Lampa błyskowa - sprzęt niezbędny?
Stoję przed dylematem - kupić lampę błyskową czy też nie...
W niedługim czasie będę na chrzcinach i pewnie kilka zdjęć w kościele będę chciał zrobić. Rodzina będzie miała profesjonalnego fotografa, ja jednak chciałbym sam coś spróbować zrobić. Z tego co widziałem to wnętrze kościoła jest raczej ciemne i zastanawiam się czy mój aparat (C 650D) z tym sobie poradzi.
Niestety nie posiadam jasnego obiektywu do takich zdjęć a na wysokim ISO aparatu nie chcę polegać. Wbudowana lampa też pewnie się średnio nadaje do takich zdjęć.
Zastanawiam się więc czy nie kupić sobie czegoś taniego na początek (np. Metza 36 AF-5) aby zrobić udane zdjęcia i mieć coś takiego w swojej torbie na przyszłość. Problem w tym że sam nie wiem czy inwestować w lampę błyskową aby nie okazało się że będzie w tej torbie nieużywana leżała.
Do tej pory używałem lampy wbudowanej i w sumie to z zewnętrzną nie miałem nigdy do czynienia więc może warto rozważyć taki zakup aby popróbować, czegoś nowego się nauczyć.
Jak jest u Was? Używacie takiego sprzętu? Czy dla amatora jest on faktycznie niezbędny/potrzebny?
Z góry dzięki za porady.
Odp: Lampa błyskowa - sprzęt niezbędny?
Niestety cięzko mi doradzić jakąś lampę która spełni Twoje oczekiwania ale mogę powiedzieć jedno. Nie będziesz żałował jeśli kupisz. To w ogóle inna jakość zdjęć. Nawet na jakiejś rodzinnej imprezie w domu . Wbudowana lampa nie daje tyle możliwości co zewnętrzna najbardziej przydaje się możliwość odbijania światła i większa moc. Ja kupiłem yn568II i jestem mega zadowolony. Idzie zima szbciej robi się ciemno a w domu czasami są okazje do pstryknięcia czegoś i tu sie przydaje dosyć często. W kościele używam bardzo żadko, przeważnie robię jaśniejszym szkłem zdjęcia. Ale myślę że jeśli nauczysz się odpowiednio świecić to też nie będziesz rozczarowany. aha do nie dawna używałem 600d bez lampy . Wydawało mi sie że jest nie potrzebna w sumie może i nie była bo czesto pstrykałem na zewnątrz. Teraz jednak stwierdzam że to jest niezbędne akcesorium do zestawu foto. Nie zawsze się przydaje ale dobrze jest mieć ją w pobliżu.
Odp: Lampa błyskowa - sprzęt niezbędny?
Lampa to podstawa jesli chcesz robic sluby/portrety. Polecam Yongnuo 565 EX lub drozsza ale synchronizujaca z krotkimi czasami Yongnuo 568 EX. Najlepsza jakosc za niewielkie pieniadze.
Odp: Lampa błyskowa - sprzęt niezbędny?
Lampa wbudowana to raczej służy do psucia zdjęć ;-) natomiast lampa zewnętrzna z ruchomą głowicą daje możliwości, a gdyby jeszcze bezprzewodowe wyzwalanie...
Kupuj, nie będziesz żałował.
Swoją pierwszą lampę Canon 430EX kupiłem 5 lat temu jeszcze do Canona s5is i choć była niewiele tańsza od aparatu to nigdy nie żałowałem zakupu.
Odp: Lampa błyskowa - sprzęt niezbędny?
Dzięki za info. Zdecydowałem się już na zakup, ale lampy zaproponowane przez Was przekraczają mój obecny budżet. Myślałem o czymś tańszym typu Metz 36 AF-5 vs YongNuo YN-468 II. Muszę poczytać o obu, choć bardziej skłaniam się ku Metzowi.
Odp: Lampa błyskowa - sprzęt niezbędny?
dozbieraj i walnij YN 568 EX II :p
Odp: Lampa błyskowa - sprzęt niezbędny?
Jest jeszcze YN-500EX. Też wygląda całkiem sensownie.
Odp: Lampa błyskowa - sprzęt niezbędny?
Jestem posiadaczem Metz 58AF-1 i jestem bardzo zadowolony, lampa nigdy mnie nie zawiodła.Posiada wbudowany drugi palnik co jest czasem bardzo pomocne. ;)
Odp: Lampa błyskowa - sprzęt niezbędny?
Przed zakupem zwróć uwagę czy lampa ma tryb TTL bo używanie manualnych ustawień jeśli będziesz w ruchu utrudni ci życie. YN568EX ma w pełni funkcjonalny TTL dlatego jest droższa, ma też dużą liczbę przewodnią a mocy nigdy za mało.
Odp: Lampa błyskowa - sprzęt niezbędny?
Cytat:
Zamieszczone przez
blade-mrn
Przed zakupem zwróć uwagę czy lampa ma tryb TTL bo używanie manualnych ustawień jeśli będziesz w ruchu utrudni ci życie. YN568EX ma w pełni funkcjonalny TTL dlatego jest droższa, ma też dużą liczbę przewodnią a mocy nigdy za mało.
Mogę ją polecić z czystym sumieniem, niestety cena jest wyższa jak polecany model YN568EX
Metz Mecablitz 58 AF-1 flash review (full version) @ PHOTO-TIPS-ONLINE.com