Upadek obiektywu Canon 70-200 L F4 IS

Panowie,

niestety stało się.... zdjęcia jak niżej. Póki co jestem w kropce i załamaniu....
Co myślicie? Optyka wygląda na całą, pierścienie chodzą bez zarzutu... w środku nic nie "grzechocze".. z przyczyn oczywistych nie zakładam go nawet na body... echh brak słów...
spadł z metra uderzając o chodnik najprawdopodobniej plastikową osłoną bagnetu.. dokładnie jej bokiem..osłona nie pękła ... wygląda jakby pękł korpus i przez luz skrzywił się (wpadł) do środka gwint ..

co dalej? :(

https://skydrive.live.com/redir.aspx...szrzfICeL2I%24

Rzeczywiście nie wygląda to najlepiej, ale jeśli optyka się nie potłukła to jest tylko bardzo źle a nie tragicznie. Serwis Żytnia, wycena i naprawa/zapomnienie. Nikt tu nie udzieli raczej bardziej fachowej odpowiedzi bez sprawdzenia w środku co się stało.

Cytat:

---

Zamieszczone przez mechanik1980

Panowie,

niestety stało się.... zdjęcia jak niżej. Póki co jestem w kropce i załamaniu....
Co myślicie? Optyka wygląda na całą, pierścienie chodzą bez zarzutu... w środku nic nie "grzechocze".. z przyczyn oczywistych nie zakładam go nawet na body... echh brak słów...
spadł z metra uderzając o chodnik najprawdopodobniej plastikową osłoną bagnetu.. dokładnie jej bokiem..osłona nie pękła ... wygląda jakby pękł korpus i przez luz skrzywił się (wpadł) do środka gwint ..

co dalej? :(

https://skydrive.live.com/redir.aspx...szrzfICeL2I%24

---

Dalej...... jedynie serwis. Jeśli płytka jest cała i pewnie nadzieja też, że cała elektronika to wymiana samego korpusu może nie będzie ekstremalnie droga. Swoją drogą przysoliłeś solidnie :-(. Bardzo współczuję, bo wiem jak to "smakuje" :rolleyes:.

Coz... zdarza sie.
Jesli Cie to pocieszy to i tak nie wyglada to tragicznie. Kumplowi jakis czas temu body z obiektywem tak niefortunnie upadlo na ziemie ze ciezar obiektywu urwal mu mocowanie bagnetu w body, a potem obiektyw roztrzaskal sie o chodnik.

Mi ostatnio upadł analogowy EOS 300V z podpiętym 70-200.
Tak z wysokości biodra (rozplątał się pasek od body...)
Korpus się połamał ale na szczęście szkło całe...
Wygląda nieciekawie, jedynie Żytnia moim zdaniem.
Jest nadzieja, że optyka i elektronika są całe. Jeżeli tak to wymiana bagnetu i części tubusu...

Coś mi się wydaje że koszty otrą się o nieopłacalność...

wysyłam jutro na Żytnią, jak będzie ekspertyza odezwę się... hmmm...

Swoja droga zawsze fascynowalo mnie jak wymiana jednej/kilku czesci moze byc mniej oplacalna niz wymiana calego obiektywu. Coz... nigdy nie zrozumiem ekonomi wspolczesnego swiata ;D

Chyba chodzi głównie o koszty pracy ale może nie rozwijajmy takich czarnych wizji może nie będzie tragicznie 8-).

Oj to miałeś pecha, mi wypadł ze trzy lata temu 70-200 2.8 IS z niedopiętego plecaka (mea culpa + pośpiech), ale aż tak poważnie się nie uszkodził. Zablokował się pierścień zoom. Naprawa 900 zeta.