a80 problem

witam mam pytanie do wszystkich posiadaczy tego wlasnie modelu a mianowicie bylem ostatnio w plenerze z moim canonem i pstrykalem przyrode i po pewnym czasie (chodzilem jakies 2 godziny temperatura ponizej 10st.) zaczol jakby dluzej lapac ostrosc i dluzej sie ustawial a jak sie ustawil to zdjecia wychodzily nie ostre tylko take rozmazane ale nie wszystkie po powrocie do domu i ogrzaniu sprzetu zaczol dzialac prawidlowo szybko sie ustawial czy to normalne ze temperatura miala jakis wplyw na take zachowanie sie aparatu w instrukcji obslugi jest napisane ze ten model dziala w temperaturze od 0 do 40 st.C

np. jakiś smar mu zamarzł. szron mógł pokryć matrycę lub obiektyw i powodować rozmywanie

Widocznie A80 nie lubi zimna, ja ze swoim latalem jedynie po balkonie w -2C i po 10min dzialal tak jak powinien, widocznie nie zmarzl jeszcze...

Byłem niedawno ze swoim A75 przy -10 w górach i miałem podobny problem jak Freeman. Aparat zaczął działać dużo wolniej niż w normalnych warunkach i niektóre foty wyszły nieostre. Widocznie seria A nie przepada za temperaturami ujemnymi (co zresztą jest opisane w instrukcji - zakres działania od 0 st. w górę).

Cytat:

---

Zamieszczone przez Kostek

Byłem niedawno ze swoim A75 przy -10 w górach i miałem podobny problem jak Freeman. Aparat zaczął działać dużo wolniej niż w normalnych warunkach i niektóre foty wyszły nieostre. Widocznie seria A nie przepada za temperaturami ujemnymi (co zresztą jest opisane w instrukcji - zakres działania od 0 st. w górę).

---

Nie tylko seria A, ale nawet drozsze Canony i nie tylko Canony i nie tylko aparaty, ale w ogole elektronika nie przepada za ujemnymi temperaturami, a juz w szczegolnosci zasilanie do niej.