mam takie pytanie czy to normalne ze w zestawieniu canon 50d + 15-85/3.5-5.6/ widok przez wizjer jest ciemniejszy niz ten w rzeczywistości? Pewnie pytanie głupie ale pytam mimo wszystko :)
Wersja do druku
mam takie pytanie czy to normalne ze w zestawieniu canon 50d + 15-85/3.5-5.6/ widok przez wizjer jest ciemniejszy niz ten w rzeczywistości? Pewnie pytanie głupie ale pytam mimo wszystko :)
zastanawia mnie z czego on by miał być jaśniejszy...ten obraz w wizjerze w sensie :roll:
Primo oderwij oko od wizjera i zerknij :shock:
Po drugie primo jeśli obraz otrzymujesz przez jakiś układ optyczny to wypadałoby założyć że...
Tak, jest normalne. Gdybyś miał jaśniejsze szkło rzędu 2.8, 1,8 różnica byłaby mniejsza.
Obiektyw zaczynający się od F/3.5 to niestety ciemnica. Ja na codzień używam F/1.4 a to i tak jest sporo ciemniej niż "jasność" ludzkiego oka. Może Rodenstock 50 mm f/0.75 (chyba jeden z najjaśniejszych obiektywów świata) mógłby zbliżyć się do jasności jaką widzi ludzkie oko, ale wątplię.
Generanie jak ustawisz priorytet przesłony w aparacie, przyciśniesz przycisk DOF (depth of field, po lewej od obiektywu) i zaczniesz zmniejszać pokrętłem przysłonę to zobaczysz co naprawdę widać w zależności od przysłony.
Ja sam korzystam z takiego rozwiązania http://canon-board.info/showthread.php?t=60067 - nawet jak masz ciemny obiektyw (a w 50d masz dodtkowo wyjątkowo mały wizjer) to po nałożeniu tej muszli nigdy jej nie zdejmiesz...
a nie chodzi tu przypadkiem o matówkę?
może wystarczy umyć oczy