Pojawiają się opinie na temat wyższości optycznej wersji bez IS. Przyjrzyjmy się zatem bliżej. Zdjęcie na 200mm środek kadru przy 2.8 :
Wersja do druku
Na tym przykładzie z IS wypada minimalnie lepiej :)
Ja widzę to może troszkę odwrotnie, ale ogólnie zamysł jest taki, że miedzy tymi fotkami nie ma praktycznie żadnej różnicy.
wg mnie (bez IS) lepiej - widać to gołym okiem ale myślałem ze różnica bedzie większa. Dzięki za pokazanie bo zastanawiałem się nad przesiadką - już nie :)
Żeby była jasność, IS jest po lewej, bez po prawej. Różnicy można się z lupą doszukiwać, w końcu to cropy.
Ja widzę dość wyraźnie że obraz po lewej (a więc IS) jest nieco bardziej mydlany, choć nie jest to różnica kolosalna.
To chyba ja mam coś z monitorem, ja nie widzę różnic.
Cóż, ja bym określił różnicę na 5%, co jest dla mnie wartością całkowicie nieistotną :D
Dokładnie tak.Różnica nieznaczna a IS w wielu przypadkach potrafi uratować ujęcie zwłaszcza przy długich eskapadach.Dobrym rozwniązaniem przy 70-200L f2,8 (bez IS) to zakupić porządny monopod. Jedyne co tak naprawdę różni te obiektywy to cena ok 2000-2500zł na korzyść 70-200L f2,8.