Witam jak wiadomo ten obiektyw ma przelacznik ostrzena , 1.8 m i 6.5 m, jaki w tym jest sens?
Bo jesli zaleznie od ustawiania mozemy ostrzyc tylko od 1.8 lub 6.5 i nic pozatym to bez sensu przelacznik:)
Wersja do druku
Witam jak wiadomo ten obiektyw ma przelacznik ostrzena , 1.8 m i 6.5 m, jaki w tym jest sens?
Bo jesli zaleznie od ustawiania mozemy ostrzyc tylko od 1.8 lub 6.5 i nic pozatym to bez sensu przelacznik:)
No jak dla mnie nie bez sensu. Ja mam co prawda 70-200 i mam przełącznik pomiędzy 1,5 a 3 m. Ograniczenie do 3m wyraźnie wpływa na przyspieszenie ostrzenia na obiekty bardziej oddalone. Po prostu szkło nie leci po całym zakresie ;) Tak samo jest w 100-400.
Ten przełącznik jest bardzo z sensem i ja np. używam 100-400 w 90% ustawionego na ostrzenie od 6.5 :) Róznica jest w szybkości AF i to duża.
Po za tym zobacz, że ten zakres jest nieprzypadkowo ustalony. Jest to mniej więcej podzielone po połowie zakresu skali ostrości.
Podobnie zresztą (jeśli chodzi o proporcje "obrotu pierścienia") jest np. w 70-200/2.8IS albo 100/2.8 Macro. Powody wszędzie dokładnie te same :) Aczkolwek np. chyba w 100-400 jest o tyle źle, że jeśli przy obiektywie ustawionym na 6.5m-oo przekręcić go ręcznie na ostrzenie poniżej tego zakresu, to AF staje, trzeba go "ręcznie" przywrócić do porządku. 70-200 w takiej sytuacji momentalnie przeskakuje na początek zakresu i szuka ostrości. Hmmmm... może "szuka" to nie jest najwłaściwsze słowo ;-)
i całe szczęście że nie liniowa:) (dzięki Bogu)