Zamieszczone przez liquidsound
No ja rowniez jestem tego zdania. Wiecie rownie dobrze mozna powiedziec ze np para mlodych ludzi sobie robi zdjecia wrecz porno ,ze to jest niesmaczne etc. ale wg mnie dopuki nie publikuja tego w internecie jest wszystko ok. Tak samo z bobasami, mozna zrobic zdjecie golej dzieciej **** i nie ma nic w tym zlego,ba! ja mam zdjecie lezac na wersalce i trzymajac sie za stopy, gdzie moj najwierniejszy przyjaciel stanowi mocny punkt zdjecia i co?? Pornografia dziecieca?? Jesli by je opublikowac w necie to owszem, ale jesli lezy w albumie rodzinnym to jest to swietna pamiatka. Jak to mawiali choopi z mazur ,"punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia". Amen bo nasle na Was ojca R.