Wersja do druku
Witam. Od tugodnia jestem posuiadaczem canona a75 i ostatnio spotkala mnie dziwna sytuacja. Nagralem filmik o dlugosci ok 73s (320x240), a po chwili zrobilem jeszcze 2 zdjecia. Gdy pozniej chcialem odtworzyc filmik wyskoczylo Unidentified image, a przy zdjeciach Corrupted data. Poza tym aparat wiecej nie "swirowal" i sytuacja ta juz wiecej sie nie powtorzyla. To moze byc cos groznego, czy jakis "zwykly", czasami wyskakujacy blad, czy eewntualnie jakis blad z mojej strony.
A sformatowałeś kartę w aparacie przed pierwszym zapisem? Być może to było przyczyną.
Oczywiscie, ze sformatowalem.
A jaka masz karte pamieci ?
przepraszam bardzo i co z tym błędem?? Pytam bo właśnie chcę sobie kupić ten aparat :)
No to sobie kup :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez jacgra
Błędy zapisu to "na bank" wina karty. Obstawiam, że kolega ma Kingstone :evil:
A powiniem mieć Sandisk :wink:
Dzięki serdeczne za szybką odpowiedź :) Rozumiem że ta karta o której piszesz ta kingstone (czy coś w tym stylu) się niezbyt nadaje :lol:
Nie, to nie tak :)Cytat:
Zamieszczone przez jacgra
Karty Kingstone to karty najczęściej wymieniane jako powód niezadowolenia użytkowników, w postach, które czytam. To nie znaczy, że jeśli masz/kupisz Kingstone to nie będzie Ci ona służyła dłużej niż aparat. Ja osobiście za czasów G3 kupiłem Ridaty, bardzo dobre. Teraz po zmianie aparatu używam Sandisk UltraII tylko ze względu na ich prędkość zapisu/odczytu.
BTW: Do kompaktów kupiłbym najtańszego (niebieskiego) Sandiska.
Aha. Teraz już rozumiem :lol: Jestem zielony jak chodzi o te rzeczy :( Chętnie bym sobie coś poczytał na temat takich rzeczy :D
Osobiście poleciłbym również karty Pretec. Posiadam takową o pojemności 256MB i nie ma z nią najmniejszych problemów.