Co Wy na to?
Jest listopad. Pachnie deprechą. Pogoda pod psem. Może coś z tego wycisnąć i zrobić zdjęcie grozy. Taki Hitchcock fotograficzny.
Będą jacyś chętni? Bo ja bym się chciał zmierzyć z takim tematem.
Zapraszam :twisted:
Printable View
Co Wy na to?
Jest listopad. Pachnie deprechą. Pogoda pod psem. Może coś z tego wycisnąć i zrobić zdjęcie grozy. Taki Hitchcock fotograficzny.
Będą jacyś chętni? Bo ja bym się chciał zmierzyć z takim tematem.
Zapraszam :twisted:
lynch em pachnie, jak wpadnę na jakiś pomysł to się przyłącze
Jak Lynchem, to zaraz pojawią się głowy poprzybijane do stołów albo rozwalone o kant stołu.. brr..
e tam w lynchu nie jest straszne to co pokazuje tylko pojawiające się pytanie skąd się to wzięło??:)
Tylko, zeby to battle się źle nie skończyło...
Żeby się cokolwiek miało kończyć, trzeba nadać temu początek. Ciągle nikt oficjalnie i zdecydowanie nie podjął wyzwania.
Poza tym mnie nie chodzi o makabrę, tylko grozę. Może łatwiej z angielskiego Photo Thriller :) Takie cuś :) Głów odrąbywać nie zamierzam :) Ale uwiecznić scenę prysznicową z Psychozy... czemu nie (tylko bez plagiatów proszę) Prysznic odpada :)
Czekam na śmiałków :)
Jeżeli chodziłoby o grozę w postaci budującej klimat fotografii....
...to sprecyzujmy zasady, ja w to wchodzę:)
Zdjęcia w kolorze, czy nie?
Bez krwi i aktorstwa, ok?:)
Termin do czasu, aż każdy z nas będzie miał po 3 fotki do bitwy?
1 - kolor
2 - black & white
3 - dowolna
Serdeczne pozdrowionka
Artur.
Doprecyzowanie.
Obiekty fotografowane dowolne (ludzie, rzeczy, sceny itp...).
Ważny jest naturalizm.
Brak krwi, aktorstwa itp.
3 foty:
1. B & W
2. Kolor
3. Dowolna
4. Termin nie dłużej jak do końca listopada (żeby mimo wszystko był jakiś deadline)
Przyjmuję :)
Przyjęte.
Przyjmuje
Artek