Najlepiej pogotować ze dwie godzinki w łupinach z cebuli a potem wydrapać gustowne wzorki.
Wersja do druku
Zakupilem sobie czarnego Kx-a, zeby nie bylo obciachu z kolorkami, wlasciwie kupilem go dla syna, ale mu odbieram. Jemu kupie drugi. To znakomity aparacik, jakosc obrazu jest baaaardzo dobra. Zdziwilby sie nie jeden posiadacz "wypasionego lustra", bez wzgledu na posiadany system.
Czescc.Ch.
Te awanturki forumowe. Są "urocze"!
Sam aparacik zadziwia mnie coraz bardziej, to naprawde rewelacja, co dziwniejsze to Tamron 17-50/2,8 pracuje z tym czyms niezwykle ostro od 2,8???
Nigdy nie zwracalem uwagi na system Pentaxa, a tu takie zaskoczenie.
Kupuje druga sztuke a co tam, nie bede mieszał szklami. Za taka małą kase!
czesc.ch.
W temacie AF Pentax był zawsze trochę z tyłu. Ale tu jest ponoć bardzo dobrze.
Dla mnie praca AF i migawki/lustra jest słyszalna wyraźnie. Ale to w porównaniu do E1 Olympusa, ktorego AF jest absolutnie niesłyszalny a lusterko tyci, tyci kłapie. Ale mialem dłuższe przyjemności z D200/D90 Nikona i Pentaksik może jest trochę głośniejszy, ma śrubokręta. AF jest szybki dosyć, nie odczuwam jakiegoś dyskomfortu, miewam w reku różne aparaty i nie sądzę by bylo wolniej- taka "srednia krajowa"- jednak w D90 jest szybciej.
Jest pewny, ale w ciemnym pokoju, wieczorem przy słabszym oświetleniu lubi bzyknąć drugi raz, nawet trzeci ale tak leciutko, nigdy jednak nie szuka w kolo Macieja.
Inną sprawą jest praca Tamrona 17-50/2,8, ostrzy mi w punkt ( błędy nie sa duże i rzadkie tak, kilka% na ogniskowych od 24-50mm.
Przy 17mm w ciemniejszych pomieszczeniach jest loteria, raz w punkt, raz za, raz przed. Wiec ostrze na dluższej ogniskowej i przekadrowuje zoomem i jest w punkt.
Tak zreszta wyczytalem na forum Canona, jest to powszechna wada tego szkła. Dotyczy f2,8 bo na f5,6 problemu nie ma ze względu na duza GO i hiperfokalną, moża recznie i tez problemu nie ma.
AF ma 11punktów w tym 9 krzyżowych i troche sprawdzałem pracę tego automatu, pracuje to nieżle, ale ja uparcie trzymam się środkowego- brak podświetlenia AF-wada- w E1 także i jestem przyzwyczajony.
Zaletą całości jest obrazowanie. Zarówno na niskich jak i na wysokich czułościach. Kolorystyka, bardzo uczciwa- ładne twarze- przy kolorach Nikona/Canona miła odmiana. Naprawde dobry WB. No i jakość JPG- rewelacyjna. Pierwszy raz jestem dość zadowolony z jakości obrazu.
Aparat ma wszystko co może mieć. Filmów zbytnio nie póbowałem.
Cześć.Ch.