60d (nowy) czy 5d mark I?
Witam! Post jest w dziale "dla początkujących", ale początkującym nie jestem, mam 2.5 roku "stażu".
Obecnie posiadam 450d, 10-20 4-5.6, 17-85, c50 1.4 i 430 exII i w sumie jestem zadowolony z tego zestawu, ale nie do końca.
Wpadł mi na myśl pomysł, aby wymienić body. Chciałbym wybrać pomiędzy 60d a 5dI. Gdybym wybrał 5d, to musiałbym sprzedać 10-20 i 17-85 no i body, ale kasa ze sprzedaży jakoś by mi zamortyzowała koszt 5d, a na 60d musiałbym wydać już całą kwotę (ok 3400zł).
Poza tym po studiach (za 2 lata) chciałbym uruchomić coś własnego i wziąć dofinansowanie na działalność (fotograficzną).
Myślę też, że gdybym kupił 5d i został z 50 1.4, dokupiłbym też ciamcianga 14 2.8, bo uwielbiam szerokie kadry.
Co Wy na to? 5d ma zakres iso prawie taki sam jak 450d (100-1600), ale po jakiś tam samplach z neta widzę, że na 1600 z 5d szum ma zupełnie inną fakturę, przyjemniejszą i chyba jest w pełni używalne. Bawić się w wymianę body, czy przeczekać (i np. dokupić jakieś pełnoklatkowe szkło do aktualnego zestawu) i dopiero za 2 lata zmienić body?
Co Wy o tym myślicie? Biję się z myślami i nadal nie wiem co mam zrobić:) Może ktos by sie wypowiedział, kto posiadał/posiada 5dI?
Odp: 60d (nowy) czy 5d mark I?
Mam 60D i jestem mega zadowolony, nie mam jednak zawodowych planów związanych z fotografią. Sprzęt daje mi wszystko to, czego oczekuję i nawet nie myśle o FF. W swojej rozkmince moim zdaniem sam sobie odpowiedziałeś - jesteś praktycznie skazany na pełną klatkę. Odpuścił bym jednak Mark I, a wspomagając się dofinansowaniem zakupił nowy sprzęt. Chcesz zarabiać używanym sprzetętem - ryzyko, tym większe, że ma to być jedyne narzędzie, a jak zawiedzie ?? Na Twoim miejscu zostawił sprawdzone 450 i 17-85 (jeżeli lubisz to szkło) jako "wspomagacza", pozbył się cropowego UWA i kupił nowe 5D z wymażonym 14/2.8, 135/2 i mocniejszą lampą - konfiguracja dowolna, zależna głównie od Twoich upodobań.
Ale to tylko moja wizja ...
Odp: 60d (nowy) czy 5d mark I?
Jak Cię ogranicza 450D, zmień body ;) Jeżeli nie, poczekaj, a kup sobie aktualnie lepsze szkło pod FF :) W przyszłości się przyda :)
Odp: 60d (nowy) czy 5d mark I?
Jeśli i tak docelowo chesz FF bierz 5d. Ja bym nie czekał. Zmienisz i bedziesz już powoli budował szklarnie pod pełna klatkę.
Używam 5d mkI, przesiadlem sie właśnie z 450tki... Do cropa bym nie wrócił chyba ze dla większej glebi (makro) lub długości ogniskowej (ptaki, samoloty itp) ale to nie moja bajka. Jeśli portret, krajobraz... to zdecydowanie FF.
Odp: 60d (nowy) czy 5d mark I?
arst, pisz mi tak więcej:D powiesz coś o szumach? jak to wygląda na iso 800 i 1600 względem 450d w Twoim odczuciu?
wiecie, zarabiać to ja markiem I nie będę, nie chcę niczego otwierać przed zakończeniem studiów. ale lepiej pracować na ff (nawet używanym) niż na 450d przez jakiś czas. kurde - wizjer, ergonomia, mniejsza go, która sprawia, że obrazek jest miodny:D a z zestawem 5dI, ciamciangiem 14 2.8 i c50 1.4 to już jest coś. składać sobie później na 24l albo 135l, a w dofinansowaniu... jakiś ff i szkło, ale kto to wie jakie nowości będą za dwa lata:)
Odp: 60d (nowy) czy 5d mark I?
Jeśli znajdziesz 5d I w dobrym stanie i ze stosunkowo małym przebiegiem to bierz. Mam 60d, ale czasami wpada mi w ręce właśnie 5d, a wtedy nie odkładam go ani na chwilę ;-)
Problemem może być u Ciebie brak odpowiedniej szklarni, chociaż 50-tka na ff dostaje skrzydeł. Do tego dokupisz samyanga i na pewno będziesz zadowolony. A za 2 lata zorientujesz się już mniej więcej co kupić za tą dotację, jakie szkła, body etc. ;-)
Odp: 60d (nowy) czy 5d mark I?
ISO 1600 jak najbardziej używalne, nawet po lekkim forsowaniu. Jeżeli publikujesz do netu i robisz wydruki to w ogóle nie przeszkadza, jeżeli lubisz oglądac 100%cropy to coś tam zawsze zobaczysz.
Odp: 60d (nowy) czy 5d mark I?
Miałem ten sam dylemat. 60D ma kilka zalet względem 5D. Lepszy AF, sterowanie bezprzewodowo lampami, filmy, dużo lepszy LCD, jest mniejszy i lżejszy, ale ciągle z satysfakcjonującą mnie ergonomią.
Główne wady 60D dla mnie to dobór szkieł. O ile z zoomami jest w miarę ok, to ze stałkami już gorzej. 85/1.8@FF w miarę sensownie da się zastąpić 50/1.4@APS-C, ale z 50 1.4 i 35 2.0 jest już problem. Do tego koszt sensownych zoomów na APS-C nie odbiega specjalnie od kosztu podobnych na FF (10-22 + 15-85 vs 17-40 + 24-105), a zakres 70-200/4 dużo bardziej pasuje mi na FF (głównie chodzi o krótki koniec)
Ostatecznie stanęło na 5D (tylko ten LCD mnie ciągle wkurza).
Odp: 60d (nowy) czy 5d mark I?
p0m takie doradzanie to wróżenie z fusów.
Czego oczekujesz od sprzętu? Ja pomimo posiadania FF chciałbym mieć Crop'a (do zwierząt).
Nie ma idealnego zestawu do wszystkiego. Nie podpadłeś przypadkiem w modę posiadania pełnej klatki?
Odp: 60d (nowy) czy 5d mark I?
A ja mam i jedno i drugie i powiem tak:
60d moim zdaniem ma lepszą ergonomię (to może być kwestia indywidualna), jest zdecydowanie szybsze (nie "trochę szybsze"), jak robisz 60d zdjęcie i bierzesz od razu 5-tke to masz wrażenie, że coś się zepsuło, usm-y wolniej ostrzą, lag po wciśnięciu spustu dużo większy - jest po prostu wooolno! Nie piszę owczywiście o lcd bo to przepaść aczkolwiek jest tak, że na 60d słabe zdjęcie wygląda dobrze i to może być złudne :), na 5d wszystkie wygladają słabo :). Oczywiście filmy, fajna zabawa ale trzeba mieć czas na obróbkę i przy okazji niezłego kompa. Poza tym co nowe to nowe, gwarancja + psychiczny komfort (nie zastanawiasz się jak idziesz na zlecenie czy zaraz coś padnie). Zaleta spacerową tez jest waga, to body jest leciutkie.
5D - jak dla mnie to ma jeden DUŻY plus - obrazek (plastyka, kontrast, ostrość no i zdecydowanie GO:)
pzdr