Canon EF-S17-55 /2,8 IS USM dziwna praca silnika?
Witam i o pomoc prosze,
zakupiłem w zeszłym tygodniu Canon EF-S17-55 /2,8 IS USM. Gdy kupowałem i testowałem go nie zauważyłem pewnej sprawy. Wczoraj chciałem powrócić do testów i... Zauważyłem coś co mnie bardzo niepokoii. W momencie naciśnięcia spustu migawki do połowy obiektyw ustawia ostrość i... przez jeszcze jakies 2-4 sekundy pracuje w nim jakiś silniczek. Generalnie to mi nie przeszkadza bo jest to tak ciche że usłyszałem to dopiero w pokoju gdzie nie dochodziły żadne inne dziwięki (jest to dużo cichsze niż samo ostrzenie które i tak jest ciche). I uwaga - problem znika jeśli wyłączę stabilizator obrazu. Wtedy wszystko pracuje bez żadnych dodatkowych atrakcji.
Czy to normalne? jakiś silnik podtrzymujący stabilizowanie obrazu przez jakiś czas po ustawieniu ostrości? czy to jakaś awaria? w IS 17-85 który sprzedałem nic takiego nie zauważyłem ale a) mogłem nigdy nie znajdować się w takiej ciszy jak wczoraj, b) tam aż mógł działać inny mechanizm. sam nie wiem ale jestem trochę w strachu.
Będę wdzięczny za pomoc