Wersja do druku
Wygląda na to, że nieprędko Canon wypuści odświeżoną wersję TS-E 45 mm z ulepszoną optyką i mechaniką. W związku z tym mam pytanie do praktyków: czy ktoś korzystał z obiektywu TS-E 24mm (w drugiej wersji, ale wrażenia z pierwszej też mnie interesują) w połączeniu z firmowym telekonwerterem 2x? Jaka jest jakość obrazu i czy występują ewentualne ograniczenia natury mechanicznej?
jakie masz zarzuty do 45 TSE?
Posiadam ja i nie widze powodow upgrejdu
24TSE mki byla gorsza optycznie ale 45 ma wszytko co potrzebuje
Jest mechanicznie i po części optycznie z innej epoki. Samo szkło nie jest w sumie złe, ale nie za taką cenę, za jaką jest sprzedawane. TC wydaje się ciekawszą cenowo opcją - szczególnie, że mam jeszcze 50/1,2, którym mogę ogrywać "normalne" zdjęcia.Cytat:
Zamieszczone przez trampek
Nawet jak wypuszczą nową wersję, to jej cena też już będzie nowa - sądząc na podstawie cen TS-E24L I i II, to może być +2 do 3kpln.Cytat:
Zamieszczone przez strideer
Ja kupiłem używkę w b.dobrym stanie za 1/2ceny nówki = 2xcena nowego TCx2. Wydaje mi się, że to rozwiązanie optymalne. :-)
Nawet gdyby miał kosztować te 8-9 tysięcy, to z dużym prawdopodobieństwem będzie to bardzo korzystna inwestycja. Sądząc po samplach, TS-E 45mm zaczyna mieć sensowną ostrość po domknięciu przysłony o dwa stopy, a dodatkowo nie ma dobrych powłok i nie ma obrotu T/S, a jedynie dla przesuwu. I kosztuje 5-6 tysięcy nowy. Myślałem o rynku wtórnym ale jest to rzadkość i do tego ciągle prawie dwukrotnie droższa od extendera.Cytat:
Zamieszczone przez Sunders
Nie wiem do jakich zastosowań potrzebna ci 45-ka, ale to bardzo fajne szkiełko. Miałem w łapkach, tak samo zresztą jak 24 TS-E mark I, i pomimo braku możliwości przesuwu między tilt, a shift, to bardzo zacne szkiełka. Sam jakiś czas ostrze ząbki na 45-kę, albo 90-kę, ale mam masę innych wydatków w tym momencie. Tak czy siak, moim zdaniem możliwość otwarcia przysłony do f/2,8 jest dla mnie dużo bardziej kusząca, od f/7.1 na pełnej dziurze. :-) Nawet w przypadku fotografowania na f/11, 45-kę przymykasz o 4EV, 24-kę o 1,6EV. A to zawsze robi różnicę, z mojego podwórka, 50L na f/5,6 była sporo ostrzejsza od 135L na f/3 z hakiem :-)
Ceny nówek nieco przerażają, ale miałem bezpośrednie porównanie między nową TS-E24, a używaną, i moim zdaniem nie warto dopłacać do samej gwarancji. Do tego, te szkła naprawde fajnie obrazują, i można ich bez problemu używać w warunkach innych, niż studyjne.
45 to świetna ogniskowa na FF, a 90mm jest (moim zdaniem) kapitalną alternatywą dla 85L, czy 100L :-) Wadą jest tylko sposób pomiaru światła i nieco karkołomne ustawianie ostrości przez wizjer. Ale to chyba już znasz z 24-ki :)
potwierdzam jako użytkownik :) bardzo mi się podoba w portrecieCytat:
Zamieszczone przez _igi
http://fotosyntetycznie.blogspot.com...45mm-f-28.html
Tu jest dużo portretów z tego szkła:
http://nastya-volkova.livejournal.com/
Do portretów miód malina :)