Cześć. Jak mogę zrobić zdjęcie z razmazanym tłem, apratem w tytule. Dopiero zaczynam zabawę z tym aparatem, nabyłem go przedwczoraj :) Proszę o pomoc, z góry dziękuje.
Wersja do druku
Cześć. Jak mogę zrobić zdjęcie z razmazanym tłem, apratem w tytule. Dopiero zaczynam zabawę z tym aparatem, nabyłem go przedwczoraj :) Proszę o pomoc, z góry dziękuje.
Tak jak w każdym kompakcie jest to trudne. Mała matryca i niezbyt jasny obiektyw powodują, że głębia ostrości jest bardzo duża. Recepta jest taka - ustaw model daleko od tła, ogniskowa raczej dłuższa by mieć wąską perspektywę i mało obiektów w tle i maksymalnie otwarty obiektyw. Wyjdzie co może wyjść, lepiej nie będzie.
Możesz np. ustawić aparat w tryb AV czyli priorytetu przysłony i ustawić tam najmniejszą możliwą wartość nie wiem jaka jest dokładnie w tym modelu, zwiększenie zoomu też powinno dodatkowo pomóc.
bawienie sie w przysłony w kompakcie chyba nie ma sensu. po prostu zbliż się na kilkanaście centymetrów do np kwiatka, złap ostrość i cyknij. tło powinno być rozmazane
obiekt jak najbliżej, tło jak najdalej i przysłona otwarta, powinno się udać
Akurat w kompakcie z dużym zoomem to bardzo proste. Ustawianie przesłony w kompaktach daje marny efekt. Dlatego podobnym Canonem S5 robię tak: odsuwam się od obiektu, który fotografuję, na tyle ile potrzebuję (do ustawienia zooma i wykadrowania zdjęcia). Im dalej stoję, tym ustawiam zoomem większe przybliżenie. Im większy zoom tym większe rozmazanie tła. Czyli przybliżam zoomem obiekt i tło samo wychodzi rozmazane. Najlepiej wychodzi na P, bo można mieć pod kontrolą ostrość punktową na obiekt, żeby nie łapał tła. Oprócz tego, że ja stoję w odległości od obiektu, najlepiej jest, gdy obiekt jest również w jakiejś odległości od tła. Może się to wydawać trudne i zagmatwane, ale to bardzo prosta i szybka metoda na rozmazanie tła. Jak oswoisz się z aparatem będziesz to robił automatycznie.
Oczywiście to nie ta sama jakość głębi co w lustrzankach, ale jest zadowalająca.