Odp: 16-35/2.8 L II czy 16-35/4L is
Cytat:
Zamieszczone przez
tomfoot
Mi osobiście stabilizacja raczej mało do czego się przydaje, a światło i owszem. Stąd zawsze będę zwolennikiem tezy, że jasniejszy obiektyw jest lepszy niż ciemniejszy. Ale ja stary jestem.
A ostrość nie ma żadnego znaczenia :?:
Cytat:
Zamieszczone przez
BartasPL
O ile przewaga F/4 IS w zastosowaniach turystyczno-krajobrazowych jest oczywista, o tyle przy zastosowaniach eventowo/kotletowych już nie koniecznie, ale można się nad tym zastanowić:
1) kościół - ciemno jest prawie zawsze, uwa zwykle używa się na najkrótszych ogniskowych by pokazać nastrój, architekturę, ogrom budynku, szeroki plan, grupę ludzi - ruch zwykle jest zerowy, a czas trzeba wydłużyć na maksa przymykając na ile się da przysłonę by uzyskać dużą głębię ostrości,
2) event - jeśli używam uwa (mając ostre 24mm w 24-70) to po to by pokazać dużą grupę, salę konferencyjną, wnętrze - ruch zwykle jest niewielki. Nikt raczej nie biega czy nie buja się na linie więc wersja z IS wydaje się bardziej odpowiednia,
3) tańce - tak czy siak i tak powinno się doświetlać lampą. Pitolenie że przy 5D3 można robić bez lampy można sobie między bajki włożyć. Nie raz się na tym sparzyłem. Lampą trzeba błyskać, choćby lekko, ale trzeba. Możne nie błyskać wcale, ale wtedy znaaaacznie więcej zdjeć idzie do kosza. Poza tym dzięki stabilizacji i lampie można uzyskać ciekawe efekty specjalne pokazujące ruch dużej grupy ludzi zamrożony błyskiem lamp.
Ciekawe przemyślenia. Też coraz bardziej skłaniam się ku 16-35/4IS.
Odp: 16-35/2.8 L II czy 16-35/4L is
Przy decyzji brałbym również pod uwagę czy w tym zakresie ogniskowych mamy coś jasnego - do dyspozycji albo "na widoku".
W końcu ciemności nie zapadają tak nagle żeby nie można zdążyć ze zmianą obiektywu i w razie czego można sobie dopomóc jasną stałką (nie mam na myśli ślubu bo się na tym nie znam).
Jako wsparcie dla ciemnego UWA zapodałem sobie C35/2IS. Moje argumenty były takie:
- f2,8 daje jednak zbyt dużą GO, nawet przy 35mm - f2 to już jest postęp;
- nie przepadam za reportażem "z bliska" robionym szerzej niż powiedzmy 28mm (nie za bardzo też umiem zapanować nad deformacją bocznych postaci),
- widzę sens stabilizacji w każdym obiektywie,
- dostaję idealne szkiełko do streetu, małe, lekkie, skromne, z szybkim AF a stabilizacja pozwala mi rozmyć postacie przy foceniu z ręki jak mnie najdzie.
Zestaw C16-35/4LIS + C35/2IS kosztuje trochę ( jakieś 350 zł drożej niż C16-35/2.8L) ale przyznam, że nie wierzę aby np. poważny ślubniak długo "uchował" się bez jasnych 35 mm.
Odp: 16-35/2.8 L II czy 16-35/4L is
Ja mam 24L II i w 16-35 zależy mi na zakresie 16-23mm.
Odp: 16-35/2.8 L II czy 16-35/4L is
Cytat:
Zamieszczone przez
Sunders
Ja mam 24L II i w 16-35 zależy mi na zakresie 16-23mm.
No to o jaśniejsze wsparcie trudno będzie ;)
Odp: 16-35/2.8 L II czy 16-35/4L is
Mam 24LII, 35L, 50L, 85LII, 135L i nadal uważam, że w moim przypadku lepiej mieć jaśniejsze UWA i zoomy (2.8) do 200mm. Miałem 24-105/4 IS i zamieniłem na 24-70/2.8. To samo z 70-200/4 IS, który wymieniłem na 70-200/2.8. Jak widać IS nie jest niezbędny a jedynie przydatny :). Tylko, że ja lubię fotografować sport a tu raczej stabilizacja nie ma racji bytu, oprócz panoramowania oczywiście.
Odp: 16-35/2.8 L II czy 16-35/4L is
Matsil! Koniec świata! Zgadzam sie z Tobą.
Odp: 16-35/2.8 L II czy 16-35/4L is
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
Myślę, ze IS powoli tracić będzie sens przy fotografowaniu.
Ja myślę dokładnie w przeciwnym kierunku i coraz niechętniej kupuję szkło bez stabilizacji.
Od dawna mam ochotę na 135L, ale bez stabilizacji podziękuję.
Czołgista też chyba woli działo ze stabilizacja niż grubsza lufę. Najlepiej niby gruba rurę ze stabilizacja....chociaż... nawet czołg może być za ciężki. Mimo, że na forach pancernych mówia, że podobno stabilizacja ruchomego celu nie zamrozi.....:lol:
Odp: 16-35/2.8 L II czy 16-35/4L is
Cytat:
Zamieszczone przez
pan.kolega
Ja myślę dokładnie w przeciwnym kierunku i coraz niechętniej kupuję szkło bez stabilizacji.
Od dawna mam ochotę na 135L, ale bez stabilizacji podziękuję.
Czołgista też chyba woli działo ze stabilizacja niż grubsza lufę. Najlepiej niby gruba rurę ze stabilizacja....chociaż... nawet czołg może być za ciężki. Mimo, że na forach pancernych mówia, że podobno stabilizacja ruchomego celu nie zamrozi.....:lol:
Ok, masz prawo.
Dla 5D, 5D2, 5D3 maksymalne ISO (bez rozszerzenia) były kolejno (2005r)1600, (2008r)6400, (2012r)25600.
Jest szansa że dla 5D4 będzie to 102400.
A gdybyś miał puszkę z takim ISO, że np. przy zdjęciu w ciemnym kościele, z sensownym czasem i światłem, nie widać by było szumu ?
To jest zdjęcie z ciemnego kościoła : 24mm, 1/30, f/4,5, ISO 6400 z 5D3 (24-70/2,8 II) a nie np. 5D4
Matryce będą coraz lepsze, nie tylko jeśli chodzi o szum.
Ja wybrałbym "bezszumową" matrycę zamiast stabilizacji w obiektywach.
jp
Odp: 16-35/2.8 L II czy 16-35/4L is
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
Dla 5D, 5D2, 5D3 maksymalne ISO (bez rozszerzenia) były kolejno 1600, 6400, 25600.
Jest szansa że dla 5D4 będzie to 102400.
Skoro tak, to IMO różnice w jasności obiektywów między f/2,8 a f/4 będą miały coraz mniejsze znaczenie.
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
A gdybyś miał puszkę z takim ISO, że np. przy zdjęciu w ciemnym kościele, z sensownym czasem i światłem, nie widać by było szumu ?
Jak do tego dojdzie, to prawdopodobnie jego ręka nie będzie już tak pewna jak dzisiaj, a stabilizacja zapewne będzie jeszcze skuteczniej niż obecnie niwelować skutki tych drgań:)
Odp: 16-35/2.8 L II czy 16-35/4L is
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
Jest szansa że dla 5D4 będzie to 102400.
Tylko on bedzie takie samo dla wszystkich oiektowow, wiec roznica 1EV pozostanie ta sama. :)