Wersja do druku
Witam mam problem z obiektywem mianowicie nie łapie ostrości przelatuje skale w obie strony i koniec zauważyłem też że listki przysłony jakby się blokowały tzn niby ustawiony jest na f 3.5 a w rzeczywistości ma f 22 sprawdzałem i wiem ale czemu tak się robi i co może być przyczyną ewentualnie jak to naprawić ??
Z tak przymkniętą przysłoną aparat ostrości nie ustawi. Jest ona przymknięta ciągle czy dopiero po podpięciu do body? A w ogóle jaki to obiektyw?Cytat:
Zamieszczone przez Sieku
obiektyw sigma 15-30 a efekt wygląda tak że do przysłony f 5 chodzi normalnie powyżej tej wartości z każdym zdjęciem bardziej domyka przysłonę czyli np mam ustawione f 5.6 i tak jest na aparacie a obiektyw sam sobie dokręca coraz bardziej aż do f 22 a po takim jednym domknięciu aparat już nie łapie AF obiektyw przelatuje skalę lewo prawo i nic aby zrobić żeby znów ostrość wróciła trzeba nacisnąć przycisk podglądu głębi ostrości i przejechać przesłonę z 22 jak jest do 3.5 i znów 22 i do 3.5 aby zaczął chodzić AF do f 5 chodzi normalnie powyżej już jak pisałem . nie wiem co to jest i co się dzieje na pewno to problem z obiektywem bo mam jeszcze 50mm i chodzi normalnie
AF moze pracowac przy dziurze >= f5.6. Pocieszeniem moze byc ze to awaria obiektywu nie autofokusa, bez serwisu chyba sie nie obejdzie.
Ile taka naprawa może kosztować ?? Bo to moja pierwsza awaria.
Wyślij, niech ci wycenią przed naprawą, najwyżej stracisz za transport i oględziny (i tak dużo mniej niż obiektyw), a będziesz go mógł wysłać do naprawy jak będziesz przy kasie (o ile będzie ci się to opłacać)
wycenili diagnoza sama kosztuje 120zł a naprawa jak mi napisali ok 500zł + koszt wysyłki
no witki opadają .... czy ktoś z was zna może serwisy w okolicach Łodzi które zajmują się czymś takim ??