Obecnie jestem posiadaczem Canona A95(dość stary, ale jestem zadowolony z ustawień manualnych) i chcę się przerzucić na jakąś lustrzankę. Zrobiłem już ~10 000 zdjęć, niektóre nawet ładne. Poradźcie mi co mam kupić, mogę dysponować kwotą do 3,5 tys.
Wersja do druku
Obecnie jestem posiadaczem Canona A95(dość stary, ale jestem zadowolony z ustawień manualnych) i chcę się przerzucić na jakąś lustrzankę. Zrobiłem już ~10 000 zdjęć, niektóre nawet ładne. Poradźcie mi co mam kupić, mogę dysponować kwotą do 3,5 tys.
Trochę nieaktualne modele, ale z grubsza może pomóc.
http://groups.google.pl/group/pl.rec...44e8c16?hl=pl&
http://groups.google.pl/group/pl.rec...5d1fb08?hl=pl&
350D (~1800zł na allegro) + Tamron 17-50 (~1500zł u Cichego) + dozbierać i kupić lampę 430EX, lub sigmę 70-300 DG Macro (wg własnych oczekiwań / preferencji).
Tanio, dobrze, z możliwością rozwoju. Skok jakościowy - duży.
Oczywiście firm 'trzecich' nie wspominam oficjalnie :)...
ale jeśli by naprawdę się przyjrzeć, to możesz kupić:
- Pentax'a K110D (o ile nie mylę modelu) + jakieś szkło
- Nikona D50 + ww Tamron (z Nikosiem współpracuje lepiej niż z Canonem)
- Sony A100 z kitowym obiektywem i jakieś kitowe tele do tego
Każdy również warto polecenia, ale wydaje mi się, że 350D to lepsze rozwiązanie (większa perspektywa rozbudowy, tańsze obiektywy na rynku wtórnym - no i przywiązanie do marki zobowiązuje :P )
Albo dorzucić ciut i kupić EOS 400D + kit
M@riusz
no właśnie myślałem nad 400D KIT. Z niemiec ( http://www.hificomponents.de/suche.aspx?suche=400d )starszy może mi przywieźć za 2400 body lub Kita za 2700 (tyle właśnie mam uzbierane na razie, ale zbliża się gwiazdka). No i z tym kitem już mogę zacząć zdjęcia. No a na resztę bym sobie zbierał po kolei. No i właśnie ten plus, że to canon - obeznanie z menu, przyzwyczajenia do przycisków. Po dogłębnej lekturze wywnioskowałem, że jak 400D to tylko z gripem. Dlaczego?
no właśnie też mi się tak wydaje, bo macałem już 350D + 18-55 + EX 580 i pasowała dobrze, jedynie wydawała mi się ciężka, ale to pewnie kwestia przyzwyczajenia, no i jeszcze pozostaje kwestia małego wizjera i ustawiania manualnego. Nie jestem przyzwyczajony do wizjera, zawsze wszystko robiłem na LCDku i to do tego obracanym. Co myślicie o tym? Jakieś doświadczenia?
Uwazałbym z tym przyzwyczajeniem. 350D +580EX to delikatnie mówiąc nie jest zbyt dobrze wyważony zestaw :roll: Dołóź do tego trochę solidniejszy obiektyw, a odechce Ci się korpusów o rozmiarach 350D/400D :rolleyes:
Kompakt mały może być, bo się go w palcach trzyma a nie ręce ;-) ale powyższego zestawu już w palcach nie utrzymasz...
Tutaj byś musiał zobaczyć Nikona D80. Podobno ma duzo lepszy (większy) wizjer, jak lustrzankę z małą matrycą.
Niestety to już trochę większy wydatek, 500zł byś musiał jeszcze uciułać, ale za to od razu masz wypasiony korpus z przyzwoitym szkłem 18-70/3,5-4,5 .
Aukcja naszego forumowicza:
http://www.allegro.pl/item142829836.html
U Canona zapomnij o czyś takim nie tylko za 4k, ale w ogóle, bo tak dobrego szkła w tej cenie nie ma, jak również nie ma korpusów sterujących bezprzewodowo lampami i posiadających konfigurowalne AutoISO. Najblizszy funkcjonalnie zestaw kosztuje u Canona 6k (30D + 17-85 IS) ale obiektyw dużo słabszy optycznie.
Masz następujące wyjścia:
- przyzwyczaic do normalnego kadrowania,
- kupić Olympusa E-330,
- http://www.intro2020.co.uk/pages/zigview.htm
- kupić jako drugi zaawansowany kompakt z obracanym ekranem np. G3/G5/Pro1 lub z Nikona np. 8400/8800 czy wręcz jako jedyny aparat Sony R1
Jak idziesz z postępem - to i przyzwyczajenia trzeba zmienić... 8)
Co prawda są rozwiązania - prezentowane w wątku: http://canon-board.info/showthread.php?t=14492 ale czy się zdecyzujesz ... :?: ;) :twisted:
M@riusz