Canon 50/1,4 pogłębienie front focus'a?

Witam serdecznie

Jestem szczęśliwym (choć coraz mniej) posiadaczem ww szkiełka. Otóż w kilka miesięcy po zakupie pojawił się w moim obiektywie delikatny front focus, który skorygowałem mikroregulacją w body (Canon 7D) na poziomie ok +3. Przez dłuższy czas wszystko było OK, potem obiektyw trochę leżał w "szafie". Ostatnio wrócił do łask (choć nie do końca) ale z przerażeniem odkryłem, że obraz obiektów oddalonych o kilkanaście metrów jest całkowicie nieostry nawet dla przesłony f/4. Oczywiście zrobiłem testy, pobawiłem się mikroregulacją i ustaliłem ją na poziomie +10. Martwię się, że w taki m tempie to niedługo skali mi zabraknie ;)

I teraz pytania do CSI (i doświadczonych forumowiczów). Czy takie wędrowanie punktu ostrości może być symptomem awarii? Czy wystarczy kalibracja aby powstrzymać tę wędrówkę ff? Czy kalibracja jest wykonywana w ramach gwarancji (obiektyw jest jeszcze na gwarancji)? Ile trwa taka kalibracja, ponieważ nie chciałbym się rozstawać na zbyt długo z body (jakby nie patrzeć są wakacje) :)

Z góry dzięki za sugestie i porady.

Pozdrawiam

To prawdopodobnie nie była zmiana w czasie, tylko testowanie na innej odległości. Choć i zmiana w czasie by mnie nie zdziwiła, a nawet bym się jej spodziewał. Po przeczytaniu wielu wątków i opinii na temat tego problemu z tym obiektywem co raz częsciej dochodzę do wniosku, że zaprojektowali go do robienia zdjęć z bliska kosztem niecelności dla obiektów dalekich. Wielu użytkowników ma tak jak ja zerową lub podobną regulację dla odległości bliskich o ogromną dla dalekich.
Gwarancja, a nawet niezgodność towaru z umową obejmują naprawienie tej wady.

Dzięki za odpowiedź.

Sęk w tym, że po pierwotnej mikroregulacji było wszystko OK. Czy to portrety, czy "widoczki" nie miałem zastrzeżeń. Domknięcie do f/2 i byłem mega zadowolony. Teraz wyregulowałem do wspomnianego +10 i po strzałach testowych też wygląda to ok. Zdecydowanie martwi mnie to wędrowanie. Jak tak dalej poleci to nie wiem kiedy mi się skala mikroregulacji skończy ;)
No i kwestia czy to da się naprawić, czy będzie to ew. zabieg właściwie czysto "kosmetyczny" bez rozkręcania szkła. Bo pytanie czy takie wędrowanie to może być już jakaś sprawa mechaniczna.

Pzdr

Moja pięćdziesiątka nie mogła w ogóle "dogadać się" z 20d i 50d. Mikroregulacja nie do końca rozwiązała ten problem. Dlatego pozbyłem się tej stałki. Wiele osób jest zadowolonych z tego szkła, ale wiele też narzeka na ten słoik. Musiała trafić do Ciebie ta"gorsza" sztuka. Pozdrawiam

Dokładnie co jest ze sprzętem moglibyśmy powiedzieć dopiero po sprawdzeniu go w serwisie. Konieczne byłoby dostarczenie do nas obiektywu wraz z aparatem. Być może chodzi o przeprowadzenie regulacji AF do body.

Osobiście mam odczucie że to raczej AF w body lekko pojechał. Mam na myśli defekt mechaniczny. Czy od ostatniego schowania do szafy
ww obiektywu coś się nie wydarzyło z aparatem, chociażby intensywne fotografowanie czy upadek?

Cytat:

---

Zamieszczone przez CSI

Dokładnie co jest ze sprzętem moglibyśmy powiedzieć dopiero po sprawdzeniu go w serwisie. Konieczne byłoby dostarczenie do nas obiektywu wraz z aparatem. Być może chodzi o przeprowadzenie regulacji AF do body.

---

Taaaak. Takiej informacji się spodziewałem...
Pytanko powtórnie: jak długo trwa taka kalibracja?? Nie jestem ze stolicy, w związku z tym aby dostarczyć wam korpus i obiektyw muszę stracić czas, paliwo, a ponad to w czasie serwisowania jestem jakby uziemiony. Puszka nie pracuje...
Pytanko 2 powtórnie: czy owa kalibracja jest wykonywana w ramach gwarancji (wolę zapytać ;))?

Cytat:

---

Zamieszczone przez steamhammer

Osobiście mam odczucie że to raczej AF w body lekko pojechał. Mam na myśli defekt mechaniczny. Czy od ostatniego schowania do szafy
ww obiektywu coś się nie wydarzyło z aparatem, chociażby intensywne fotografowanie czy upadek?

---

Właściwie wydarzyło się i to sporo :)

W kwietniu w body był wymieniany i regulowany... moduł AF :) od tej pory jakiś większych przygód ani body ani 50/1,4 nie zaliczyło...
Więc raczej to nie wina AF w korpusie. Z innymi szkiełkami pracuje wręcz wzorowo, choć z drugiej strony pozostałe to L'ki...


Dzięki za odpowiedzi.
Pzdr

[QUOTE=corrosive;1171081]W kwietniu w body był wymieniany i regulowany... moduł AF od tej pory jakiś większych przygód ani body ani 50/1,4 nie zaliczyło...
Więc raczej to nie wina AF w korpusie. Z innymi szkiełkami pracuje wręcz wzorowo, choć z drugiej strony pozostałe to L'ki...

Więc odpowiedź nasuwa się sama.Względem AF jest to jakby inny aparat. A obiektyw jaki był, taki jest nadal.