Hasselblad H2D vs Canon 5D
Witam, wiem że w necie dużo takich porównać, ale chciałbym podzielić się moją refleksją.
Ostatnio miałem możliwość potestowania Hasselblada H2D z przystawką Leaf Aptus 75 (33 mpx). Pomyślałem żeby zrobić małe porównanie do mojego Canona 5d i Nikona d200. Zdjęcie zostało zrobione na tych samych ustawieniach w każdym aparacie (f11, iso 100, czas 1/125s).
Obiektywy użyte w teście -
Hasselblad H2D - HC 80 f2.8
Canon 5D - 24-105L f4
Nikon d200 - Nikon 35 DX f1.8.
To małe porównanie rozdzielczości.
Żeby przeprowadzić test wyciąłem z każdego zdjecia obrazek o wielkości 600x600 px ( crop 1:1).
hasselblad.
canon 5D
nikon d200
Cóż, wnioski były jasne już od samego początku. Nie ma co ukrywać że hasselblad oferuje nam najwiekszy detal i ostrość ( zwróćcie uwagę na rzęsy i brwi ). Idąc dalej, przeskalowałem plik z Canona do rozdzielczości Hasselblada i wyciąłem z obu obrazki 400x400px.
Po przeskalowaniu Canona z 13 mpx do 33 mpx widzimy bardzo dużą przewagę hasselblada. Jednak wydaję mi się że po odpowiednim wyostrzeniu i przygotowaniu pliku z 5D różnice nie bedą aż tak zauważalne. Sprawdźmy to.
Teraz na pliku z Canona po wyostrzeniu wyszły nam nieciekawe artefakty, ale i tak do odbitki 30x40 w 300dpi nie powinno być widocznych różnic między dwoma aparatami. Podsumowanie. Wierzyłem że jakość z hasselblada jest mityczna i legendarna. Jednak wrażenia i odczucia z pracowania tym aparatem jak i również wyniki testu dają mi wiele do myślenia. Mam dosyć mieszane uczucia co do legendy w którą obrósł hasselblad. Ale ocenę pozostawię każdemu z Was.
Edit dla aligator16
http://i45.tinypic.com/2j510cz.jpg