http://www.customminds.com/nikon/
Niezla mine musial miec gosc, ktory potem otworzyl paczke ze sfajczonym D50 w srodku. I ciekawe czy uznali im reklamacje :)
Wersja do druku
http://www.customminds.com/nikon/
Niezla mine musial miec gosc, ktory potem otworzyl paczke ze sfajczonym D50 w srodku. I ciekawe czy uznali im reklamacje :)
Ale o co gościowi właściwie chodziło? To tak dla jaj? I po cholerę chciał go odsyłać do producenta? Jakaś głębsza historyjka za tym stoi?
Nie chce i się całego filmu oglądać, on to jakoś wyjaśnia? Czy po prostu fanatyk Canona? ;-)
To jeden z członków naszej super tajnej sekty http://canon-board.info/showthread.php?t=6548&page=4 :mrgreen:.
...I to dopiero początek :twisted: <buhahahaha>.
Zrobił to raczej dla poklasku i sławy. Dla mnie to głupota spalić aparat. Mógł jeszcze trochę posłużyć :)
Wyciągnął w ostatniej chwili akumulator. Mięczak. ;)
Dla mnie to kompletna głupota palić dobry sprzęt... Ja na swoją 450-tke musiałem trochę po oszczędzać i gdy nie miałem jeszcze aparatu i przeglądałem setki forum, skakałem po allegro i sklepach foto i marzyłem o swoim lustrze taki nikonik byłby dla mnie gwiazdką z nieba :) a taki dekiel go sobie spalił dla zabawy. Nie bawi mnie to za nic.
Film nie ma żadnego przesłania.
idiotyzm inaczej tego nazwac nie mozna
To fakt. Mogli chociaz spalic jeszcze jedna puszke innego producenta, tak dla porownania, wtedy mozna by bylo sprobowac to uznac za jakis test :)
A tak zasada jest raczej podobna do wrzucania na YT filmow z niszczeniem instalek Windowsa, strzelaniem do laptopa, zajezdzaniem silnikow w starych autach.
Pokazac sie i tyle.
....no ale co???? KRETYNIZM ...... i nic więcej