Nigdy nie używałam światłomierza w studiu ani w plenerze... i kupiłam w końcu światłomierz Polarisa.
Przyznam że wygląda dość badziewnie ..plastikowy lekko skrzypiący a kosztował ponad 900zł.
Mogę go wymienić na lepszy dual ...ale nie wiem czy warto. Kosztuje on 1500zł i jest podobno dużo lepszy. Ja się nie znam, nie wiem czy wykorzystam jego funkcje...czy warto dopłacać itd.
Możecie mi powiedzieć czym się różni taki wypasiony światłomierz od zwykłego :)