z tych dwóch obiektywów które posiadam (patrz stopka) który lepszy jest do portretów ?? Da się tym 75-300 robic dobre portrety przy tej krótkiej ogniskowej 74mm ?? przy jakiej przysłonie najostrzejsze wyjdą ??
Wersja do druku
z tych dwóch obiektywów które posiadam (patrz stopka) który lepszy jest do portretów ?? Da się tym 75-300 robic dobre portrety przy tej krótkiej ogniskowej 74mm ?? przy jakiej przysłonie najostrzejsze wyjdą ??
Zakres "portretowy" (o ile wogóle jest takowy) to 50 - 135 (na FF). Wychodzi, że 18-55 bardziej pasuje. :) To nie obiektyw "robi" portret tylko ujęcie :). Ktoś tu się ostatnio chwalił portretem zrobionym 500mm. Też się da, sam robiłem :) Trochę łatwiej jest jednak czymś w w/w zakresie.
tak tylko pytam bo troszkę próbowałem na tym 75-300 i wydają mi się ostrzejsze od tych na 18-55...:/
Witaj. Lepiej robić na ogniskowych powyżej 50mm gdyż nie ma wtedy modelka zniekształcenia np duży nos. fajne portrety wychodzą na 50mm oraz na 135mm ale to nie jest stereotypowe.
czyli spokojnie można robić tym 75-300 jesli przedział jest od około 50-135 a z mojego Canonika 75 x 1.6 crop daje 120 mm to da rade coś zrobić...??
Przy "typowych" portretach na ogół pożądana jest mała GO -> jasny obiektyw. Długi koniec kita jest niestety trochę przyciemny. Podobnie z 75-300. Jeśli poważnie myślisz o portretach zastanów się nad zakupem EF 50/1,8. Niedrogie to i o wiele lepsze niż wspomniane dwa szkiełka. Oczywiście są jeszcze tańsze, bardzo przyzwoite 50-ki i 85-ki na M42. Warto się im przyjrzeć.
no wlasnie mam juz kase na 50 f/1.8 widziałem za 399 zł ale wszedzie gdzie czytam to pisza ze ten obiektyw że się tak wyrażę bardzo szybko się zużywa,szybko robią sie duże luzy,mocno sięplastik na bagnecie wyrabia i podobno jedyne co go ratuje to wlasnie to światło 1.8 za tą niska cenę...
Co do trwałości to Ci nie pomogę. Zdjęcia mi się podobają, choć niektórzy twierdzą, że ma brzydki bokeh. Osobiście, jeśli chodzi o 50-kę, używam Pancolara, który pomimo upływu lat trzyma się wyśmienicie. Jest jeszcze tańszy a i optycznie przynajmniej nie ustępuje. Oczywiście brak AF jest sporą niedogodnością. Wyboru musisz dokonać niestety już samodzielnie.
Z drugiej strony to przecież nie jest tak, że się obiektyw zużyje po bardzo krótkim czasie. Bez przesady. Mechanicznie nie jest gorszy od kita, a mój kit służy mi już dzielnie 2 lata i nie widzę jakiegoś strasznego wyeksploatowania. A jak w końcu, po długim czasie odmówi współpracy, to wtedy pomyślę, czym go zastąpić.
I tym sposobem zeszliśmy na temat "co kupić" ;)
Do portretu stałka zwykle lepsza od zooma. Rekordziści robia portrety 500mm, masochiści 16mm ;) Optymalna ogniskowa to coś około 85mm - to masz w kicie. Głębia ostrości jest istotna ale nie do każdego rodzaju portretu. Na przysłonach rzędu f/8 GO dla odległości ok 2-3 metry (optimum) od obiektu to ok. 50 cm. Akurat wystarczy żeby cała głowa była ostra.