Moje pierwsze wesele i wtopa.
Oczywiście nie będę owijał w bawełnę. Jakiś już czas temu robiłem swoje pierwsze wesele, całe szczęście że to w rodzinie więc nie było obciachu aż takiego. Na początku byłem zachwycony, bo to pierwsze zdjęcia i w ogóle. Ale z biegiem czasu i obserwacji uznałem że spartaczyłem i byłem nieprzygotowany. Chce się poradzić czy z tych zdjęć da jeszcze radę coś wybrać i zrobić by nie wstydzić się pokazać innym ludziom? Bardzo też proszę o wyrozumiałość i zrozumienie. Jeśli możecie to napiszcie mi co robię źle i jak mam to poprawić. Aha i interesuje mnie jeszcze temat kadrowania bo cały czas jakoś ciężko mi to wchodzi to głowy. :) Za rady serdecznie dziękuje.
Link do zdjęć:
https://plus.google.com/photos/10104...IG03sLrk9mdwgE
P.S.
Czy znacie może jakiś zakład fotograficzny w Warszawie lub gdzieś w Polsce, w którym można byłoby wywołać film ORWO (chyba taki był napis na kliszy).
Odp: Moje pierwsze wesele i wtopa.
Odp: Moje pierwsze wesele i wtopa.
Robiłeś w RAW czy JPEG?
W Lightroomie to bym tak kręcił:
- większość niedoświetlona - trzeba exposure pokręcić. A na niektórych jeszcze Fill Light.
- Ustawić balans bieli poprawnie, bo jakieś bure te zdjęcia.
- sukawami Whites i Blacks kontrast poustawiać
Ja tu widzę dużo dłubania...
Odp: Moje pierwsze wesele i wtopa.
Domyślam się że dłubania będzie dużo, mam czas więc spokojnie mogę podłubać. A czy możecie podpowiedzieć mi co zrobić z kadrem bo niektóre to tragedia, ale podejrzewam że fachowe oko znajdzie taki kadr który odrobinę upiększy zdjęcie. Jeśli możecie to podpowiedzcie mi gdzie mogę poduczyć się technik fotografowania.
Odp: Moje pierwsze wesele i wtopa.
Kolego zanim inni zaczną sobie po Tobie jechać ja napiszę krótko - mniej lampy, dłuższa migawka, mniejsza przysłona. Do tego kup filtr cto na lampę lub lihgtrooma 4/5 a najlepiej i filtr i program.
Odp: Moje pierwsze wesele i wtopa.
By wydobyć dynamikę podczas zabawy polecam jasne szerokie szkło 35mm lub 24mm. Ogólna rada, to bądź bliżej i rób w raw plus lampa na drugą kurtynę z dłuższym czasem. Ujęcia pojedynczych osób świadczą jakby nic się nie działo na imprezie. Osobiście unikam pionowych kadrów na weselu, bo szerokie piony podczas fotografowania postaci nie prezentują się dobrze- wydłużają nienaturalnie sylwetki.
Odp: Moje pierwsze wesele i wtopa.
Cytat:
Zamieszczone przez
glassman
Domyślam się że dłubania będzie dużo, mam czas więc spokojnie mogę podłubać. A czy możecie podpowiedzieć mi co zrobić z kadrem bo niektóre to tragedia, ale podejrzewam że fachowe oko znajdzie taki kadr który odrobinę upiększy zdjęcie. Jeśli możecie to podpowiedzcie mi gdzie mogę poduczyć się technik fotografowania.
Kolego proponuję Ci zrobić sobie podstawowy kurs fotograficzny. Nie chcę Cię bardzo dołować ale to jest jednym słowem masakra :D
Czemu się tak uparłeś na te pionowe kadry? Pionowy kadr zabija przestrzeń na zdjęciu, szczególnie jak się na nim upycha więcej niż 1 - 2 osoby.
W lightroomie wiele można poprawić ale kadrowania czy nietrafionej ostrości nie usuniesz.
Niestety ale te zdjęcia pokazują dobitnie dlaczego powinno się zamawiać foto ślubniaka z doświadczeniem. To powinno wisieć gdzieś jako przestroga.
Odp: Moje pierwsze wesele i wtopa.
glassman - nie odpowiadasz na pytania, a chcesz, by ktoś Ci pomagał. Pytano się, czy masz z tego RAWy czy tylko jpegi? Ja tam mistrzem nie jestem, ale podstawowy kursik by Ci się przydał. Osobiście prace z tym materiałem rozpocząłbym od selekcji tych zdjęć, z których da się coś w realnym czasie wyciągnąć. Nieostre, rozmyte itp. odrzuciłbym w pierwszej kolejności. A później tak jak pisali wcześniej: Lightroom i podstawowe ustawienia pozwolą coś powalczyć. Oczywiście najlepiej na RAWach, ale nadal nie wiadomo, czy je masz. :)
Odp: Moje pierwsze wesele i wtopa.
Masz rawy? ( w rawie jeszcze coś z tego się da wyciągnąć )
Jak koledzy wyżej pisali zrób selekcję - masz dużo niewiele różniących się od siebie się ujęć - zostaw te lepsze.
Na jakich trybach robisz zdjęcia?
Jak patrzę na niektóre ustawienia aparatu to mam wrażenie że musisz zacząć od podstaw ( kompletnie nie rozumiem niektórych ustawień - jakby były dobierane zupełnie przypadkowo ). Na większość ujęć czułość ustawiona sztywno na 400 - 5dmkII ma znacznie wyższe użyteczne ISO, 600D nigdy nie miałem ale pewnie też więcej się da z niego wyciągnąć.
Te zdjęcia nawet na wyświetlaczu aparatu nie wyglądały dobrze, w trakcie robienia zdjęć zerkasz kontrolnie na wyświetlacz?
Odp: Moje pierwsze wesele i wtopa.
Cytat:
Zamieszczone przez
Veox
...Niestety ale te zdjęcia pokazują dobitnie dlaczego powinno się zamawiać foto ślubniaka z doświadczeniem. To powinno wisieć gdzieś jako przestroga.
Nie przesadzasz? Może faktycznie zdjęcia nie są najwyższych lotów ale ciekawe ilu z nas na początku robiło najlepsze i najfajniejsze zdjęcia. Ilu z nas zdobywało owo doświadczenie tylko jako drugi fotograf. Nie oszukujmy się. Nie każdy się rodzi profi i z aparatem w dłoni.
Gość się uczy. Szacun za to, że pokazał co robi i przyjmuje krytykę na klatę.