:oops:
Jak w tytule, odsyłam do linku:
http://wiadomosci.onet.pl/1419972,69,item.html
Wersja do druku
:oops:
Jak w tytule, odsyłam do linku:
http://wiadomosci.onet.pl/1419972,69,item.html
Jakoś mnie to nie dziwi. Bardziej dziwne jest to, że kogoś to dziwi ;) Jeden retusz, dość subtelny w porównaniu z tym z sąsiedniego wątku ;) a drugie to nędzna sklejanka (jakoś tak razi mnie ten efekt).
Ale fajnie byłoby poczytać jakieś całościowe opracowanie o retuszu w propagandzie.
Przede wszystkim nei tylko retusz, a sam sposób filmowania/fotogrfowania.
np fotografowie/filmowcy Rzeszy MUSIELI filmować Hitlera trochę z dołu - tak by nie było widać nikczemnego bądź co bądź wzrostu. :D
Hitler i tak był gigantem przy Franco ;)
To jeszcze nic. Czytalem wywiad z radzieckim fotografem ktory uwiecznił moment zatknięcia czerwonej flagi na gmachu Reichstagu 9 maja 1945r (zdjecie zrobiono kilka dni później, flage "skompletowano" z obrusow - takie udawane było) - okazało się, że żołnierz miał 2 zegarki na reku. trzeba było jeden wyretuszować.
A hitem było zdjęcie Chruszczowa i chyba Cyrankiewicza. Cyrankiewicz miał kapelusz na głowie, Chruszczow nie - więc przed publikacją w prasie Chruszczowowi pospiesznie dorobiono kaplelusz. Następnego dnia w gazetach pojawilo się zdjęcie Chruszczowa z dwoma kalpeluszami - jeden w ręku a drugi na głowie.