fotografowanie psów -- wybór body

Witam!

To mój pierwszy post na tym forum, jeszcze do niedawna logowałam się na Nikoniarzach ;)
Mój dotychczasowy sprzęt stanowił staruszek NikonD40X, w końcu uzbierałam odpowiednią sumę i zainteresowałam się Nikonem D7000. Dopóty dopóki nie odwiedziłam pewnego sklepu fotograficznego, gdzie Pan sprzedający powiedział mi wprost "bierz canona" :]
Canona rzecz jasna nie wzięłam, ale zaczęłam się zastanawiać i czytać... W tym momencie wiem, że nic nie wiem. Nie mam pojęcia na co się zdecydować i mam nadzieję, że tutaj zostanie mi udzielona pomoc.
Zastanawiałam się przede wszystkim nad Canonem 7D, natomiast gość w sklepie polecał mi bodajże Canona 650D, argumentując swój wybór lepszą jakością obrazka.
Przejdę do konkretów:

Do czego potrzebne mi nowe body?
- do fotografowania psów na zewnątrz, na wystawach psów, a także do fotografii studyjnej psów/kotów
- do fotografowania prac, tj. obrazów/rysunków/grafik/projektów graficznych w formie książek, ulotek itp

Wymagania dotyczące nowego body
- zależy mi na szybkości, celny AF to podstawa (zdjęcia psów w ruchu)
- ważna jest dla mnie tonalność obrazu. Nikonowskie niebieskości doprowadzały mnie do szału, mimo iż lubię się bawić w Ps'ie. Zależy mi na ciepłej palecie barw (wydaje mi się iż jest ona dla Canona charakterystyczna)
- ważna jest dla mnie możliwość kręcenia filmów w bardzo dobrej jakości
- plastyka obrazu również gra olbrzymią rolę (tyle czytałam o szumach w C 7D)
- duża wytrzymałość body
- w grę wchodzi tylko używane body

Być może ktoś z Was wykorzystuje swój sprzęt do podobnych celów i może mi doradzić :)
Nie chcę wydawać majątku na body (około 3000zł), resztę wole przeznaczyć na dobre szkło.

pozdrawiam,
Ewa

7d chyba najbardziej odpowiada Twoim wymaganiom :p i w tej cenie raczej trafisz dobry egzemplarz :)

7D powinno spełnic wszystkie Twoje wymagania. Najwazniejsze, to kupic szybkie szkła USM

Na potwierdzenie, TUTAJ są moje zdjęcia psów również w akcji, robione 5DII, którego AF, wg niektórych bajkopisarzy tego forum, niby do niczego sie nie nadaje. 7D ma duzo lepszy. Grunt to opanowanie narzedzia, które się posiada.

Jakościa obrazu ten aparat nie odbiega od "pełnej klatki". Tutja małe porównanie - KLIK

Cytat:

---

Zamieszczone przez Ennyo

Witam!

To mój pierwszy post na tym forum, jeszcze do niedawna logowałam się na Nikoniarzach ;)
Mój dotychczasowy sprzęt stanowił staruszek NikonD40X, w końcu uzbierałam odpowiednią sumę i zainteresowałam się Nikonem D7000. Dopóty dopóki nie odwiedziłam pewnego sklepu fotograficznego, gdzie Pan sprzedający powiedział mi wprost "bierz canona" :]
Canona rzecz jasna nie wzięłam, ale zaczęłam się zastanawiać i czytać... W tym momencie wiem, że nic nie wiem. Nie mam pojęcia na co się zdecydować i mam nadzieję, że tutaj zostanie mi udzielona pomoc.
Zastanawiałam się przede wszystkim nad Canonem 7D, natomiast gość w sklepie polecał mi bodajże Canona 650D, argumentując swój wybór lepszą jakością obrazka.
Przejdę do konkretów:

Do czego potrzebne mi nowe body?
- do fotografowania psów na zewnątrz, na wystawach psów, a także do fotografii studyjnej psów/kotów
- do fotografowania prac, tj. obrazów/rysunków/grafik/projektów graficznych w formie książek, ulotek itp

Wymagania dotyczące nowego body
- zależy mi na szybkości, celny AF to podstawa (zdjęcia psów w ruchu)
- ważna jest dla mnie tonalność obrazu. Nikonowskie niebieskości doprowadzały mnie do szału, mimo iż lubię się bawić w Ps'ie. Zależy mi na ciepłej palecie barw (wydaje mi się iż jest ona dla Canona charakterystyczna)
- ważna jest dla mnie możliwość kręcenia filmów w bardzo dobrej jakości
- plastyka obrazu również gra olbrzymią rolę (tyle czytałam o szumach w C 7D)
- duża wytrzymałość body
- w grę wchodzi tylko używane body

Być może ktoś z Was wykorzystuje swój sprzęt do podobnych celów i może mi doradzić :)
Nie chcę wydawać majątku na body (około 3000zł), resztę wole przeznaczyć na dobre szkło.

pozdrawiam,
Ewa

---

Fotografuję psy / głównie Goldeny/. Sceny statyczne ogarnie każdy sprzęt. Przy zdjęciach w ruchu 7d jest świetny. Do zdjęć
w plenerze używam go przeważnie z 70-200/4 - współgrają idealnie, a i nie kosztowały tyle co apartament w dobrej dzielnicy :)
Konfiguracje AF w 7d dają olbrzymie możliwości. Jeżeli chodzi o szumy to w zakresie 100-800 jest bardzo dobrze, 800-1600 jest
niezłe ..... co do filmów - jak nauczysz się posługiwać tą opcją efekty są naprawdę dobre. Napiszę więcej - filmik "martwej natury"
odtworzony na tv 42 cale wprost z aparatu przez hdmi spowodował, że sztuczna szczęka spadła mi na podłogę :) Kolory i ostrość !
/użyty 24-70/2,8

Z 7D na początku się nie lubiliśmy właśnie za szumy. Problem jednak był po mojej stronie. Stosuje go do zwierząt, bo tylko ten rodzaj fotografi mi pasuje i sprawdza się dobrze.

Poszukaj Canon 5D. Zrobiłem nim kilka wystaw psów a znajomym , którzy maja hodowle sukcesywnie fotografuje psiaki. Z jakości będziesz zadowolony bardziej aniżeli z 7D

Dzięki za odpowiedzi :)

Sprawdzałam po raz kolejny oferty na allegro i jest w czym wybierać, co mnie cieszy.

Dinderi czy miałeś okazję fotografować 7D? Zauważyłam, że 5DII można dostać w cenie 7D i zastanawiam się czy nie lepiej zainwestować w pełną klatkę. Tylko pytanie czy pełna klatka oznacza lepszą jakość obrazu?
Znalazłam taki teścik i stąd moje rozważania: Canon 5D czy Canon 7D, czyli pełna klatka kontra matryca APS-C [wideo] Ť Fotoblogia.pl

Lucky Luck czy mogę gdzieś zobaczyć Twoje zdjęcia psów z 7D?

Mkkaczy o co chodzi z tymi szumami? Często napotykam na podobne do Twojej wypowiedzi, tj. "na początku się nie lubiliśmy właśnie za szumy." i to zasiało we mnie ziarno niepewności.
Nie mówiąc już o tekstach w stylu "obraz jak z kserokopiarki"... :(

Jeżeli chodzi o szkła to na bank kupię 70-200 f.4, ale na początek chyba wybiorę jakiś standardowy zoom. Rozważam pomiędzy:
- Sigma 17-70 mm f 2.8-4 DC Macro OS HSM
- Sigma 17-50 mm f/ 2.8 EX DC OS HSM
- Canon EF 24-105 f/ 4.0L IS USM

Ewentualnie jakiś Canon ze światłem 2.8 używany w rozsądnej cenie, raczej z serii L.
Oczywiście naczytałam się o tym, że Sigma, czy Tamron nie wspóółgrają z body doskonale i się gubią, tudzież szybko się zużywają :/
Naprawdę prościej byłoby pozostać przy Nikonie, bo tam nie ma problemu z wyborem obiektywu, ale już za późno. Hehe

pzdr
Ewa

Cytat:

---

Zamieszczone przez Ennyo

Dzięki za odpowiedzi :)

Mkkaczy o co chodzi z tymi szumami? Często napotykam na podobne do Twojej wypowiedzi, tj. "na początku się nie lubiliśmy właśnie za szumy." i to zasiało we mnie ziarno niepewności.
Nie mówiąc już o tekstach w stylu "obraz jak z kserokopiarki"... :(

Jeżeli chodzi o szkła to na bank kupię 70-200 f.4, ale na początek chyba wybiorę jakiś standardowy zoom. Rozważam pomiędzy:
pzdr
Ewa

---

Po przejściu z 40D starałem się wyciągać z cieni, natomiast 7D lepiej radzi sobie z przygaszaniem i nawet szum z wysokiego ISO znika.
Może dam przykład.
Cały kadr który był prześwietlony ISO 2500, czyli wysokie. po przygaszeniu jednak nawet w jasnych partiach są jakieś szczegóły.

https://canon-board.info/imgimported...01/ptuel-2.jpg
źródło

Uploaded with ImageShack.us

A to dość ostry krop, już przygaszony.

https://canon-board.info/imgimported...01/por1f-2.jpg
źródło

Co do obiektywu to 70-200 f4 jest też sobie chwalę

no, jeżeli chcesz dobry obrazek i AF, to min. 5dIII
jak nie ma się 10 tys. zł na body, to trzeba wybierać między AF (7D), a obrazkiem (5DII)

Bez przesady - biegające psy na zewnątrz to żadne wyzwanie dla AF w 5DmkII. Jeśli zajdzie potrzeba robienia zdjęć w hali przy kiepskim oswietleniu to 7d się na niewiele zda ze względu na szumy, poza tym zdjęcia z 5DmkII są lepszej jakości.
Jeśli chodzi o obiektywy do zastosowań, o których wspomniałaś to 24-105L i 70-200L wydają się być rozsądnym wyborem (za takie pieniądze raczej nie ma nic bardziej uniwersalnego, niezawodnego, szybkiego i dobrego optycznie). Oczywiście mowa o 24-105L z niewadliwej serii ;)
Jest też opcja z Nikonem D600, której zaletą jest pozostanie w dobrze ci znanym systemie :)