta rzec a mozna zle dokrecic , niedokrecic.
jedna z wielu mozliwych jest zlaczka MF.
Nie uwazam zeby byly jakies szczgolne przeciwskazania , albo zalecenia aby akurat te stosowac.
ot zlaczka jak zlaczka , dziala . samozaciskowa . wystarczy wlozyc aparat i sam sie zaklemuje. sa inne tego typu. ale gdybym uzywal inna , zawsze moznaby zapytac dlaczego wlasnie ta , skoro sa inne?
wszystko jedno.
ja tylko chce powiedziec , ze z doswiadczenia , a uzywam statywow ciagle nie znajduje zadnych argumnetow przeciwko MF , znajduje za - nizsza cena od podobnych innych wyrobow.
Co do jakosci wykonania ? - bardziej bolil mnie, ze nie zawsze mam wyczyszczone buty jak nalezy , niz ze statyw nie jest tak ladny jak inne ;-).
nie ma zastrzezen co do stabilnosci , nic sie samo nie urwalo. mam zaufanie , nie boje sie , ze aparat spadnie , zlaczka peknie itp.
Odp: Jaki statyw AD 2012-2014
Zgoda, dźwignię/ramię MF RC2 trzeba praktycznie zawsze dociskać. Im dłużej się używa tym mocniej. Kwestia nawyku.
Statywów nie używam bardzo często, do moich celów nie muszę dokręcać nakrętek/śrub w statywie MF częściej niż raz do roku.
Ale mogę sobie wyobrazić że statywy MF nie nadają się co bardzo częstego (kilka razy dziennie, wiele dni w miesiącu) używania.
Natomiast jestem "zachwycony" zabezpieczeniem QR w systemie szybkozłaczek Gitzo.
Jakkolwiek gdy pierwszy raz je miałem w ręku (a używałem RC2) to negatywne odczucie ..... jak to, koniecznie "dwoma" rękoma ?
Długo się potem sam ze siebie śmiałem
jp
--- Kolejny post ---
Cytat:
Zamieszczone przez
Bechamot
ja wole zlaczki samozaciskajace sie , bez koniecznosci dokrecania czegokolwiek.
to wymaga koncentracji , niby prosta rzec a mozna zle dokrecic , niedokrecic.
jedna z wielu mozliwych jest zlaczka MF.
Nie uwazam zeby byly jakies szczgolne przeciwskazania , albo zalecenia aby akurat te stosowac.
ot zlaczka jak zlaczka , dziala . samozaciskowa . wystarczy wlozyc aparat i sam sie zaklemuje. sa inne tego typu. ale gdybym uzywal inna , zawsze moznaby zapytac dlaczego wlasnie ta , skoro sa inne?
wszystko jedno.
ja tylko chce powiedziec , ze z doswiadczenia , a uzywam statywow ciagle nie znajduje zadnych argumnetow przeciwko MF , znajduje za - nizsza cena od podobnych innych wyrobow.
Co do jakosci wykonania ? - bardziej bolil mnie, ze nie zawsze mam wyczyszczone buty jak nalezy , niz ze statyw nie jest tak ladny jak inne ;-).
nie ma zastrzezen co do stabilnosci , nic sie samo nie urwalo. mam zaufanie , nie boje sie , ze aparat spadnie , zlaczka peknie itp.
Chyba mamy dwa rozumienia stabilności statywu.
Pierwsze to rzeczywiście aby nic nie odpadło, pękło itd.
Ale dla mnie stabilność to także np. odporność na drgania, tłumienie drgań.
Proponuję abyś jednak zrobił ten test z przymocowanym wskaźnikiem laserowym do body umocowanego na statywie (kilku różnych statywach)
i obserwował plamkę ze wskaźnika na ścianie w odległości kilku metrów, przy wyzwalaniu zdalnym pilotem.
Zrobiłem dla różnych "stabilnych" w tym także ciężkich statywów. I to tylko w domu.
I potem napisz co to znaczy dla Ciebie stabilny statyw.
jp
Odp: Jaki statyw AD 2012-2014
Cytat:
Chyba mamy dwa rozumienia stabilności statywu.
Pierwsze to rzeczywiście aby nic nie odpadło, pękło itd.
Ale dla mnie stabilność to także np. odporność na drgania, tłumienie drgań.
Proponuję abyś jednak zrobił ten test z przymocowanym wskaźnikiem laserowym do body umocowanego na statywie (kilku różnych statywach)
i obserwował plamkę ze wskaźnika na ścianie w odległości kilku metrów, przy wyzwalaniu zdalnym pilotem.
Zrobiłem dla różnych "stabilnych" w tym także ciężkich statywów. I to tylko w domu.
I potem napisz co to znaczy dla Ciebie stabilny statyw.
pojecie stabilnosci jest jednoznaczne
jest to sklonnosc statywu do zachowania stanu poczatkowego pod dzialaniem sily zewnetrznej.
czyli jest to sklonnosc do " przeciwstawiania " sie czynnikom zewnetrznym.
Mierzy sie iloscia energi wlozonej w celu odchylenia od stanu poczatkowego.
Pojeciem przeciwnym jest labilnosc .
Posrednim - rownowaga chwiejna .
wole konkrety.
przed laty jedno niemieckie czasopismi przeprowadzilo test roznych statywow.
przykladano jakis generator drgan symulujacy warunki zewnetrzne , oraz jakies obciazenie apartem z dlugo ogniskowa.
nie chce mi sie tego szukac w bibliotece , na szczescie wyniki znalazlem w sieci.
opis jest w j. niemieckim , punktacja na szczescie po arabsku ;-) ( tzn op naszemu ).
Gitzo sa rozne , plasuja sie przed MF 190 , plasuja sie za.
Zwyciezca - nieoczekiwany .
Stative Bestenliste - COLORFOTO
Odp: Jaki statyw AD 2012-2014
Cytat:
Zamieszczone przez
Bechamot
no wlasnie co do tego nieoczekiwania...
Cullmann to niemiecka firma. Feisol nie (choc bardzo w Niemczech popularny, podobnie jak Walimex), ale juz Novoflex tez niemiecki...
jak to jest z niezaleznoscia takich testow to nie wiem. Colorfoto to miesiecznik wielbicieli mierzalnosci i cyferek (Niemcow, no!),
oni sie raczej bardziej przykladaja do testow niz znakomita wiekszosc innych publikacji, ale... ale juz nie raz, nie dziesiec widzialem
silna korelacje miedzy dobrymi wynikami a rodzimoscia produktow w niemieckich gazetach... ;)
Odp: Jaki statyw AD 2012-2014
Cytat:
Zamieszczone przez
akustyk
no wlasnie co do tego nieoczekiwania...
Cullmann to niemiecka firma. Feisol nie (choc bardzo w Niemczech popularny, podobnie jak Walimex), ale juz Novoflex tez niemiecki...
jak to jest z niezaleznoscia takich testow to nie wiem. Colorfoto to miesiecznik wielbicieli mierzalnosci i cyferek (Niemcow, no!),
oni sie raczej bardziej przykladaja do testow niz znakomita wiekszosc innych publikacji, ale... ale juz nie raz, nie dziesiec widzialem
silna korelacje miedzy dobrymi wynikami a rodzimoscia produktow w niemieckich gazetach... ;)
nie ma najmniejszych podstaw aby na podstawie wynikow testu mowic o stronniczosci.
jako tzw " zalecany typ do zakupu " podaja ze wzgledu na stabilnosc pos3 , wlesnie Feisol - nie jest niemiecki . Nie wygral ze wzgledu na brak kolumny centralnej.
Tego testu oczywiscie dawno nie mialem w glowie , takimi informacjami nie zaprzatam sobie glowy.
nie studiuje budowy statywow , ale od czasu do czasu bedac w sklepie biore rozne do reki.
nie tak dawno zwrocilem uwage na b przyzwoity statyw , swietnie wykonany , stabilny majacy na nozkach nawet naniesiona skale wysuwu. Akurat byl to cullmann.
Potrafia niemcy zrobic mercedesa czy BMW , to pewnie potrafia zrobic tez niezle tak prymitywne urzadzenie jak trojnog ;-).
ja mam, proste podejscie-
to wynika z zasady zachowania pedu.
jesli chce miec statyw dobrze tlumiacy drgania to musi byc on ciezki.
dlatego mam rozne -od super lekkich do nieco ciezszych , ale przenosne. -w zaleznosci od potrzeb.
jeden uniwersalny na pewno nie jest najlepszy w kazdej sytuacji.
nie chce mi sie w ogole wnikac w rozwiazania konstrukcyjne poszczegolnych statywow , na ile one maja wplyw na stabilnosc .
prosta zasada - im wiecej stabilnosci potrzebuje , tym biore ciezszy.
marka nie ma dla mnie znaczenia.