Pojawił się test "siódemki" na dpreview.
http://www.dpreview.com/reviews/CanonG7/
Wersja do druku
Pojawił się test "siódemki" na dpreview.
http://www.dpreview.com/reviews/CanonG7/
"rozczarowujący aparat, ale canon mnie zabije jak nie dam highly recommended" -- tak bym to podsumował :)
jako zapas zostawię sobie jednak G3.
No coś w tym jest.
W sumie i tak sporo wycisnęli z tej matrycy. Choć cały czas każdy kto cokolwiek liznął temat zastanawia się do czego prowadzi megapikselowy wyścig. Po co taka gimnastyka. Bo pomijając względy marketingowe to prowadzi raczej do degradacji jakości a nie jej poprawienia. Nie mówiąc już o paranoi, że po to żeby wydobyć coś z tej maciupkiej matrycy canon pcha do kompaktu swój najmocniejszy procesor.
No ale trochę mu szumów przycieli. Nawet jest lepszy od jakiegoś panasonica...
No aberracje jak złoto :mrgreen:.
Z drugiej strony jak wziąć pod uwagę, że ta matryca ma przekątną 1.4 cm to do iso 400 da się wytrzymać, a powyżej da się użyć (przy niewielkich powiększeniach) także może nie jest tak źle. Może też dlatego nie dali Raw-a, że po prostu bez obróbki (odszumiania) obraz do niczego się nie nadaje. Ktoś tu porównywał z Fuji FZ-30 - tyle że nie dość, że fuji ma większą matrycę (niewiele ale zawsze) to jednak jest to 6 mln a nie 10, a to już robi wielką różnicę.
Najlepsze to to że podobno wcale nieźle się sprzedaje :rolleyes:.
Rozczarowywujace to tutaj jest to kolko od iso. Toz to skandal i kpina, ze kompakt ma kolko a dslr'y nie maja raptem kilku extra cyferek na wyswietlaczach aby pokazac co jest ustawione.