Padnięty AF w EF 40 2.8 STM?
Cześć!
Kupilem sobie na Allegro ww. obiektyw, używka. Sprzedający zapewniał, że sprawny mechanicznie, ale niby STMy miały być ciche aten był wyraźnie głośny jak zajechany śrubokręt w Nikonie. Zrobiłem parę fotek testowych (niby ok), po czym szkło wylądowało w torbie założone na korpus.
Dziś - po kilku dniach - wyjąłem, zrobiłem parę fotek dziecku i AF przestał działać. Ta wysuwająca mordka schowała się zupełnie (obiektyw łapał focus i przejechał pełen zakres) i już więcej nie wysunęła. Po przełączeniu na MF obiektyw wydaje dziwny chroboczący odgłos więc za bardzo nim nie kręciłem. W tym momencie nie wiem czy AF nie był w stanie padaki w tym szkle, czy może to jakaś wada fabryczna.
Stąd moje pytania:
a) ktoś miał taki przypadek?
b) ile kosztowała go ew. naprawa?
Bo nie wiem, czy odżałować stratę i po prostu kupić nowy czy naprawiać...
Dzięki!
Odp: Padnięty AF w EF 40 2.8 STM?
Ile minęło od zakupu do awarii? Zgłaszałeś uwagi sprzedawcy?
Odp: Padnięty AF w EF 40 2.8 STM?
Odp: Padnięty AF w EF 40 2.8 STM?
Cytat:
Zamieszczone przez
busz
Ile minęło od zakupu do awarii? Zgłaszałeś uwagi sprzedawcy?
Dziwną pracę AFu zgłosiłem jak tylko obiektyw przyszedł. Ze względu na pracę (jestem kontraktorem) nie dałem rady więcej pofocić. Kilka dni przeleżał w torbie, a dziś po 3-4 fotkach zdechło. Wiadomo, sytuacja nieprzyjemna ale polubownie załatwiliśmy sprawę i sprzedający zwróci część kosztów -- także tutaj bardzo uczciwie.
--- Kolejny post ---
Cytat:
Zamieszczone przez
igor58
Hmm... to muszę znaleźć teraz kolegę z 5dmk3 lub 650D. Natomiast tutaj sytacja miała rzecz w czasie focenia. Obiektyw "przebiegł" pełen zakres łapiąc ostrość, schował się i tyle go widzieli. Żadnej mowy o naciskaniu "na chama" nie może być.
Odp: Padnięty AF w EF 40 2.8 STM?
ten ob. nigdy nie był szczególnie cichy
parę razy mi świrował (nie aż tak), wyjąłem go z ap., założyłem jeszcze raz, potem lekko cofnąłem, zatrzask zaskoczył, no i ok
bardzo lubię to szkło, ostre od 2.8, choć w trudnych warunkach czasem pudłuje (używam z 6d, wcześniej z 60d )
i nigdy nie zostawiam go z wysuniętą mordką
Odp: Padnięty AF w EF 40 2.8 STM?
Mnie kiedyś raz się zawiesił(nie reagował AF).
Chrobotanie sugeruje uszkodzenie mechaniczne, może był siłą wciśnięty(mordka) do środka. Delikatny obiektyw, a niemożność schowania przodu po wylaczeniu aparatu(czy odpiecia od body) bywa irytujaca. No ale coś za coś ;-)
Odp: Padnięty AF w EF 40 2.8 STM?
Cytat:
Zamieszczone przez
namoamo
Mnie kiedyś raz się zawiesił(nie reagował AF).
Chrobotanie sugeruje uszkodzenie mechaniczne, może był siłą wciśnięty(mordka) do środka.
Tutaj w czasie robienia zdjęć: zrobiłem kilka, po czym zdechło.