Szerokie makro - który najlepszy?
Potrzebuję porady / opinii dotyczącej wyboru szerokiego szkła z opcją makro (czy też pseudo makro). Szkło ma być pod lustrzankę, najlepiej FF (ale crop też może być) i służyć ma ujęciom zbliżeniowym z przerysowaniem perspektywy i większą GO (dlatego szeroki). Coś czym zbliżę się bardziej niż moim C17-40. Może coś w stylu Sigmy 24 f1.8 macro?
Gdyby ktoś również pochwalił się samplami to byłbym zobowiązany :)
Odp: Szerokie makro - który najlepszy?
Nigdy się tak nie bawiłem, ale zainspirowany Twoim postem.... :D
Spróbowałem. Po założeniu pierścienia pośredniego 13 mm do 17-40 można robić zdjęcia od f=26-27 mm. Obiektyw prawie dotyka modela. Nie dam żadnych sampli, bo modelem było pudełko chustek do nosa. Ciekawe jak to oświetlić?
Odp: Szerokie makro - który najlepszy?
O widzisz, nie pomyślałem o tym w ten sposób. To jakiś pomysł, tym bardziej, że i tak chcę kupić kiedyś pierścienie do swojej setki. Wtedy obyłoby się bez kupowania nowego szkła.
Gdybyś w wolnej chwili coś cyknął godnego pokazania, chętnie zobaczę - zwłaszcza z jakimś tłem w oddali.
Niemniej jednak chętnie poczytam też opinie i porady o szkłach.
Odp: Szerokie makro - który najlepszy?
Proszę bardzo. Aparat 5D, obiektyw 17-40, pierścień pośredni 13 mm, profil Standard wg DPP, pozostałe dane w exifach. Mniejszą ogniskową trudno zastosować, obiektyw był jakieś 2-3 cm od kwiatka. Nie za bardzo wiem, jak to oświetlić inaczej niż światłem naturalnym, lampy pierścieniowej nie mam i też nie wiem, czy by dała radę z tak bliska.
17-40 jest dość duży, tak sobie myślę, że zastosowanie zwykłego obiektywu 28-29 mm (nawet jakiś pentacon m42) dałoby większe pole manewru, bo może byłby dalej od modela.
4,0
8,0
16,0
Odp: Szerokie makro - który najlepszy?
Dzięki wielkie. A jakie jest pole manewru z odległością od obiektu przy tym pierścieniu? Pamiętam jak kiedyś robiłem coś z pierścieniem, to w zasadzie pole manewru było niewielkie przy sterowaniu pierścieniem ostrości.
Odp: Szerokie makro - który najlepszy?
Kilka milimetrów. Lepiej zmieniać ogniskową. Właściwie to powinno się wsadzić aparat na sanki do makro i nim całym ruszać. No chyba, że ktoś lubi statyw przestawiać o 3,2 mm. Ja ruszałem kwiatkiem. :D
Używam 70-200/4 z pierścieniami i właśnie zmiana ogniskowej jest najłatwiejsza i najefektywniejsza. Ale to też w pewnych granicach. Chociaż, przy dużych ogniskowych i niedużych skalach pierścień ostrości ma sens. A nawet czasem AF działa, ale ten AF przy makro... i tak w 80% ręcznie nastawiam.
Odp: Szerokie makro - który najlepszy?
Cytat:
Zamieszczone przez
Leon007
17-40 jest dość duży, tak sobie myślę, że zastosowanie zwykłego obiektywu 28-29 mm (nawet jakiś pentacon m42) dałoby większe pole manewru, bo może byłby dalej od modela.
"Zwykły" obiektyw nawet 85mm, użyty z pierścieniami zawsze będzie musiał niemal dotykać obiektu - tym się m.in. różnią obiektywy makro od "nie-makro", że w zakresie makro działają jak luneta i nie trzeba przystawiać soczewki do fotografowanego obiektu (przy tej samej lub nawet większej skali odwzorowania). Mam pierścienie z przeniesieniem auto, ale jak potestowałem obiektyw makro, to dałem sobie spokój z pierścieniami.. Zupełnie inna bajka - polecam.
Odp: Szerokie makro - który najlepszy?
W takim razie wracamy do punktu wyjścia, czyli dyskusji o szkłach z opcją makro / pseudo makro. Przypominam: szerokich szkłach :)
Robił ktoś zbliżenia sigmą 24 f1,8?
Odp: Szerokie makro - który najlepszy?
Cytat:
Zamieszczone przez
tryton
W takim razie wracamy do punktu wyjścia, czyli dyskusji o szkłach z opcją makro / pseudo makro. Przypominam: szerokich szkłach :)
Robił ktoś zbliżenia sigmą 24 f1,8?
Tutaj sprawdzałeś? Trochę jest takich zdjęć, jakie Cię interesują.
Odp: Szerokie makro - który najlepszy?
Witam. Polecam Sigmę 20mm f1,8. Szeroka i można bardzo blisko podejść do np. muchy. :-) . Mam taki obiektyw i wiem co piszę, ostrzy od 20cm z czego znaczną część dystansu zabiera sam obiektyw. Jak pierwszy raz spróbowałem makro tą Sigmą (na C5dMKII) byłem nie lada zdumiony z możliwości tego obiektywu. Z racji szerokości mamy też większą głębie ostrości no i perespektywa nie jest tak spłaszczona jak w tele.