Patrze jeszcze raz na G1570M. To jest seria 5 czy 1?
Numer sugerowalby 1 ale opis mowi 5.
Wersja do druku
Patrze jeszcze raz na G1570M. To jest seria 5 czy 1?
Numer sugerowalby 1 ale opis mowi 5.
Masz rację, zaskoczyło to mnie i jest to odstępstwo od oficjalnego oświadczenia Gitzo (katalogi).
Na stronie internetowej oraz katalogi 2009 jest jako seria 5.
Przy dopuszczalnych obciążeniach tych głowic podane są 2 wartości, dla np
- G2272M to 5kg oraz 12,5 kg
- G1570M to 10kg oraz 25kg
z wytłumaczeniem tych obu pozycji :
* The higher pay load is measured accordingly to competitors standard, directly on the head attachment screw. This method leads to a max pay load 2,5 times higher than Gitzo standard that is more severe and uses a 12cm/4.7â lever to simulate equipment center of gravity.
Warto używać (szczególnie w terenie) głowic z szybkozłaczką.
O ile kupisz głowicę kulową z szybkozłączką QR ( np. GH1781QR, GH1780QR, GyxxxQR) to polecam Ci więc typ G2272M ze względu na taki sam (QR) typ szybkozłączki.
jp
Myslalem ze to bedzie prostsze ;)
A co sadzisz o tym zestawie, nieco inna charakterystyka, podoba mi sie to, ze jest taki wysoki
GITZO GK2542-80QD Mountaineer Kit
+ ew. G2272M
Zestaw moge kupic za ok. 3000pln
Jest ok, głównie/szczególnie do studia
Na wyjazdy :
- bagaż rejestrowany w samolocie ma określone maksymalne wymiary, zobacz czy zmieści się do Waszej walizki, powinno pasować ale warto sprawdzić.
- jest trochę ciężki, ale rozumiem że to Ty a nie zona będzie targać w plecaku.
Jeśli żona nie jest bardzo wysoka to można, wyjeżdżając, odłączać/zostawiać kolumnę środkową, zyskasz jakieś 600g.
jp
Dokladnie tak, jak trzeba bedzie targac na wyjazdy to bedzie to moja dzialka (do walizki powinien sie zmiescic) :)
No ale fakt, w porownaniu z GT1542T jest sporo ciezszy.
"Przespie sie z oboma" i jutro ktorys zamowie ;)
Dzieki!
--- Kolejny post ---
A tak z ciekawosci miales kiedys do czynienia z Sirui?
Manfrotto, leży w górnym segmencie własności i jakości
Gitzo leży na tym segmencie.
Zdania są podzielone czy Sirui i Benro leżą obok Manfrotto czy w segmencie pod Manfrotto.
Ja uważam że pod, miałem jeden B i jeden S, mogłem porównać z M.... i skończyło się na ich sprzedaży/podarowaniu oraz na kupnie statywu G
Nie ulega jednak wątpliwości że S i B są "ładniejsze" i przyjemniejsze w "dotyku/obsłudze" niż M.
M to firma włoska ale robią produkty "po niemiecku."
Podsumowywując dylemat do przespania :
1. Nie potrzebujesz G serii 2, seria 1 w pełni spełni Twoje wymagania
2. Seria 2 ma cechy/własności lepsze od serii 1 z wyjątkiem ciężaru i ceny.
3. Mając serię 2 mniej rygorystycznie będziesz musiał przestrzegać zasady stosowania statywu by uzyskać ostre/nierozmyte zdjęcia.
Te zasady :
1. Im dłuższa ogniskowa tym staranniej trzeba przestrzegać zasady
2. Wszystkie pokrętła, zatrzaski mocno podociskać/podokręcać
3. Im centralna niżej tym lepiej, najlepiej nie wyciągać
4. Tylko z (samo) wyzwalacza
5. Nie poruszać się obok statywu podczas ekspozycji
6. Aby uniknąć wpływu drgań skrętnych spowodowanych klapnieciem lustra trzeba albo :
- a. używać LV z ostrzeniem przez matrycę (to ja stosuję)
- b. stosować blokadę podniesionego lustra
jp
PS
To twoja decyzja i kupujesz dla siebie/żony. Co zrobisz to będzie optymalne.
Mam jednak nadzieję że napiszesz co kupiłeś, zwykła ciekawość.
Ja kupiłem jako decelowy G serię 1 (ciężar, to niestety ja noszę plecak, w sumie około 8 kg). Głównie podróże ... no nie mam studia w domu.
czy wchodzi w rachube zakup dwoch statywow?
do studia domowego wiekszy ciezszy , stabilny - ja uzywam manfrotto 755XB. Sprawdza sie wspaniale. Mozna zabrac ze soba do jakiejs konkretnej pracy , na spacer juz raczej jest za ciezki.
lekki przenosny carbonowy - uzywam situi N2044. Jedna noga da sie wykrecic do monopodu.
w sumie cenowo bedzie chyba taniej niz gizo a mozna lepiej dopasowac do potzeb.
wedlug mnie to Manfrotto zdecydowanie nie robi po chinsku. przynajmniej nie tak jak Benro czy Sirui, bo pod wzgledem designu i kultury pracy Manfrotto kolo tych dwoch "chinczykow" nawet nie lezalo. zwlaszcza w porownaniu z Sirui ich glowice sa przyslowiowe "sto lat za Murzynami"...
to jest firma wloska, produkujaca po wlosku. czyli taki statywowy Fiat. ma ladnie wygladac w prospekcie, ale w srodku jest muzeum techniki wiec palcem sie tego nie tyka, bo sie rozkrzaczy...
manfrotto buduje b. solidne statywy. sa niezniszczalne , jak ruski czolg.
sa tez tanie. ciesza sie chyba najlepszym stosunkiem ceny do jakosci na rynku.
w sumie statyw to prymitywne urzadzenie , nie bardzo ma sie co psuc , jesli jest wykonany zgodnie z najprostszymi zasadami.
Nie slyszalem zeby sie rozpadl. popularne , lekkie 190 i 055 ciesza sie swietna opinia.
dyskusja co jest lepsze - czy sirui czy manfroto nic nie przyniesie.
roznia sie estetyka.
manfrotto wydaje mi sie solidniejszy , sirui , ladniejszy ale jakby delikatniejszy w budowie.
glowice MF - sa rozne, maja jedna ceche , solidne , ciezkie niezniszczalne - rzeczywiscie pancerne.
ale statyw nie przesadza glowicy.
jesli potrzebuje mala , lekka kuliste to biore jakis ball novoflex ( chyba ball 30 to sie nazywa - 250 gram wagi tylko ) .
Sa glowice super po 1600 -2000 zl/sztuke i wiecej , ale na glowe z powodu glowicy jeszcze nie upadlem.