Odp: Ludzie zmieniają system?
Cytat:
Zamieszczone przez
zdebik
Jak juz powracamy do przeszlosci, pamietam jak ogladalem jakiegos soniacza chyba nex'a. Sciagam obiektyw a tam... matryca! Perwsza mysl byla taka: "ile to syfu musi lapac". Potem przez glowe przelecialy mi ceny sensor swabow i juz mi sie odechcialo bezlusterkowca.
Tak źle to nie jest. Olympus ma bardzo dobry system czyszczenia matrycy. Jak podejdziesz do niego z sensorswabem na mokro to masz spore szanse na serwis - zresztą to prawdodobnie dotyczy kazdego systemu, gdzie masz wielosiową stabilizowana matrycę (a producent nie daje opcji zablokowania matrycy z powodów wiadomych).
Odp: Ludzie zmieniają system?
Cytat:
Zamieszczone przez
zdebik
Jak juz powracamy do przeszlosci, pamietam jak ogladalem jakiegos soniacza chyba nex'a. Sciagam obiektyw a tam... matryca! Perwsza mysl byla taka: "ile to syfu musi lapac". Potem przez glowe przelecialy mi ceny sensor swabow i juz mi sie odechcialo bezlusterkowca.
Teraz, wg. ekspertów czyści się matryce tak jak soczewki.
Wierzę, ale .... swoją czyszczę ostrożniej
Prawdą jest że łapie więcej niż 5D3, niewiele ale jednak.
Choć może to u mnie wynikać z faktu że zrezygnowałem z zoomów, częściej otwieram
jp
Odp: Ludzie zmieniają system?
Jak sie teraz czysci stabilizowana matryce z np. plam oleju?
Odp: Ludzie zmieniają system?
Cytat:
Zamieszczone przez
zdebik
Jak sie teraz czysci stabilizowana matryce z np. plam oleju?
Nikon nie ma stabilizowanych matryc.
Odp: Ludzie zmieniają system?
Cytat:
Zamieszczone przez
Merde
Nikon nie ma stabilizowanych matryc.
Dobre :)
Odp: Ludzie zmieniają system?
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
Leica (dawno temu) była niekwestionowanym numer 1 w sprzedaży aparatów.
Gdy pojawiły się pierwsze (mało udane) lustrzanki to zignorowali to zjawisko.
Ale lustrzanki gwałtownie zaczęły zdobywać rynek więc we wszystkich światowych gazetach dali całostronicowe ogłoszenie że "jeśli lustrzanki osiągną jakość do jakiej przyzwyczaili się klienci Lecia to Leica taki aparat wypuści."
Czytałem je.
Po jakimś czasie wypuścili lustrzankę, słabej jakości/technologii w porównaniu do już obecnych na rynku, zostali zepchnięci do niszy sprzedażowej, nie odzyskali już nigdy potęgi w wolumenie sprzedaży aparatów foto.
Cytat:
Zamieszczone przez
Pawel92
Mówisz o ilości? Jakieś dane na poparcie tego stwierdzenia? Z góry dziękuję.
https://translate.google.pl/translat...-text=&act=url
https://translate.google.pl/translat...e%2F2443705%2F
Odp: Ludzie zmieniają system?
Cytat:
Zamieszczone przez
robertskc7
Gdyby Canon od początku miał matryce z poziomem DR Sony Czy Nikona to niczego by nie przespał. Szkła miał i ma bardzo dobre. Do tego cała masa tanich szkieł i używek, czego Sony i Sigma nie ma. Dla Ciebie kastracja lustra to nowa technologia. Ok ja się zgadzam. Ale dla wielu wielkość mydła, uruchamianie aparatu w 2 sekundy, żenująca bateria i wystająca matryca podatna na łapanie syfów nie jest szczytem technologii. Sony i Fuji zxreowali Leice, bo wiedzieli, że nie mają startu w segmencie luster. Tyle w temacie. Przetrzyj oczy od tego DXO ostrości i tych megapixeli to nie jest fotografia, tylko onanizm sprzętowy a trolowanie w każdym możliwym poście o "wielkości Sony" i jego "tanich obiektywach" staje się żenujące i raczej nie przystoi komuś w Twoim wieku.
Za parę lat Sony również będzie miało sporo używek, jakby nie patrzeć to względna nowość na rynku.
Ludzie boją się nowości, szczególnie profesjonaliści, którzy nie mogą sobie pozwolić na błąd i pochopny zakup. O ile na zachodzie stać fotografów na testowanie sprzętu o tyle polskie realia są zgoła inne. Pamiętam czasy kiedy zaczynało się filmować DLSR...ileż to "specjalistów" odradzało, bo brak ergonomii, bo trudna w kontroli głębia ostrości, bo się na ramię zarzucić nie da...zobaczymy co czas pokaże.
Co do baterii - nie można porównywać bezlusterkowca z lustrzanką, ponieważ ten pierwszy ma dwie cechy zjadające baterię w mgnieniu oka:
1. EVF 2. Stabilizacja
...co do brudzenia matrycy to się nie wypowiadam, ale nie znam nikogo, kto by na ten fakt narzekał.
Nie ma się co spinać, bo każdy fotograf znajdzie coś dla siebie...bardzo dobrze, że jest taka różnorodność.
Najważniejsze, aby fotograf z fotografem mógł w kulturalny sposób porozmawiać i wymienić się spostrzeżeniami.
Odp: Ludzie zmieniają system?
Cytat:
Zamieszczone przez
kmeg
Tak źle to nie jest. Olympus ma bardzo dobry system czyszczenia matrycy. Jak podejdziesz do niego z sensorswabem na mokro to masz spore szanse na serwis - zresztą to prawdodobnie dotyczy kazdego systemu, gdzie masz wielosiową stabilizowana matrycę (a producent nie daje opcji zablokowania matrycy z powodów wiadomych).
W A7R2 matryca, oprócz tego ze jest antystatyczna i jest czyszczona przy każdym wyłączaniu ma w menu opcję czyszczenia, po uruchomieniu opcji przez około 2 - 3 sekundy bardzo silnie drga matryca. Myślę, że to (dodatkowa) funkcja układu stabilizacji.
Po tym czyszczeniu pokazuje się napis na wyświetlaczu :
... matrycę można również czyścić ręcznie, zobacz w instrukcji obsługi.
jp
Odp: Ludzie zmieniają system?
Cytat:
Zamieszczone przez
mkamelg
Stephen Hawking i Elon Musk, ponoć najwęksi geniusze i prorocy na tej planecie, :roll: twierdzą, że największym zagrożeniem dla ludzkości w bardzo bliskiej przyszłości jest sztuczna inteligencja. Z tłumaczenia Google natomiast dowiadujemy się, że "Zamiast tego można pozbyć się bezczelnych konstrukcji, takich jak trzykrotny wypal."
Nie wiem dlaczego trzykrotny wypal jest bezczelną konstrukcją, :confused: ale jakoś nie obawiam się AI na razie poza grą w szachy. Będzie sporo uciechy z tak zwanymi "samoprowadzącymi się pojazdami" za jakieś 50 lat. I samolotami. Jedyne co robot potrafi to prowadzenie kolejki na lotnisku, która jest prostsza od windy w hotelu.
Nie pytałem dziadka, ale coś mi się wydaje, że Leica nigdy nie była masowym producentem aparatów. A już na pewno nie na skalę światową, chociaż od dawna miała renomę światową. Z Kodakiem nie ma porównania pod względem ilości.
Odp: Ludzie zmieniają system?
To może ja coś napiszę od siebie.
Zmieniłem (częściowo) system pozbywając się jednej z puszek Canona i kupując A72. Zrobiłem już kilka reportaży i jednak powrócę z powrotem do układu 2 x Canon. Najbardziej w Sony podobało mi się, że ma w miarę normalny AF przez Live view, odchylany ekran pomocny przy kadrowaniu z dołu czy z góry, lubię też elektroniczny wizjer - w ostrym słońcu można normalnie podejrzeć zdjęcie. Druga strona medalu to podpięcie moich ulubionych szkieł (m.in. CV 50/1.1). Z perspektywy czasu jednak:
- AF to jednak nie to samo - ostrzy wolniej, zwłaszcza ze szkłami Sigmy. Canony jeszcze jako tako dają radę
- AF ostrzy na ustawionej przysłonie, nie na maksymalnym otworze
- bateria idzie jak woda (200 zdjęć +-_
- puszka jest nieporęczna, nawet z gripem trzyma się jakoś kiepsko
- szumy w RAW wyższe niż w Canonie
Z zalet:
- można podpinać szkła od Leiki
- stabilizacja z każdym szkłem - przydatne zwłaszcza przy kadrowaniu i ostrzeniu manualnym dłuższymi szkłami (135L)
- odchylany ekran góra - dół jednak lepszy niż tilt w Canonie (6d2) którym ciągle trzeba gibać
Zrobiłem tą Sonówką sporo fajnych zdjęć, ale jednak większa ilość z reportażu jest z Canona, po prostu jest szybszy, zwłaszcza w warunkach gdzie jest słabsze oświetlenie, Sony wtedy zamula. Teraz, w momencie kiedy pojawił się 6d2 kwiestia odchylanego LCD i AF na Live View już nie ma znaczenia, bo jest i tutaj i tutaj, będę musiał pogodzić się tylko z rezygnacji ze szkieł które lubię podpinac pod Sony.