Tusz w butelce do Canon ip 4950. Opinia tuszu w butelce od ActiveJet

Cześć Wam!

Ma takie pytanie...
Jestem posiadaczem Canona ip 4950. Jeden z nowszych modeli ze stajni Canona. Producencie nam wciskają jak to 5 osobnych tuszów jest mega super... Ja osobiście dużej różnicy nie zauważyłem oprócz tego, że koszty eksploatacji są bardzooo duże... Zestaw 5 tuszów (oryginały) to koszt ok. 200zł... nie wiem kto kupuje oryginały...
Od jakiegoś czasu stosuje zmieniki ActiveJet. Jak na zamienni jestem bardzo zadowolony z jakości tuszów. Zdjęcia bardzoo rzadko drukuje, głównie tekst, i jakieś tam obrazki w kolorze.
Skusiłem się na zestaw CISS... niestety, ale wykonanie jest gorzej niż złe... Rurki się plączą wewnątrz i kilka razy blokowały głowice w czasie druku... Uszkodzenie głowicy gwarantowane...
Szukam teraz innego rozwiązania... I chyba najlepszym wyjściem jest samemu regenerować kartridże...

I teraz mam do was pytanie. Jaki tusz w butelce polecacie? Co myślicie o tuszach w butlach od ActiveJet?? Tuszę w kartridżach są ok. Skład jest bardzo zbliżony (żeby nie powiedzieć taki sam)- widać, że ludzie dbają o jego jakość. Natomiast jak wygląda sprawa z tuszami w butlach???
Zależy mi aby tusz nie zasychał w głowicy... Z ActiveJet (kartridże) mogę drukować w nocy o północy nawet po 3-4 miesiącach kiedy drukarka nie jest używana... I fajnie aby tusz w butelce też miał takie właściwości...
Druga rzecz to jego jakość.

Co możecie polecić? Skłaniam się ku Activejet. Z kartridżów jestem zadowolony ale wcześniej nie próbowałem od nich tuszów w butlach... A nie chce wydawać kasy na darmo jak się okaże że jakość ich jest niska.

Czekam na wasze odpowiedzi.

mam identyczny model, kupuje najtańsze zaczipowane zamienniki na allegro po 4,50/szt i mam św. spokój, róznica względem oryginałów praktycznie niewidoczna a drukuje głownie okładki dvd na papierze foto i płyty printable, osobiście radze własnie takie rozwiązanie a nie użeranie się z cissami czy tzw 'wiecznymi kartidzami'...

Raz poskąpiłem pieniędzy i kupiłem tusze no-name i niestety głowica zaschła... Męczyłem się z tydzień aby ją udrożnić... Jakoś się udało ją przywrócić do życia, ale jak wezmę tryb szybki to robią się jeszcze pasy a tak wcześniej nie było (kiedy drukowałem na ActiveJet). Więc tanie tusze (po 3-5zł) omijam szerokim łukiem... Po prostu szkoda mi drukarki i czasu spędzonego na jej udrażnianiu.
Chipy mam po zestawie z CISS. Planowałem uzupełniać kartridże po ActiveJetach.
Tylko jaki tusz lać? ActiveJet czy jakiś inny??

Cytat:

---

Zamieszczone przez k-9

Raz poskąpiłem pieniędzy i kupiłem tusze no-name i niestety głowica zaschła... Męczyłem się z tydzień aby ją udrożnić... Jakoś się udało ją przywrócić do życia, ale jak wezmę tryb szybki to robią się jeszcze pasy a tak wcześniej nie było (kiedy drukowałem na ActiveJet). Więc tanie tusze (po 3-5zł) omijam szerokim łukiem...

---

dlatego ja kupuje tusze od jednej, sprawdzonej firmy a to że są praktycznie najtańsi na allegro to dodatkowy plus, tusze nie zasychają nawet po 3-4 miesiącach zastoju..

A jaka to firma? :)

kleks z Ostrzeszowa, mają kilka kont na allegro