tokina 50-135 2.8 vs sigma 50-150 2.8 vs tamron 70-300 vc - do cropa
Witam,
Po niedawnym zakupie podstawowego obiektywu przy wyborze którego również pomogliście, za bo bardzo dziękuję (padło na sigme 17-50 2.8 ex - jestem na razie bardzo zadowolony), chciałbym uzupełnić zestaw o jakiś spacer zoom.
Przeznaczenie to właśnie focenie na spacerach z przewagą zdjęć portretowych córki, żony, dzieciaków znajomych itd.
Wybrałem wstępnie 3 obiektywy z tematu i każdy ma jakieś wady/zalety z tego co wybadałem temat:
1. Tokina - super rozdzielczość, do portretów bardzo fajna, solidna konstrukcja ale wolny AF, co przy dziecku może sprawiać jakiś kłopot.
2. Sigma - gorsza optycznie ale trochę więcej na długim końcu no i hsm czyli szybszy AF
3. Tamron - o wiele większy zakres, można się pobawić w fotografowanie dzikiej przyrody albo księżyca, więc teoretycznie daję możliwość większej "zabawy", do tego zachwalana stabilizacja , dość szybki AF. Można znaleźć opinię że bardzo fajny do portretów - ładny bokeh. Obawiam się jednak że przy zdjęciach portretowych lepsze efekty uzyskam szkłem jaśniejszym.
Rozważałem jeszcze c 85 1.8 ale to już typowo pod porterety, uznałem jednak wstępnie że on będzie następny bo po prostu zoom nie da mi takich efektów w portretach ale za to większą uniwersalność w innych tematach.
Proszę o sugestię co byście tym razem polecali.
Odp: tokina 50-135 2.8 vs sigma 50-150 2.8 vs tamron 70-300 vc - do cropa
Przepraszam, nie sprecyzowałem.
Tokina i Sigma - mówimy o używanych egzemplarzach, w przypadku sigmy model bez OS.
Tamron - tutaj może być nowa sztuka
C 70-200 L f4 też mogę wziąć pod uwagę używaną sztukę, tak samo 85 1.8.
Powyższe wynika z możliwości budżetowych jak się pewnie domyślacie.
Odp: tokina 50-135 2.8 vs sigma 50-150 2.8 vs tamron 70-300 vc - do cropa
1. Spacerzum to np. 18-270, te o ktorych piszesz to telezumy.
2. Sigma 50-150, o ile trafisz dobra sztuke w niczym nie ustepuje Tokinie a ma duuuzo szybszy AF, nadaje sie spokojnie np. do sportu albo do dzieciakow. Jest to obiektyw (Sigma), ktorego bardzo brakowalo mi po przesiadce na FF (w Nikonie). 70-200 to juz kolos ;)
3. Do portretow zdecydowanie S albo T.
Odp: tokina 50-135 2.8 vs sigma 50-150 2.8 vs tamron 70-300 vc - do cropa
Kup albo 70-200 L f/4 lub 85 f/1.8 - każdy inny zakup będzie tylko "przystankiem" do zakupu jednego z tych szkieł.
Odp: tokina 50-135 2.8 vs sigma 50-150 2.8 vs tamron 70-300 vc - do cropa
Czytałem w kilku miejscach że jednak sigma ustępuję tokinie jeśli chodzi o iq (mówimy o starej wersji sigmy) więc widać opinie podzielone. Zastanawiam się jeszcze jak te dwa obiektywy zważając, że nie są to nowe konstrukcje, będą się sprawować na jakimś nowszym body np 60/70D.
Odp: tokina 50-135 2.8 vs sigma 50-150 2.8 vs tamron 70-300 vc - do cropa
Oczywiście, że ustępuje. Nawet pośród tych trzech, najostrzejsza jest Tokina. To kawał dobrego i dość kompaktowego zooma pod aps-c. Jeśli nie przeszkadza fakt, że mocowanie statywowe siedzi na stałe, to nic tylko brać.
Porównanie Sigma vs. Tokina
Odp: tokina 50-135 2.8 vs sigma 50-150 2.8 vs tamron 70-300 vc - do cropa
A w czym to mocowanie statywowe może przeszkadzać? Bardzo to upierdliwe ?
Odp: tokina 50-135 2.8 vs sigma 50-150 2.8 vs tamron 70-300 vc - do cropa
Zupełnie w niczym. Po prostu jest przymocowane na stałe i regulowane wokół osi obiektywu.
Odp: tokina 50-135 2.8 vs sigma 50-150 2.8 vs tamron 70-300 vc - do cropa
Mam tę Sigmę i generalnie jestem zadowolony. Ostrość na długim końcu nie powala na kolana, ale od 3.2 jest już użytecznie ostry, o ile nie zamierzasz robić jakiś bardzo dużych powiększeń. Sam robiłem odbitki do A3 i były akceptowalne. AF (typowa obawa w przypadku Sigm), u mnie na 450d trafia idealnie, na 40d jak ktoś się uprze i zacznie fotografować linijki, to wykryje minimalny front-focus, ale w normalnym użytkowaniu jest wystarczająco celna. Szybkość AF jest niższa niż Canonowski USM, ale wciąż wystarczająca nawet do sportu (fotografowałem nim na zawodach karate) - do dzieci wystarczy na pewno.
Tokiny nigdy w ręku nie miałem więc trudno mi się w tej kwestii wypowiadać - w/g testów jest dostrzegalnie ostrzejsza i dostrzegalnie wolniejsza od Sigmy. Wnioskując jednak po innych Tokinach (mam 80-400), to we wzmiankowanych przez Ciebie zastosowaniach, nie demonizowałbym - własne dziecko już wielokrotnie fotografowałem nawet obiektywami manualnymi, więc AF tej Tokiny powinien w zupełności wystarczyć.
Konkludując - wziąłbym, którykolwiek z tej dwójki - ten który Ci się łatwiej/taniej uda kupić. Subiektywnie, wydaje mi się, że te Tokiny są trudniej dostępne.
Odp: tokina 50-135 2.8 vs sigma 50-150 2.8 vs tamron 70-300 vc - do cropa
Dzięki za rady, powiem tak, postanowiłem wstępnie zaszaleć i ...
zakupiłem tymczasem na szybko Tokine za 1200 i umówiłem się że sobie sprawdzę przez 2 dni i jak będę zadowolony to zostawię a jak nie to odsyłam. Wziąłem bo inne stały ponad 1700 więc myśle że to dobra okazja mogła by przelecieć obok nosa, szczególnie że mogę odesłać. Ze zdjęć wygląda na zadbany egzemplarz.
Jak będzie coś nie tak to będę szukał dalej....