Wersja do druku
Witam.
Kupiłem (wysyłkowo) nową Sigmę 17-50mm 1:2.8 EX DC OS HSM niestety okazuje się, że ma BF.
Mogę obiektyw odesłać w celu wymiany na inny - koszt wysyłki w obie strony 45zł
lub wysłać do kalibracji - nie wiem czy to na koszt serwisu czy muszę płacić.
Jeśli odeślę do wymiany nie mam żadnej gwarancji, że następny będzie dobry, natomiast to co przeczytałem na temat serwisu Sigmy nie napawa optymizmem i również nie daje gwarancji na poprawne działanie AF-u po kalibracji.
Doradźcie co zrobić?
sprzedać sigmę i kupić c 17-55 f2,8 is
Sigmę mogę oddać, niestety za 1600 Canona nie kupię, a w najbliższym czasie nie zapowiada się żaden przypływ gotówki.Cytat:
Zamieszczone przez FOTO-PAN
miałem taką sigme i padł w niej af, 50-150mm f2,8 miała nie do ogarnięcia front focus na 50mm inny niż na 150mm mikro-regulacja 50d nie ogarniała tematu. miałem też sigme 50mm macro po jakimś czasie coś w niej zaczęło latać i trzeć przy łapaniu ostrości, teraz mam canon-y i nie miewam takich przygód a mój 50mm f1,8 mark 1 ma ponad 20 lat i działa super trochę głośno ale nie zawodnie, unikam sigmy jak diabeł święconej wody
czasem się trafiają używane canony 17-55 f2,8 w cenie 1800-1900pln
Czy testowałeś na tablicy do pomiaru rozkładu GO (pod kątem 45°), czy w terenie na oko?Cytat:
Zamieszczone przez tlustyx
Nie wiem jak kupowałeś, ale najlepiej jest odbierać i sprawdzać osobiście. Sklep działający w ramach Sigma Pro Centrum - Kraków: Sigma 17-50mm f/2,8 EX DC OS HSM - 1615zł.
Od transakcji internetowej możesz odstąpić w ciągu 10dni. Obiektyw wymaga kalibracji, wiec masz podstawy do rezygnacji. Pojedziesz sobie do Krakowa (masz blisko) z laptopem podepniesz słoik i zobaczysz, czy Ci odpowiada. Czasami w sklepach Sigma Pro Centrum mają 3÷4 sztuki na magazynie i można z czegoś wybrać.
Zakładam, że AF w aparacie był kalibrowany do wzorca. Jak nie to możesz szukać długo i namiętnie. Z drugiej strony, jeżeli pozostałe obiektywy nie mają BF, to może nie być potrzeby.
Na tablicy i w terenieCytat:
Zamieszczone przez cobalt
Tylko taki wyjazd to dzień stracony i koszt ok 100zł, a w dodatku nie mam gwarancji, że znajdę taki który będzie idealnie współgrał z moim aparatem i obejdzie się bez kalibracji.Cytat:
Zamieszczone przez cobalt
Zdecydowałem więc, że zostawiam ten i po nowym roku wyślę wraz z aparatem do kalibracji.
Mam nadzieję, że nie będzie to błędna decyzja ;-)
Mam tę Sigmę w systemie Nikon. Po zakupie musiałem użyć mikro - kalibracji w body, właściwie nie musiałem odsyłać do serwisu. Wysłałem - serwis wyregulował obiektyw bdb, trwało to w sumie 4 dni, wliczając czas transportu. Koszty wysyłki w jedna stronę ponosi klient .
No to jesteś szczęściarzem. A czy miałeś tak duży BF jak na zdjęciu u kolegi powyżej? Jest na forum temat o kłopotach posiadacza Canona 60D i Sigmy 17-50 f/2,8, który walczył z serwisem miesiąc czasu i w sumie nic nie mogli zrobić, albo nie chcieli. Nie wiem jak sprawa się zakończyła, bo już nie śledzę tego tematu.Cytat:
Zamieszczone przez jurek2112
Krótko mówiąc mikrokalibracja w body może się przydać w przypadku Tamrona i Sigmy. Znajomy ma Canona 50D i nie ma zamiaru przesiadać się na 60D właśnie przez brak mikrokalibracji w korpusie, pomimo dobrej ceny na rynku. Oczywiście Canon 70D ma już wszystko co trzeba (łącznie z Wi-Fi). Dziwny jest Canon jako firma, bo czasami rezygnuje ze sprawdzonych rozwiązań i w następnym modelu do nich wraca. Np Canon 1000D, który ma czyszczenie ultradźwiękowe matrycy, a nowszy 1100D już został o czyszczenie okrojony.
--- Kolejny post ---
Pewnie wszystko będzie OK. Kalibracja obiektywu, to nie trepanacja czaszki. Często zoom 17-50 Sigma, Tamron wymaga kalibracji i jest to chyba pospolita usterka. Im dłuższy obiektyw tym szanse na BF i FF maleją (np 70-200, czy 70-300) ma tylko znikomy procent takich dolegliwości.Cytat:
Zamieszczone przez tlustyx
... a jeszcze lepiej: sprzedać Canon 500D i nabyć 5D MkIII, bo reszta, to badziew :!::DCytat:
Zamieszczone przez FOTO-PAN
Osobiście; uwielbiam takie rady!
P.S.
Tylko L'ką można zrobić dobre zdjęcie!
Witam ponownie.
Dziś obiektyw wrócił z kalibracji. Wysłałem w czwartek kurierem (21zł) wrócił (wtorek) na koszt serwisu. W terenie jeszcze nie wypróbowałem, ale na tablicy wygląda, że jest OK. Na pewno zmieniło się to, że wcześniej ostrząc w jeden punkt ile razy nie nacisnąłbym spustu do połowy to zawsze AF ruszał troszkę w tył i przód, a teraz każde kolejne naciśnięcie spustu powoduje tylko zaświecenie się punktu potwierdzenia ostrości.