Wersja do druku
Zbliżają się chrzciny i ktoś z rodziny nie obeznany z lustrzankami będzie robił zdjęcia. Zastanawiam się jakie dać ustawienia. Czy automat i nie cyka a co z tego wyjdzie to zobaczymy? Na pewno zdjęcia będą w raw, żeby można było nad nimi potem popracować. Pewnie lampa też będzie potrzebna. Sprzęt jak w stopce. Poradzicie coś?
Zastanawiam się też nad wynajęciem fotografa tylko do kościoła, ale to jeszcze nie wiem jakie to są koszta i czy znajdzie się ktoś wolny - teraz sezon weselny.
lepiej wynajmij fotografa
popieramCytat:
Zamieszczone przez becekpl
Wynajmij, a sam idź jako drugi, nauka " na żywo" jest najlepsza.
Kolega atze chyba idzie na te chrzciny, ale nie bedzie mogl robic zdjec, dlatego szuka zmiennika :)Cytat:
Zamieszczone przez słowiczek
o ile dobrze zrozumialem
Usjwo dokładnie.
Znalazł się fotograf za 350zł, 20 zdjęć w albumie + wszystkie na płycie.
nie pieniądze a wygoda . sam miałem ostatnio chrzest i załatwiłem fotografa bo stwierdziłem ze na nic ff i jasne szkła jak będę mial dziwne kadry, nietrafioną ostrość i inne kwiatki
Iso 800, 1/60 sek, f/5.6 flash w ettl - moga byc np. takie ale wszystko zalezy od warunkow.
I dobrze. Chyba najwygodniejsze rozwiązanie.Cytat:
Zamieszczone przez atze
Zasłyszana historia od znajomej co była na ślubie jako gość;) Autentyczna !
"Ksiądź z ambony do fotografki:
-Pani może opuścić już kościół bo mnie oczy bolą od lampy błyskowej"